Strona 1 z 1

[mk2] sprzeglo i wrzucanie 2-gi bieg

: pt paź 20, 2006 20:29
autor: BanekX
Witam mam takie 2 pytanka i czy jedno ma zwiazek z drugim..

1. Sprzeglo zaczyna puszczac u mnie przy prawie calkowicie sciagnietej nodze. Moze 2 cm od gory dopiero puszcza calkowicie.

2. Czesto jak wrzucam 2-gi bieg przy wyzszych obrotach silnika (szybsza zmiana biegu z 1 na 2) to cos mi zgrzyta w skrzyni biegow. Bieg wskakuje ale tak byc chyba nie powinno? (zgrzyt jest taki jak mniejwiecej podczas probowania wrzucenia wstecznego biegu jak auto jeszcze toczy sie do przodu.

Sprzeglo raczej mi nie ciagnie, tak mowili inni znajomi ktorych sie pytalem. Aczkolwiek jeden mechanik mowil ze mam sprzeglo do wymiany, tyle ze ten sam mechanik mowil ze jeszcze mam do wymiany tarcze, klocki hamulcowe, lozyska itp (naciagacz 1200zl chcial za full servis). Hamulce moze nie dzialaja jak u mojego taty w Megance z ABSem ale zatrzymac kola w miejscu to nie problem (grubosc klockow chyba ponad 1cm byl:)..

: pt paź 20, 2006 20:49
autor: Lipek81
Nie jestem super fachowcem od tego typu spraw, ale na forum były prouszane obie te sprawy - jeżeli chodzi sprzęgło, to prawdopodobnie masz już je zużyte, z tego co czytałem na forum, to jest tam jakiś samoregulator na lince i w miarę zużywania się tarczy sprzęgła pedał zaczyna łapać później. Myślę (mogę się mylić, jak tak, niech ktoś mnie poprawi), że nadal możesz jeździć z tym sprzęgłem, jak się zacznie ślizgać, to wtedy wymień. Odnośnie 2. biegu - ten typ tak ma, u mnie też dwójka czasami zgrzytnie, winien jest zużyty synchronizator drugiego biegu - trzeba go wymienić. Rozmawiałem na ten temat z mechanikiem - powiedział, że 80% golfów II ma ten problem. U mnie jeszcze dodatkowo coś terkocze, jak się wrzuci podczas jazdy na luz, lub puści się pedał gazu (terkotanie jest zależne od prędkości jazdy). Mechanik powiedział, że to też wina skrzyni. Stwierdził, że w tym przypadku nie ma sensu naprawiać skrzyni, tylko kupić używaną na szrocie - wg niego koszt 350zł. Wymiana kolejne 400zł. Stwierdziłem, że przy takich kwotach będę ostrożniej wrzucał dwójkę, a terkotanie jakoś zniosę.
Acha, jak będziesz wymieniał sprzęgło, to i tak musisz wyciągnąć skrzynię, więc może wtedy mógłbyś się zająć też II biegiem.

: pt paź 20, 2006 20:55
autor: BanekX
hymmm... sprzeglo (nowe) to 300-400zl, skrzynia jakas na czesci drugie tyle, wymiana kolejne 4 stowki.. eh.. no nie wiem. chyba wole kupic glosniki to mi do nastepnego auta zostanie. Chyba musi zostac tak jak jest. Szkoda tysiaczka w naprawe wrzucic bo przy sprzedazy w zyciu mi sie to nawet w czesci nie zwroci:)

: pt paź 20, 2006 23:40
autor: eidos
za sprzęgło do mojego golfa płaciłem 150zl, za skrzynię biegów na szrocie 300zl a wymienic mozna samemu jak sie ma kanał! Efekt jest taki, że biegi wchodza bez zgrzytania i nic nie terkocze

: ndz paź 22, 2006 21:43
autor: Lipek81
A jak sprawdziłeś czy skrzynia jest dobra? Dogadałeś się ze złomiarzami, że ją oddasz, jak cś będzie nie tak, czy co? Na razie jestem początkującym mechanikiem - wdrażam się :) Staram się robić coraz to trudniejsze naprawy - teraz jestem na etapie wymiany osłony przegubu :wink: . Może kiedyś, jak już będę się czuł na siłach to i skrzynię wymienię.

problem ze zmiana biegow

: ndz paź 22, 2006 23:16
autor: PAWLO PAWLO
mam trudnosci ze zmiana biegow. napoczatku z 3 a teraz ze wszystkimi. czasem wogole nie moge zmienic. sprzeglo wymienilem na nowe 3 mies.temu w czym tkwi problem??????

: ndz paź 22, 2006 23:21
autor: To_mas
PAWLO PAWLO pisze:mam trudnosci ze zmiana biegow. napoczatku z 3 a teraz ze wszystkimi. czasem wogole nie moge zmienic. sprzeglo wymienilem na nowe 3 mies.temu w czym tkwi problem??????
Wjedź na kanał i zoabcz czy czasem nie popuściła Ci sie ta regulacja co jest na drązku (rurce) co popycha cały mechanizm od spodu samochodu :)

: pn paź 23, 2006 10:16
autor: eidos
Lipek81 pisze:A jak sprawdziłeś czy skrzynia jest dobra? Dogadałeś się ze złomiarzami, że ją oddasz, jak cś będzie nie tak, czy co? Na razie jestem początkującym mechanikiem - wdrażam się :) Staram się robić coraz to trudniejsze naprawy - teraz jestem na etapie wymiany osłony przegubu :wink: . Może kiedyś, jak już będę się czuł na siłach to i skrzynię wymienię.
Tak jak piszesz, dogadalem sie ze zlomiarzem.