Strona 1 z 1

[MK3 Syncro] Problem z mechanizmem syncro

: wt paź 03, 2006 22:13
autor: seba84
Witam!niedawno moj brat zakupil w niemczech golfa 1.8 syncro 95 r czyli 3 generacja i problem polega na tym ze w drodze powrotnej posypal sie caly mechanizm syncro!tylny most zaczal mocno halasowac!mam teraz pytanie: czy syncro z golfa 2 generacji bedzie pasowac??a moze ma ktos syncro na sprzedaz?? bede bardzo wdzieczny za pomoc i wszelkie wskazowki!

: śr paź 04, 2006 09:25
autor: Cefaloid
O flet.... szkoda. Może jednak coś da się z tym zrobić, opisz coś więcej jakie są objawy.
Może poszedł np tylko przegub na półosi albo wale?

Będzie pasować wzystko i od MK2 i od Passata syncro (model B3 ?, w każdym razie ten produkowany równolegle do MK3, bo starszy i nowszy mają całkiem inaczej).
W ogóle całe tylne zwieszenie powinno podejść bez problemu od obu. Natomiast skrzynia biegów jest taka jak w passacie.

Jedna ważna uwaga: były 2 wersje tylnego mostu: "wzmocniona" od VR6 i "standardowa". Są trochę różne i musiałbym sprawdzić czy można je zamieniać.

[ Dodano: Sro Paź 04, 2006 10:23 ]
Nie można, mk3 vr6 (i V6 passat) syncro ma przełożenie prędkości wału do półosi 16/21 a syncro dla silników 4 cylindrowych 20/21. Kolejny problem to 3 średnice otworu wielowpustowego w sprzęgle wiskotycznym, są 3 średnice zależnie od lat produkcji. Do golfa III powinien pasować jak ulał most z golfa II wyprodukowanego od października '90, w tzw "25mm version". Chyba trzeba jednak wozić ze sobą to popsute i porównywać :grrr:

: śr paź 04, 2006 11:09
autor: seba84
o widze ze masz takiego i calkiem pojecie o nim :grin: sluchaj brat kupil go i juz w niemczech cos podjerzewalismy bo nie chcial mielic tylnymi kolami na piasku ale ludzilismy sie bo z tego co nam mowil handlarz syncro rozni sie na przyklad od audi quattro!ujechalismy gdzies ze 100 km i z tylnego mostu zaczelo coraz glosniej pukac i pukalo tym szybciej im szybciej jechalismy!jak dojechlismy 270 km do poznania to juz byl halas na maxa :grrr:
do tego smierdzialo spalonym olejem z tylu...watpie czy z niego cos jeszcze bedzie i trzeba szukac nowego syncro tyle ze my mamy pierwszy raz z tym do czynienia :jezor:

: śr paź 04, 2006 12:43
autor: Cefaloid
To się może przydać (po rosyjsku ale zawsze to coś):
Elementy układu syncro MK2 - "sam naprawiam"
Właściwy dokument to ten ostatni: Полноприводная трансмиссия Syncro (rus.)



Na początek tak czy tak tylny "most" trzeba wyjąć. Jeżeli okaże się że ze zdemontowanym wał napędowy nie goni jak psu przyrodzenie (tego nie wiem), a półosie da się tak zdjąć by koła nie "odpadły" (to może być problem, trzebaby chyba rozebrać w półosiach przeguby zewnętrzne, pozostawić w aucie zewnętrzną część i osłonić czymś wnętrze przegubu) to póki co możnaby tak jeździć. Skrzynia biegów syncro może spokojnie chodzić bez dołączonego napędu tylnego. Auto byłoby do czasu znalezienia mostu przednionapędowe ale jeżdżące.

: śr paź 04, 2006 17:55
autor: seba84
no wlasnie!jest koles ktory ma kompletne syncro do trojki i chce oddac za 1100 ale nie wiem jak mam to sprawdzic czy nie kupie znow wtopy :grrr: mozna to jakos sprawdzic??chce zeby zamiescil syncro na allegro za mniejsza cene bo wiadomo ze nikt nie bedzie placil takiej prowizji ale on nie chce wiec mam male podejrzenia...

: śr paź 04, 2006 18:21
autor: olozwirski
seba84 pisze:chce zeby zamiescil syncro na allegro za mniejsza cene bo wiadomo ze nikt nie bedzie placil takiej prowizji ale on nie chce wiec mam male podejrzenia...
Przecierz ty nie placisz tylko sprzedajacy...
Niech ci da gwarancje rozruchowa i po sprawie....

: śr paź 04, 2006 21:34
autor: Grzesiekk1982
seba84 pisze:chce zeby zamiescil syncro na allegro za mniejsza cene bo wiadomo ze nikt nie bedzie placil takiej prowizji ale on nie chce wiec mam male podejrzenia...
Nawet jak Cię obarczy prowizją to lepiej dla Ciebie. W razie czego, wygranie aukcji jest równoznaczne z zawarciem umowy. Gdyby było niesprawne, to masz ułatwione zadanie, możesz odzyskać kasę przez sąd ;)

: śr paź 04, 2006 21:46
autor: PiTTer99
mialem to samo - moim syncro przejechalem 300tys po czym pod moja nieobecnosc moj Tatko nie zorientowal sie ze w wulkanizacji zalozyli mu kapcie o roznych rozmiarach :( . Zrobil na tym ogumieniu ok 5 tys i dyfer strzelil.. i byl ten sam objaw :stukalo cos na jeden obrot walu i telepalo samochodem. Zeby dalo sie jezdzic to wyjalem wał , półośki tylne , i wsadzilem stare przeguby od mk2 na tyl (nie maja uzebien na abs wiec nie dziala mi teraz abs) ...... I jak narazie sie huśtam. Cefaloid widze ze troszke sie orientujesz w temacie ..
slyszales moze zeby ktos bawil sie w wymiane uzebienia w przekladni kątowej dyfra?? bo podejrzewam ze to koło atakujace dalo ciała albo kolo wyjsciowe... no i pytanie - kto by sie tego podjął :/
Zbliza sie zima i nie chce mi sie odsniezac podworka :)

[ Dodano: 04 Paź 2006 21:50 ]
Cefaloid pisze: [ Dodano: Sro Paź 04, 2006 10:23 ]
Nie można, mk3 vr6 (i V6 passat) syncro ma przełożenie prędkości wału do półosi 16/21 a syncro dla silników 4 cylindrowych 20/21. Kolejny problem to 3 średnice otworu wielowpustowego w sprzęgle wiskotycznym, są 3 średnice zależnie od lat produkcji. Chyba trzeba jednak wozić ze sobą to popsute i porównywać :grrr:
w mk3 vr6 i w passacie v6 b5 byly te same przelozenia dyfra???? przeciez w mk3 jest typowe syncro ,a w passacie siedzi naped z a4 quattro ....
w zaden sposob dyfer od passata nie wejdzie do gofra (chyba ze chodzilo Ci o passata vr6 b4/b3)

: czw paź 05, 2006 08:23
autor: Cefaloid
PiTTer99 pisze:w mk3 vr6 i w passacie v6 b5 byly te same przelozenia dyfra???? przeciez w mk3 jest typowe syncro ,a w passacie siedzi naped z a4 quattro ....
w zaden sposob dyfer od passata nie wejdzie do gofra (chyba ze chodzilo Ci o passata vr6 b4/b3)
Tak, chodziło mi o passata vr6 model B4/B3, "r" zgubiłem. Masz rację może to trochę niejasno napisałem. Właśnie tu jest tak że passat B3/B4 to wyjątek od reguły w passatach i ma silnik montowany ... poprzecznie. W stosunku do golfa III ma takie same silniki, takie same skrzynie (te na linkach) i iakie samo syncro.
Poprzedenie i następne modele passata faktycznie mają silnik wzdłużnie a co za tym idzie mają napęd totalnie inaczej rozwiązany, a 4x4 jest takie jak w audi quattro, choć pod tą samą nazwą "handlową" tzn nadal passat syncro a potem passat 4motion. B3/B4 to wyjątek.

Co do naprawy przekładni: pewnie ktoś by się podjął, tylko skąd wziąść koła zębate? Zamienników na pewno nie ma a oryginalne mogą kosztować majątek...
Choć kto wie może mniej jak nowy tył, trzeba by np w intercarsie popytać. W Etce są dokładnie rozpisane oznaczenia.

: sob lip 07, 2007 22:50
autor: zadowolony
witam ja tez mam golfa synkro 1,9 tdi od marca zrobiłem 5 tyś km i pewnego dnia gdy wracałem z pracy na srodku drogi rozerwało mi tylni most wie ktoś gdzie można kupic taki most za rozsądne pieniądze .

most

: sob paź 13, 2007 19:26
autor: romero_67
poszukaj na allegro. Szukaj tam gdzie sprzedają auta na części. Wpisz w szukajkę np. golf na części. Jak nie znajdziesz to Ci dam mnamiary na taki most.

: sob paź 17, 2009 11:58
autor: VWyznawca
Cóż najwięcej cudów do kupienia jest na ebay.pl. Tam są o wiele większe szanse że znajdziesz rodzynka w postaci przegubu tylnego, czy kompletne sanki :D.

Co do Syncro, to mnie narazie walnął tylko przegub metalowo gumowy między skrzynią a wałem. Nowy kosztował mnie 500 zł ale teraz już wszystko dobrze.