Forum.VWGolf.pl

Heja.mam problem.padł mi prepływomierz i golfer sie dusi i nie ma ciągu .mam pytanie.czy prezepływomierz da się naprawić czy należy go wymienić?jakby ktoś z wawy i okolic ma to chętnie kupię.a może ktoś wie jak lub u kogo zreperować?mój numer jakby ktoś miał 0-50-33-666-88 POZDRAWIAM!!!!!

Pewien jesteś że padł? Jak sprawdzałeś.
W sumie tam niema wielkich problemów. Klapka ma chodzić bez tarcia o ścianki, jęśli są to trzeba troszkę podszlifować papierem. Jak wytargasz pokrywkę to zobaczysz taki potencjometr, połączony z osią być może coś tam sie w nim powycierało, zaśniedziało. Dla elektronika amatora śmieszna sprawa. Ale jeśli nie jesteś pewien samego przpływomierza to trzeba sprawdzić jego kable idące do komputera. (piny 14, 16, 35 na wtyczce komputera na podszybiu.)

Dziś rozłożyłem chama i poczyściłem posmarowałem itp.wizualnie robił od środka dobre wrażenie ale jednak zepsuty.byłem u eletryka i mechanika były komputery vagi itp.zdjagnozowali ze uszkodzony i nadaje sie do wymiany.odlączyli go narazie i autko jezdzi dodrze nie dusi sie ale gasnie jak spadaja obroty.nikt nie chce rozłozyc preplywomierza lub nawet spojrzec co jest nie tak.tylko do wymiany mowia.a jest problem bo nigdzie nie ma bo jest jakis nietypowy.kuwa.co robić.

Napisz na jakiej podstawie mówią że zepsuty. Jak sprawdzali.
Ja się 2 lata temu orientowałem w cenach, nie było problemu na szrotach już wtedy, jakieś 200-300 złotych. Ale poradziłem sobie sam z naprawą bo była to tylko kwestia mechaniczna (ocieranie klapki). Radzę ci nie jedź z tym do elektryka samochodowego, tylko do jakiegoś amatora elektronika, bo dla takiego jest to bardzo proste urządzenie, własciwie nie ma w nim elektroniki tylko potencjometr i coś tam chyba jakieś oporniki nie pamiętam już.

mam taki przepływomierz, cena 299zl....

mały GTI pisze:Dziś rozłożyłem chama i poczyściłem posmarowałem

a pokrywkę plastykową ściągnąłeś tą od góry?

tak pokrywke zerwałem.widziałem potencjometr i jakąś igliczke ze ściezką.wszystko poczyszczone i robiące wrazenie sprawnego.klapka (przepustnica aluminiowa) codzi gładziutko i płynnie.Mierzyłem na szrocie drugi (sprawny) bo udało mi sie znalezc i było dobrze tylko chyba ich powaliło bo chcą 500 zł!Ludzie słyszycie,za przepływomierz do mk3 z 1992 500 zł !!!istne złodziejstwo w biały dzień.to jak z tym jest wydaje sie ze sprawny a jednak nie.co go moze bolec?!jak odepne od niego kostke to elegancko wkręca sie na obroty tylko jak puszcze gaz to gaśnie.

Przepływomierz sprawdzasz miernikiem. Masz w nim jeszcze czujnik temperatury powietrza. Między zaciskami 3 i 4 opór 0,5 - 1 kom, między 2,3 rezystencja zmienna płynnie w miarę uychylania klapki, miedzy 1 i 4 - to jest czujnik temperatury. Przy 20 stopniach ok 2,5 koma. Jak taż masz to winne są kable lub całkiem co innego

jade do prądowca sprawdzi,ale chyba jest za krótki.

Na początek przepraszam ze pisze w tym temacie ale nie ma sensu tworzyć nowego skoro ten jest na temat.

Mam do wymiany przepływomierz i oczywiście trzeba go wymienić i mam takie pytanie
1) Są dwa numery na przepływomierzu 0 280 202 130 oraz 0 37 906 301C którym się sugerować przy zakupie?
2) Znalazłem przepływomierz o takich numerach 0 280 202 138 oraz 0 37 906 301B jak widać różni się od numeru podanego wyżej i pytanie czy będzie on też pasował?

a można jeździc z odpiętą wtyczką od przepływomierza??? Auto lepiej wtedy chodzi. Nic sie nie popsuje? Mój silnik to 2.0 AKR 115KM

ROBERTO83 pisze:Na początek przepraszam ze pisze w tym temacie ale nie ma sensu tworzyć nowego skoro ten jest na temat.

Mam do wymiany przepływomierz i oczywiście trzeba go wymienić i mam takie pytanie
1) Są dwa numery na przepływomierzu 0 280 202 130 oraz 0 37 906 301C którym się sugerować przy zakupie?
2) Znalazłem przepływomierz o takich numerach 0 280 202 138 oraz 0 37 906 301B jak widać różni się od numeru podanego wyżej i pytanie czy będzie on też pasował?

Odnośnie pytania pierwszego: 0 280 202 130 to jest numer Bosch'a (producent przepływki)
a 037 906 301C to jest numer wg WV

Co do drugiego pytania - ja bym szukał takiego samego.

AndrzejYankes, drogi aktywisto zawsze patrz na datę postów na które odpowiadasz

Paweł Marek pisze:AndrzejYankes, drogi aktywisto zawsze patrz na datę postów na które odpowiadasz

Składam samokrytykę