Forum.VWGolf.pl

Witam!
mam pytanie. otóż bede zmianiał na dniach u siebie w golfie MK2 1.6 benzyna popychacze hudrauliczne (szklanki) i chce przy okazji zmienić gumki zaworowe. i moje ptanie brzmi jak to zrobić? czy po wyjęciu popychacza bede miał do nich dostęp?
bo jak wymienić popychacze to wiem tylko nie zaglądałem głębiej jeszcze i chce sie dowiedzieć.
punkty czekają!
pozdrawiam!

kawowy19 pisze:Witam!
mam pytanie. otóż bede zmianiał na dniach u siebie w golfie MK2 1.6 benzyna popychacze hudrauliczne (szklanki) i chce przy okazji zmienić gumki zaworowe. i moje ptanie brzmi jak to zrobić? czy po wyjęciu popychacza bede miał do nich dostęp?
bo jak wymienić popychacze to wiem tylko nie zaglądałem głębiej jeszcze i chce sie dowiedzieć.
punkty czekają!
pozdrawiam!

normalnie zrobic demontujesz wałek, wyjmujesz popychacze, rozpinasz spręzynki zaworowe pamietjac by cos zrobic z zaworami by nie powpadały do cylindrów, na toa sa 2 metody, mozna po kolei podpierac tłokiem zawory lub za pomoca sprezarki i specjalnego adaptera wkrecanego zamiast swiecy wytworzyc cisnienie w komorze by zawory przylegał do głowicy i nieopadały i pokolei zmieniac i montowac sprezynki

ot cała filozofia

dziekuje bardzo za odpowiedź! oto mi chodziło! dzieki bardzo

Troszkę to nie takie proste, zwłaszcza jak sie robi pierwszy raz. Trzeba mieć jakieś narzędzie (dla wprawnych i silnych dawa śróbokręty) żeby naciskać sprężyny zaworów i potem móc wyciągnąć z nich tzw zamki, potem wyciągnąć sprężyny, dopiero wyciągać uszczelniacze. A przy zakładaniu nowych uszczelniaczy trzeba użyć tulejki nakładanej na trzonek zaworu, bo inaczej nowy uszczelniacz poharacze się o wgłębienie na zamki i cała robota może być na nic.

Paweł Marek pisze:Trzeba mieć jakieś narzędzie (dla wprawnych i silnych dawa śróbokręty)

akurat musze u siebie zmienic i chciałbym to umieć
ale niestety oddam do warsztatu gośc kasuje 150zł za 3h
za wymianę w dieselki bez zdejmowania głowicy !
a chyba warto dać te 150zł bo mam dobrą uszczlekę
pod głowica i ona zostanie

Niektórzy wciskają sznurek w cylindry żeby zawory nie wpadały... Polak potrafi

dragon5555 pisze:Niektórzy wciskają sznurek w cylindry żeby zawory nie wpadały... Polak potrafi

orzesz niexle tego nie słyszałem !
a sznurka mam dosyć w piwnicy i garażu ciekawe ile wejdzie do silnika w cylindry

Ciekawe ile ten sznurek daje koni:) hehe.... Ja też muszę u siebie wymienić gumki... jedno pytanie... jaki jest koszt gumek i czy po za gumkami trzeba cos jeszcze kupic bo nie wiem czy w ogole sie za to brac bo za miesiac wrzucam 2litry 150km

i jesz czedno... czy wałek trzeba dokręcić z jakimś specjalnm monetem jak głowicę? Czy poprostu "na chama"??

Ciekawe ile ten sznurek daje koni:)

jedna para jeden koń czyli lejce dla jednego konia

jaki jest koszt gumek

ok.30zł

zy po za gumkami trzeba cos jeszcze kupic bo nie wiem czy w ogole sie za to brac

jak bez zdemowania głowicy to nic więcej nie trzeba, tylko kasę i warsztat który Ci to zrobi
ja sobie w końcu sam zrobiłem nawet przyrządzik ale powiem jest to nie łatwo

i jesz czedno... czy wałek trzeba dokręcić z jakimś specjalnm monetem jak głowicę? Czy poprostu "na chama"??

nic na chama ! bo narobisz biedy, zajrzyj w książkę jakim momentem ma byc to zrobione !

troche odkopaliscie temat:]

dragon5555 pisze:Niektórzy wciskają sznurek w cylindry żeby zawory nie wpadały

bardzo dobry pomysl sam tak robilem, pisalem o tym keidys

[ Dodano: Czw Maj 24, 2007 23:30 ]
tutaj
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#353044

RobertP, właśnie też chcę sam to zrobić bo po co szastać sianem:D bede robil sam bo mnie to wyniesie za gumki a nie za prace a tak w ogole to i tak za miesiac bedzie inny silnik wiec nawet nie musze tego w ogole robic.... ale dla "wkrętki"chętnie się pobawie za 30PLN... no i jestem ciekaw czy to jest to czy pierścionki:D hehe ale chyba jednak uszczelniacze bo auto stało całe 2 lata w szopie

jest jeszcze takie urzadzenie

skas to kiedys sciagnolem i sluzy wlasnie do tego w golfie

ale jak tego sie uzywa to nie kapuje

Uchwyt który jest na końcu przyrządu przykręcasz do szpilki od łożyska wałka rozrządu a tą tuleją co jest w połowie przyrządu naciskasz na sprężynę zaworową, wyciągasz zamki i zdejmujesz przyrząd i sprężynę z zaworu.

Warto mieć jeszcze przygotowane szczypce do wyciągania starych gumek. są specjalne ale drogie. Zwykłymi kombinerkami nie wiem czy się da, można pocharatać trzonek zaworu. Może jakieś z dłuższymi szczypcami. W każdym razie potrzeba sporo siły użyć żeby stare gumki wycignąć i chwyt musi być pewny.