[9A] Dziwne objawy po zapaleniu cieplego silnika
: wt paź 10, 2006 17:22
Witam!
Problem jest nastepujacy - jak zapale auto kiedy jest nagrzane, temperatura oleju powyzej 50 stopni to dzieja sie dziwne rzeczy - silnik strasznie drzy, obroty spadaja grubo ponizej 500obr/min, silnik prawie ze gasnie, a jak np jeszcze bym chcial skrecic to bez trzymania nogi na gazie na pewno by zgasl
Jak przyjde po nocy odpalic autko (albo nawet po 2 dniach) to jest wszystko super, pochodzi 2 minutki, zgasze, i tez ladnie zapali, ale powiedzmy pojade do miasta, zgasze go na 5 minut i przychodze zapalic i Zapala ladnie, ale chodzi tak jak opisalem wyzej. Jak mu dam w d..e to tak od 1600-1700obr/min ciagnie normalnie i normalnie sie zachowuje, ale jak wcisne sprzeglo i zdejme noge z gazu to znow to samo. Po przejechaniu paru km troche to ustaje, obroty troche wyzsze, ale... Dzisiaj nawet musialem zahamowac paredziesiat sekund po odpalniu cieplego silnika i odruchowo wcisnalem sprzeglo i hamulec, od razu wcisnalem gaz (bo prawie zgasl) i przez jakies 10 sek nie mogl w ogole wejsc na obroty!!!! Drzal i trzyaml ok 700obr/min przy gazie wcisnietym do podlogi Dodatkowo w aucie porzadnie zajechalo benzynka
Czasami jest tak ze nawet jak gdzies jade i silnik nagrzeje sie na maxa (stoje w korkach itp) to silnik tez lapie podobnego "mula" na niskich obrotach, ale juz nie tak bardzo jak zaraz po zapaleniu. Tak do ok 1600obr/min drzy i w ogole dziwnie chodzi.
Z gory dzieki za wszelka pomoc!
Pozdrawiam
Problem jest nastepujacy - jak zapale auto kiedy jest nagrzane, temperatura oleju powyzej 50 stopni to dzieja sie dziwne rzeczy - silnik strasznie drzy, obroty spadaja grubo ponizej 500obr/min, silnik prawie ze gasnie, a jak np jeszcze bym chcial skrecic to bez trzymania nogi na gazie na pewno by zgasl
Jak przyjde po nocy odpalic autko (albo nawet po 2 dniach) to jest wszystko super, pochodzi 2 minutki, zgasze, i tez ladnie zapali, ale powiedzmy pojade do miasta, zgasze go na 5 minut i przychodze zapalic i Zapala ladnie, ale chodzi tak jak opisalem wyzej. Jak mu dam w d..e to tak od 1600-1700obr/min ciagnie normalnie i normalnie sie zachowuje, ale jak wcisne sprzeglo i zdejme noge z gazu to znow to samo. Po przejechaniu paru km troche to ustaje, obroty troche wyzsze, ale... Dzisiaj nawet musialem zahamowac paredziesiat sekund po odpalniu cieplego silnika i odruchowo wcisnalem sprzeglo i hamulec, od razu wcisnalem gaz (bo prawie zgasl) i przez jakies 10 sek nie mogl w ogole wejsc na obroty!!!! Drzal i trzyaml ok 700obr/min przy gazie wcisnietym do podlogi Dodatkowo w aucie porzadnie zajechalo benzynka
Czasami jest tak ze nawet jak gdzies jade i silnik nagrzeje sie na maxa (stoje w korkach itp) to silnik tez lapie podobnego "mula" na niskich obrotach, ale juz nie tak bardzo jak zaraz po zapaleniu. Tak do ok 1600obr/min drzy i w ogole dziwnie chodzi.
Z gory dzieki za wszelka pomoc!
Pozdrawiam