Strona 1 z 1

[MK2] cos mi chrupie w skrzyni biegów...

: pt paź 06, 2006 09:55
autor: ck
...tzn tak mi się wydaje.Chrupanie nie jest głosne ale denerwujące i pojawia sie na 4 biegu,choć na 3 i 5 tez sie czegoś dosłyszałem ale na 4 najbardziej.Jak mam wcisniety gaz to nie słychać tak go puszczę(hamuję na biegu),jak wcisne sprzegło to ustaje.Przy zmianie biegu i w momencie puszczania sprzęgła tez słychac krótkie chrobotanie.Czy to coś ze skrzynią czy sprzęgłem?

: pt paź 06, 2006 10:03
autor: falla_x
ck pisze:Czy to coś ze skrzynią czy sprzęgłem?
skrzynia, bo wciskajac sprzzeglo to tak jak bys ja rozlanczal wiec to nie ma nic wspolnego ze sprzeglem, ale to tez moze byc przegob wewnetrzny zadko sie psuje ale jednak, tylko ja przy przegunie maialem cos takiego ze jak dodawalem gazu to chrobotalo jak by cos sie rozsypalo w skrzyni ale moze przegob ma rozne objawy i u ciebi bedzie wlasnie to, a moze nie masz oleju w skrzyni ??

: pt paź 06, 2006 10:53
autor: ck
Olej w skrzyni mam,bo niedawno wymieniałem.Jedno mnie tylko zastanawia jesli byłby to przegłub to wydaje mi sie,że słychać by go było na kazdym biegu,a tu tylko na 4 zdecydowanie najgłosniej i jeszcze przy wciskaniu sprzegła tez by nie przestawało chrobotać.

: pt paź 06, 2006 12:31
autor: falla_x
ck pisze:przy wciskaniu sprzegła tez by nie przestawało chrobotać.
przegob wewnetrzny halasuje zazwyczaj wtedy kiedy jest dany napwe na kolo czyli jak wcisniete sprzeglo to juz nie , przynajmnie jtak bylo u mnie, moze uda ci sie uslyszec czy to z prawej czy z lewej strony u mnie wlasni ebylo slychac ze to kolo skrzyni juz sie balem ze sie sypnela, nawet 1 mechanik powiedizal zebym juz szukal skrzyni na szrocie, a ze na 4 biegu poweim ci ze u mnie tez bylo to slychac raczej na wyrzszych biegach od 3 w gore przy mniejszych predkosciach juz nei, tylko u mnie to bylo cos jak by lekkie bicie z grzechotaniem , wiesz wydaje mis ie ze wewnetrzengo przegobu nie da sie tak sprawdzic jak zewnetrzengo wiec musisz sie poradzic jakiegos mechanika

: pt paź 06, 2006 13:19
autor: ck
Ja to najlepiej sprawdzić.Myślałem,żeby podnieść auto i moze wtedy je rozpędzić i zdiagnozować,no bo jak inaczej.Chyba ,że na hamowni,ale nie mam pojęcie gdzie taka jest w okolicy.

: pt paź 06, 2006 16:37
autor: falla_x
mozesz sprobowac tak jak moj mechanik duzy podnosnik podnies przod samochodu (albo 2 male ) i poprostu ruszyc wlanczas 4 i sprawdzasz co to hroboli (ale moze lepiej nie probuj tego bo moze sie sie to zle skonczyc jak by samochod spadl z podnosikow , bo przy tej metodzei ktos musi pod samochodem sluchac a jak spadnie :( brrrrrrrrrr odradzam !!!!!!!!!!!!! niech ktos to zrobi inny za ciebie jakis mechanior, albo pojedz na roliki do jakiegos serwisu pobliskiego wzuca samochod na takie krecace sie walce i beda pod tym odrazu jest kanal wszystko dokladnie sie sprawdzi !! ewentualnei mozesz wziac caly drazek we reke i poruszac nim moze miec luz ale tylko w poziomie ale niemoze miec luzu jak ruszasz gora dlo

: czw lis 02, 2006 01:11
autor: ck
To dziwne załozyłem zimówki i jakby chrobotanie troche ucichło,choć nie całkiem.Dziwne :(