Strona 1 z 1

[MK2] Jak rozebrać alternator Bosha???

: śr paź 18, 2006 11:30
autor: rajax
Niby sprawa prosta, wszytko porozkręcałem, rozpołowiłem, ale część obudowy nie chce mi zejść z wałka wirnika, tam od strony koła pasowego.
Chciałbym dostać się do łożyska które tam sobie siedzi i je wymienić tylko jak???
Podgrzewałem, pryskałem wd40, waliłem młotkiem tak że już troche gwint popsułem na wałku i nic !!!!!
Czy ktoś mi powie o co chodzi ???????

: śr paź 18, 2006 11:37
autor: herflik95
w jakim samochodzie??? jak w MK3 to nie bedzie to proste bo obudowa jest zaciskana na prasie i tego samemu sie nie rozbierze. trzeba na prasie zciagać

: śr paź 18, 2006 11:39
autor: rajax
chodzi i mk2

: śr paź 18, 2006 11:42
autor: herflik95
rajax pisze:chodzi i mk2
szczerze nie wiem jak sie do tego zabrać w mk2 moze byc taka sama sytuacja jak w mk3

: śr paź 18, 2006 21:15
autor: rajax
i co nikt a nikt nie wymieniał łożysk alternatora w mk2 ????

: śr paź 18, 2006 22:20
autor: kruk 53090
używany alternator powinieneś dostać na szrocie- cena ok. 50-70 złotych, uważam, że szkoda zachodu z tą rozbiórką, miałem ten sam problem, wreszcie kupiłem na szrocie używany i po kłopocie

: śr paź 18, 2006 22:55
autor: rajax
Nie chodzi mi o uzywany.
Mój jest ok, tylko łożyska. Pozatym muszę go rozebrać bo będzie malowany :bajer:

: czw paź 19, 2006 07:11
autor: miś fazi
z obudowy nie wyjdzie bo jest łozysko blokowane trójkątną blachą na trzy śruby , musi Ci zejść najpierw wałek jest to ciężka sprawa musisz mieć ściągacz i czasem udaje sie zdjąć jak podgrzejesz dobrze korpus koło wałka wtedy powinno sie nagrzac łozysko i puscić

: pn paź 23, 2006 08:37
autor: GENE
W Boschu masz od strony wirnika przykręconą na dwie śruby blachę która trzyma łożysko w obudowie przedniej alternatora.
Bez podgrzewania i z dobrym ściągaczem powinieneś załatwić sprawę wymiany tego łożyska. Zapewne koło pasowe, wpust i wszelakie podkładki-przekładki zdjąłeś z wirnika.
Jak już ściągacz pożądnie się będzie opierał co do wkręcania, to młotkiem stuknij pożądnie w jego pokrętło(zazwyczaj śruba na środku z 3 ramionami do zamocowania). Musi zejść nawet najbardziej oporne łożysko. Nie stukaj bezposrednio w wałek wirnika, bo nakrętki nie nakręcisz.
Pzdr.

: pn paź 23, 2006 20:53
autor: Paweł Marek
Niie robiłem tego sam, ale widziałem mechanika w akcji, ściągacz ma mieć takie łapki żeby -podeszły pod ta blachę na łożysku, wtedy ma podobno odejść całość z łozyśkiem inaczej można tą blachę rozerwać

: wt paź 24, 2006 10:54
autor: GENE
Ja sam ściągałem dwa razy te łożysko ściągaczem i nie miałem żadnego problemu. Używajcie narzędzi odpowiednich do wykonywanej czynności.
Pzdr.