Strona 1 z 2

[mkIV]Chiptuning- silnik 1,9 TDI 90KM- czy warto?

: sob paź 14, 2006 01:54
autor: bojar
Witam,
na Allegro zobaczyłem taką aukcję:
http://moto.allegro.pl/item133033466_po ... 110ps.html

Proszę o pomoc- warto kupić coś takiego?

Czy jest szansa, że moc wzrośnie bez zmniejszenia żywotności silnika?

I stąd pytanie, dlaczego VW czegoś takiego od razu nie zrobił, tylko sprzedaje silniki 90KM?

Słyszałem od znajomego, że silniki 1,9 TDi w golfach IV - 90KM i 110KM absolutnie niczym się nie różnią, a VW zrobił takie moce dlatego, że w Niemczech płaci się jakiś podatek od mocy silnika...

Coś mi się zdaje, że to ściema...
Chiptuning, to takie ulepszanie fabryki, nie wiem, czy to wyjdzie samochodzikowi na dobre...

Może ktoś już coś takiego stosował?


Proszę o porady, wnioski i podzielenie się własnymi doświadczeniami...


Pozdrawiam!

: sob paź 14, 2006 09:01
autor: luk99
Tutaj masz produkty tej firmy:
http://www.mal-electronics.com/
wersja ang. zmiana lewy róg.

Tutaj krotkie komentarze :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic122754.html

No i chyba sdi czy tdi to roznica....wiec powinny byc raczej inne powerboxy, ale tego nie wiem

Druga sprawa czy ten allegrowicz sprzedaje produkty oryginalny czy tez nie :)
Zdjecie na jego aukcji jest sciagniete z ebay. (znaczek prawym rogu)

: sob paź 14, 2006 11:11
autor: Corvax
bojar pisze:Proszę o pomoc- warto kupić coś takiego?
IMO nie - za tanie pieniadze osiagniesz to samo - przejrzyj forum - hint: opornik :P
bojar pisze:I stąd pytanie, dlaczego VW czegoś takiego od razu nie zrobił, tylko sprzedaje silniki 90KM?

Słyszałem od znajomego, że silniki 1,9 TDi w golfach IV - 90KM i 110KM absolutnie niczym się nie różnią, a VW zrobił takie moce dlatego, że w Niemczech płaci się jakiś podatek od mocy silnika...
Odpowiem od konca - 90 i 110 PS róznią sie osprzętem silnika i to dość znacznie - stąd róznice w mocy, polityka firmy jest taka ze zawsze wpierw wypuszcza sie słabszą wersje silnikową po to żeby za rok wprowadzić mocniejszą i zachecic ludzi do kupna.
bojar pisze:Chiptuning, to takie ulepszanie fabryki, nie wiem, czy to wyjdzie samochodzikowi na dobre...
Nie myl opornika z chiptuningiem bo to 2 rózne sprawy

: sob paź 14, 2006 17:11
autor: granite
A więc warto czy nie warto :-k albo inaczej do ilu można w miarę bezpiecznie podrasować silnik tak ażeby na tym za bardzo nie ucierpiał :?:

: sob paź 14, 2006 17:27
autor: Majiic
Moim zdaniem fabryki sie nie poprawia.:)

: sob paź 14, 2006 17:33
autor: granite
Majiic pisze:Moim zdaniem fabryki sie nie poprawia.:)
to dlaczego modyfikujesz swoją furę? :jezor:

: sob paź 14, 2006 17:51
autor: Majiic
granite pisze:to dlaczego modyfikujesz swoją furę? :jezor:
Ale nie mechanicznie chociaz czasami mysle o jakiejs turbince. :)

: sob paź 14, 2006 18:22
autor: Pinhead
granite pisze:A więc warto czy nie warto :-k
A wiesz co to jest opornik ? Chyba nie skoro nadal po odpowiedzi Corvaxa zadajesz to pytanie.
Majiic pisze:Moim zdaniem fabryki sie nie poprawia.:)
Dlaczego ?

: sob paź 14, 2006 22:20
autor: Atomic10
Pinhead pisze:Dlaczego ?
W przypadku nowoczesnych diesli jest bo brdzo ryzykowne i w wikszosci przypadkow konczy sie źle dla turbiny i silnika. Prawie wszystkie chipy zwiekszja moc poprzez zwiekszenie dawki paliwa a co za tym idzie wzrasta niebezpiecznie ciśnieie na wtryskach. W tygodniku Auto Świat był przedstawiony dokładnie test chipów. Do testu uzyto VW Golf 2.0TDI 140PS chipy miały dawac moce rzedu 177PS jednak to tylko teoria najwiekszy przyrost to wynik 19PS za to zuzycia paliwa wzrastało z 7,7 fabrycznych do 9,0 po mdyfikacji. Jednak nie to było najgorsze. Zabojstwem okazała sie temperatura oraz prędkosc turbiny która wzrastał o prawie 150 stopni a takze w skrajnych przypadkach nawet o 30tys. obr/min. Taki Silnik nie przejedzie wileu tysiecy kilometrów bez kosztownych napraw.

Pozdrawiam

: sob paź 14, 2006 22:29
autor: Pinhead
Ale to dowodzi tylko i wyłącznie że nie warto montować badziewnych chipów. A chiptuning w profesjonalnym wykonaniu nie będzie miał praktycznie żadnych skutków ubocznych poza jego ceną. A już uogulnienie że "fabryki się nie poprawia" to kompletna bzdura. Jest co poprawiać więc sie poprawia.

: sob paź 14, 2006 22:49
autor: ziolo115
Przyrost mocy = wieksza temperatura a co za tym idzie koniecznośc odprowadzenia go w sensowny sposób. a im wyzsza temperatura tym zywotnośc silnika spada drastycznie. moje zdanie takie ze jesli musisz coś robic to nie oszczedzaj ale przemysl 2 razy zanim zdecydujesz sie na coś takiego:) pozdrawiam

: sob paź 14, 2006 22:50
autor: Atomic10
Zgadzam. Kupownie czarnych pudełeczek na allegro to dla mnie łagodnie mowiac nie przemyslana rzecz. Sa zakłady gdzie takie rzeczy robia ale to kosztuje duze pieniadze odrazu auto na hamowni jest dostrajane itp. Ale jak mozna sie domyslec nie kosztuje to 300zł .....

Pozdrawiam

: sob paź 14, 2006 22:54
autor: granite
Atomic10 pisze:Zgadzam. Kupownie czarnych pudełeczek na allegro to dla mnie łagodnie mowiac nie przemyslana rzecz. Sa zakłady gdzie takie rzeczy robia ale to kosztuje duze pieniadze odrazu auto na hamowni jest dostrajane itp. Ale jak mozna sie domyslec nie kosztuje to 300zł .....

Pozdrawiam
zgadzam sie w 100 %

: sob paź 14, 2006 23:07
autor: Emilfans
profesjonalny chip z założeniem kosztuje 1600 zł w renomowanej firmie VTG tu masz stronke http://www.vtg.pl/ możesz sobie sprawdzić więc masz już odp. 300zł a 1600zł z założeniem i dostrojeniem wychodzi 1900zł ale nie jestem pewien bo to się mogło zmienić
POZDRAWIAM