mk2 1.6 PN benz // czasem gasnie na luzie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
mk2 1.6 PN benz // czasem gasnie na luzie
jak w temacie - podjezdzam do skrzyzowania i patrze a tu mi migaja czerwone kontrolki - znaczy sie zgasl.... jade rozpedzony z gorki, daje na luz - zgasl.... o co chodzi?? problem ten nie powtarza sie czesto, ale jak juz sie pojawia to jest bardzo denerwujacy - po kilku minutach znika
( takie pyt na marginesie - czy moze miec z tym cos wspolnego wilgoc? )
( takie pyt na marginesie - czy moze miec z tym cos wspolnego wilgoc? )
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
problem ten nie pojawial sie praktycznie wcale jak bylo dosc cieplo - teraz jak lekki przymrozek ( w zeszla zime tez tak bylo - mroz i zimny silnik to pali super trzyma obroty ale jak rozgrzal sie to co skrzyzowanie to gasl)
podcisnienie to taka rurka z oplotem takim materialowym tzn jakby niciami - i wchodzi do filtra powietrza? bo troche postrzepiona jest
wiec stawiacie na podcisnienie lub dolot powietrza ?
podcisnienie to taka rurka z oplotem takim materialowym tzn jakby niciami - i wchodzi do filtra powietrza? bo troche postrzepiona jest
wiec stawiacie na podcisnienie lub dolot powietrza ?
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
Rozumiem, że ściągasz noge z gazu, wciskasz sprzęgło i gasnie - tak ??
Jesli tak to polecam zalać połówkę litra denturatu na pełny bak benzyny (dokładnie taka proporcja)- u mnie pomogło.
Spowoduje "przeczyszczenie" układu paliwowego, gaźnika, zaworków i filtrów siateczkowych. Jeśli masz dużo wody w układzie to możesz mieć przejściowe kłopoty z zapalaniem. Po spaleniu całego baku powinno być lepiej. Powodzenia
Jesli tak to polecam zalać połówkę litra denturatu na pełny bak benzyny (dokładnie taka proporcja)- u mnie pomogło.
Spowoduje "przeczyszczenie" układu paliwowego, gaźnika, zaworków i filtrów siateczkowych. Jeśli masz dużo wody w układzie to możesz mieć przejściowe kłopoty z zapalaniem. Po spaleniu całego baku powinno być lepiej. Powodzenia
TDPower
czy ktos jeszcze popiera ten pomysl??
byc moze wyprobuje, ale jak pisalem - problem ten pojawia sie dopiero jak sie silnik rozgrzeje i dopiero w okresie oziebienia temp. (bo cale lato chodzil dobrze,a w zeszla zime mialem ten problem i teraz jak sie pojawily przymrozki - gasnie tylko rano, jak juz poludnie i cieplo to problemu nie ma)
ale jesli to pomaga na przeczyszczenie ukladu i tak chyba warto
byc moze wyprobuje, ale jak pisalem - problem ten pojawia sie dopiero jak sie silnik rozgrzeje i dopiero w okresie oziebienia temp. (bo cale lato chodzil dobrze,a w zeszla zime mialem ten problem i teraz jak sie pojawily przymrozki - gasnie tylko rano, jak juz poludnie i cieplo to problemu nie ma)
ale jesli to pomaga na przeczyszczenie ukladu i tak chyba warto
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
stacja raczej nie bo tankuje na roznych. sprobuje moze wszytskich podpowiedzi - kabel masy papierem sciernym dojade i powyzsze podpowiedzi wyprobuje, zobaczymy. najgorzej ze problem nie jest regularny - dzis np ani razu nie zgasl, ale niech tylko przyjdzie przymrozek...czasem tez sie dzieje przy duzej wilgotnosci przy duzych opadach
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
Mam podobny problem jak ty.
Dzieje się to zazwyczaj, jak auto jest jeszcze nie dobrze rozgrzane i też nie mogę ustalić w 100% co to może być.
Co do informacji, że może to być wpływ benzyny to u mnie raczej wykluczone, gdyż tankuje tylko na Shellu
Mam nadzieje, ze jakoś uda mi się rozwikłać tą zagadkę
Pzdr
Marcin
Dzieje się to zazwyczaj, jak auto jest jeszcze nie dobrze rozgrzane i też nie mogę ustalić w 100% co to może być.
Co do informacji, że może to być wpływ benzyny to u mnie raczej wykluczone, gdyż tankuje tylko na Shellu
Mam nadzieje, ze jakoś uda mi się rozwikłać tą zagadkę
Pzdr
Marcin
IV VAG Meeting Bielawa 12-13.05.2012 viewtopic.php?f=53&t=435930&start=14#p5281815
no co do tankowania na shellu to nie bylbym taki pewnien bo ostatni bylk jakis przypal z woda w paliwe wlasnie na shellu, a z doswiadczenia wiem ze np na shellu w polkowicach moj ojciec tankowal zawsze gaz mieli torszke drozej ale jak mowil ze o duzo lepszy gaz, kiedys pozyczylem od niego autko i podjechalem na zwykla stacje jakas no name i wyszlo ze spalanie spadlo o 1 litr, sprawdzone parokrotnie i od tego czasu shell omijamy.
....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 119 gości