Forum.VWGolf.pl

Mam problem, jestem użytkownikiem Golfa MK3 TDi i mam problem. Samochód odpala bez problemu. wszysto gra tylko, kiedy po opaleniu silnika nie naciska na pedał hamulca czyli zostawiam żeby sie rozgrzał silnik to po upływie 3 minut zapala sie ponownie lampka świec i zaczyna migać az do momentu wciśnięcia przeze mnie hamulaca oraz kiedy jade w dłuższa trase i nie wciska pedału hamulca przez ok 3-4min. to zapala sie lampka świec żarowych i mróga aż do momentu wcisnięcia pedału hamulca. i sytuacja się powtarza po ok 3-4 minutach i znowu wciskam pedał hamulca bo z migającą lampka to cholera bierze jak sie jedzie prosze o pomoc o co chodzi z ta lampką ? jaki może być powód tej usterki ?

na początek sprawdz czy w momencie ponownego zapalenia lampki od swiec na listwie zasilającej swiece pojawia sie napięcie a jezeli tak to czy po wcisnieciu chamulca to napiecie znika.... jezeli tak to moze sie automat od podgrzewania swiec coś zrypał...... a jezeli nie to robi jakieś fałszywe alarmy... no ale cięzko powiedzieć

KaraseK pisze: zostawiam żeby sie rozgrzał silnik

Po pierwsze nie powinno sie rozgrzewac silnika na biegu jalowym, ale to tak przy okazji.
Mruganie kontrolki oznacza jakis blad ze sterowaniem silnika i nie ma nic wspolnego ze swiecami. Masz prawdopodobnie cos nie tak z czujnikiem przy pedale hamulca...

wiec dalej mam ten sam problem wzorowalem się na powyższej podpowiedzi o czujniku przy pedale hamulca no i go wymieniłem i problem NADAL WYSTĘPUJE wiec dalej prosze o pomoc w rozwiązaniu tego problemu... BARDZO PROSZE bo nie wiem co sie dzieje....

KaraseK pisze:wiec dalej mam ten sam problem wzorowalem się na powyższej podpowiedzi o czujniku przy pedale hamulca no i go wymieniłem i problem NADAL WYSTĘPUJE

Moze wymieniles nie ten co trzeba. Tam podchodza chyba dwa. Jeden do swiatel, a drugi do kompa. Jakos sie je podobno reguluje (wkreca, lub wykreca) ale dokladnie nie wiem...

no to ten co sie wykreca i wkreca czyli reguluje wyminiłem czyli czujnik od swiateł stopu wymieniłem urcze i nadal problem... Piszesz że jeszcze jeden jest tam ... sprytne wiec postaram się go znaleźć ale tylko jednego znalazłem i drugiego niechyba że jest w innym miejscu niż koło hamulca ?

[ Dodano: 31 Paź 2006 11:32 ]
Jeszcze dodam że odkryłem niedawno że jeżeli włoży się kluczyk do stacyjki i włączy tylko zapłon bez odpalanie to sytuacja z Lampką od świec jest taka sama czyli po ok 3 minutach od nagrzania świec znowu się włancza i gaśnie tylko w momencie naciśnięcia hamulca. Czy to mozliwe że jakiś czujnik od temperatry świec nawalił? Zaznaczam że samochód zapala od razu bez jakiś kolwiek zakłóceń ( pali na dotyk ). Prosze o pomoc co to może być. Przejechałem już od wykrycia tej userki ponad 2 tyś. KM i nic się w trasie nie stało tylko ta lampka od grzania świec mruga i musze cały czas naciskać pedał hamulca żeby ją wyłonczyc na zowy minuty Prosze pomocy

[ Dodano: 01 Lis 2006 13:13 ]
MIAŁEŚ racje są tam dwa czujniki jeden od stopu drugi od kompa. Wykreciłem tego od kompa i strasznie był zatłuszczony jakimś smarem wiec go wyczyściłem wkręciłem na nowo i działa... LUZzik