Czy to normalne że przy takim mrozie nie jest możliwe odpalenie go??
Jak wychodziłem z domu było -14 stopni, a podejrzewam że w nocy był jeszcze większy mróz
Wszedłem do auta, zagrzałem świece kilka razy,nie chciał zapalić.
Próbowałem tego kilka razy aż w końcu wyczerpałem akumulator, alarm zaczął wyć i poszedłem do domu zdenerwowany

Mam autko od niedawna, a ono mi już taką świnie podklada :>
Akumulator jest dobry, 88Ah(nie za duży?) roczny, nie miałem jeszcze problemów z odpalaniem, proszę o pomoc.
Ps. Czy spraye typu starter, które pomagają odpalić diesla działają??
I czy nie są szkodliwe dla silnika??
A tak wogóle to chciałem się przywitać


od Quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanie tematów