Strona 1 z 2
[mk3 1z] Uślizgi sprzęgła
: pn paź 23, 2006 10:21
autor: tchopz
Jak w temacie. W czasie jazdy najczęściej uślizguje się na 4 tym biegu przy dynamicznej jeździe.
Nie da się też dynamicznie, zrywnie ruszyć.
Czy da się coś z tym zrobić czy pozostaje wymiana sprzęgła?
Jeśli wymiana to czy inwestować w jakieś lepsze czy to nie ma znaczenia?
W lokalnym sklepie widzę takie do mojego auta (210mm):
Valeo 505 PLN
Luk 495 PLN
Stati 267 PLN
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi...
: pn paź 23, 2006 11:10
autor: Grzesiekk1982
Niestety wymienić, zanim całkiem padnie i przymusowo w najmniej oczekiwanym mmencie będizesz musiał autko odstawić. Co do jakości, to nie chcę się wypowiadać, bo nie testowałem żadnego z nich.
Pozdrawiam.
: pn paź 23, 2006 11:33
autor: falla_x
jesli sie slizga to poewnie bedzie to co u mnie , a tak sie to sprawdza stoisz w miejscu wlanczas 3 bieg i puszczasz sprzeglo jeli samochod nie gasnie tylko kreci w mijescu to masz do wymiany , ale wydajemi sie ze nei cale sprzeglo tylko docisk koszt w serwisie to jakies 900zl z robocizna
: pn paź 23, 2006 11:50
autor: tchopz
A co jeśli na tej 3 będzie gasł? Bo nie rozumiem tego rodzaju sprawdzania.
Jak zgaśnie to mimo, że w inych przypadkach się ślizga to tak ma być?
Trochę to dziwne, że sprzęgło można kupić za 300 PLN, a sam docisk + robocizna to 900 PLN.
Ile by kosztowała robocizna wymiany całego sprzęgła?
Bo mi się przypomina koleś co mi chciał kiedyś do merca świece testować na super urządzeniu za 200 PLN. Przy czym wymiana na nowe z robocizną bez sprawdzania czy stare są ok to było 150 PLN.

: pn paź 23, 2006 11:57
autor: naum
, a tak sie to sprawdza stoisz w miejscu wlanczas 3 bieg i puszczasz sprzeglo jeli samochod nie gasnie tylko kreci w mijescu to masz do wymiany , ale wydajemi sie ze nei cale sprzeglo tylko docisk koszt w serwisie to jakies 900zl z robocizna
ale masz metody, przecież
tchopz, napisał że
W czasie jazdy najczęściej uślizguje się na 4 tym biegu przy dynamicznej jeździe.
Miałem tak samo. wysokie biegi, więcej gazu i uślizg. Pewnego dnia coś zatrzeszczało, chrobotało i kaput. Tarcza była tak zjechana, że ścieło nity, a wszystko przez ten jeba.. linke z samoregulacją, która spowodowała, że jeździłem jakby na wysprzęglonym sprzęgle. Ja sobie kupiłem komplet LUKa(polecam). Kompletne sprzęgło kosztowało mnie 320zł z przsyłką. No, ale ja mam mkII

: pn paź 23, 2006 12:02
autor: falla_x
naum pisze:ale masz metody
to nie sa moje metody tylko serwisu

jak gasnei ci na 3 to znaczy ze wszysto jest ok tak sie sprawdza sprzeglo np. przed kupnem samochodu , w twoim przypadku na 100% masz padneite sprzeglo i tylko wymiana sie szykuje pisze bow iem bo tak mialem jak chialem wyprzedzic tira czy cus kolwiek to wciskam gaz a on w miejscu stal jesli tak nei masz to niedlugo bedizesz mial ale wydaje mis ie ze wystarczy wymiana docisku tak ajk zrobili to u mnie no takie ceny ja zaplacilem 2 lata temy w mk2 900zl z robocizna a bo wymienili jeszcze przy okazji lozylko

: pn paź 23, 2006 22:43
autor: Arczi
A ja uważam że jak wyieniać to komplet żeby mieć spokoj na jakis czas. Bo same wyjecie skrzyni to koszta wiec jak robic to raz a dobrze.
: wt paź 24, 2006 08:10
autor: falla_x
Arczi pisze:A ja uważam że jak wyieniać to komplet żeby mieć spokoj na jakis czas.
Arczi, ma racje tylko spytaj sie najpierw ile to bedize kosztowalo jesli chesz robic np. w serwisie zebys zawalu nie dostal pozniej przy placeniu bo w serwisie to placisz wiecej za naprawe przekladke czy wymiane niz za sama czesc i to czasami 2 razy
: wt paź 24, 2006 10:22
autor: tchopz
falla_x napisał:
to nie sa moje metody tylko serwisu

jak gasnei ci na 3 to znaczy ze wszysto jest ok
oraz
w twoim przypadku na 100% masz padneite sprzeglo i tylko wymiana sie szykuje pisze bow iem
No to mam problem nie lada bo mi na tej 3 gaśnie. Czyli mam wszystko ok, czy na 100% padnięte, bo już nie wiem
Rozumiem, że problem będzie się pogłębiał i nie ma metody "pośredniej" na uporanie się z nim.
Czy ktoś mógłby podać jaka powinna być cena wymiany sprzęgła?
Noi może jeszcze jakieś opinie na temat tych, które wymieniłem w pierwszym poście.
"Pomógł" nadal czeka

: wt paź 24, 2006 10:47
autor: pasiak
w swoim AAZ po grzebaniu sprzęgło łapało poślizg na 5tce - tymczasowo odpowietrzenie wysprzęglnika pomogło ale sprzęgło pada i nowe sachs leży w domu - jak dla mnie to mały koszt (części z hurtowni ; robota własna)
tchopz, proponuje zacznij od odpowietrzenia i to porządnego wówczas jeśli nadal będzie się ślizgało to bankowa wymiana najlepiej kompletu.
: wt paź 24, 2006 11:13
autor: piotrjamrozek
panowie jak sie odpowietrza sprzęgło?
: wt paź 24, 2006 12:47
autor: pasiak
piotrjamrozek pisze:panowie jak sie odpowietrza sprzęgło?
masz na linke czy hydrauliczne ?
: wt paź 24, 2006 13:59
autor: piotrjamrozek
mam sprzegło hydrauliczne. niedawno wymienialem plyn hamulcowy ale powiedzili ze sprzegla nie trzeba odpowietrzac i teraz pomyslalem ze moze warto
: wt paź 24, 2006 22:27
autor: falla_x
tchopz pisze:Jak w temacie. W czasie jazdy najczęściej uślizguje się na 4 tym biegu przy dynamicznej jeździe.
Nie da się też dynamicznie, zrywnie ruszyć.
wiec napisz jeszcze raz co w twoim zdaniem znaczy uslizguje sie czym to sie objawia , u mnei jak bylo padneiste sprzeglo to np. jak chcialem zrobic zrywa to stal w miejscu a silnik pracowal , jak chialem wyprzedzic cos gwaltowie dodac gazu to silnik wyl a samochod nie przyspieszal , dopiero wolniejsze dodawanie gazu dalo jakis efekt