Strona 1 z 2

Mk2-stuki w zwieszeniu...

: sob wrz 30, 2006 01:10
autor: ck
...przynajmniej tak mi się zdaje.Odgłosy pochodzą gdzieś w okolicach skrzyni biegów i czasami słychac je na nierównościach ale nie zawsze i nie wiem od czego to zalezy.Najbardziej słychac jak jadę na biegu i nagle puszcze nogę z gazu i jak znowu mu lekko przygazuje wtedy czuc odczuwalne szarpniecie i stuki.Podczas skręcania na nierównościach jak autem zakołysze szczególnie w lewo czasami czuję na lewarku jakby coś w niego udezało.Czy miał moze ktoś coś podobnego?To sie zaczęło mniej wiecej dziac jak wymieniłem przednia belkę pod silnikiem(sanki)ale to może być zbieg okoliczności.

: sob wrz 30, 2006 07:10
autor: GUPETTO
Kurcze ciezka szprawa, :bajer: Sprawdz poduszki silnika skrzyni, moze swozen ktorys, ja mialem cosik podobnego ale jaja byly ze sprzeglem=musialem wyregulowac, a tutaj??szukaj w poduszkach moze..........

: sob wrz 30, 2006 09:50
autor: piotrek1313
No, naprawde ciezko powiedziec, bo dokladnie nie wiesz gddzie ci cos stuka. Jak nie mozesz dokladnie sprecyzowac czy to zaieszenie auta czy cos w mocowaniu silnika to najlepiej podjedz na klepak - dasz 15-20 zl i sprawdza ci fachowo cale zawieszenie :bigok: Przy okazji mozesz dolozyc pare zl i sprawdza ci mocowania silnika :)

Pozdrawiam :pub:

: sob wrz 30, 2006 23:11
autor: ck
Oto chodzi,że byłem na trzepakach i nic nie wyszło.Kiedys się naprawdę przeraziłem jak podjechałem na parking przy markecie i cofałem do tyłu,kiedy skręciłem kierą na full to z pod spodu walnęło tak mocno,ze myśłałem,że się zawieszenie urwało.Podjechałem na trzepaki a tu nic,wszystko w porzo.Czy jakieś stuki moga tez dochodzić ze skrzyni biegów?

: sob wrz 30, 2006 23:28
autor: kocurxxl
ja mam powymieniane tulejki i swoznie do tego ostsnio robilem poduszki zero luzów a jednak tez mam czasami to walniecie przy cofaniu ale jak daje caly w prawo i tylko w prawo o co chodz ???

: ndz paź 01, 2006 00:06
autor: ck
Ja wtedy cofałem w lewo na pełnym skręcie.To było tylko raz takie dość mocne walnięcie,od tamtego czasu juz sie nie zdarzyło,choć nie powiem,że całkowicie przestało.Drażni mnie jednak to jak jadę na biegu i nagle puszcze nogę z gazu i jak znowu mu lekko przygazuje wtedy czuc odczuwalne szarpniecie i stuki.Poduszke przy silniku mam dobrą bo wymieniałem,chyba,ze pod skrzynią,ale jak to poznać?
piotrek1313 pisze:Przy okazji mozesz dolozyc pare zl i sprawdza ci mocowania silnika
Moga to faktycznie sprawdzić?

: ndz paź 01, 2006 00:17
autor: piotrek1313
Wszystko sie da sprawdzic :okej:

: wt paź 03, 2006 08:08
autor: ck
Wczoraj żona wracała z pracy i narzekała,ze coś się strasznie tłucze i kierownicą przy przyśpieszaniu i hamowaniu wykręca na lewą stronę.Postanowiłem to sprawdzić i faktycznie tak jest.Tłucze sie przy przyspieszaniu i hamowaniu.Jeszcze przy ruszaniu i przy skęconych kołach coś tak dość głośno obciera,że miałem nawet wrażenie,ze było czuć jakby sie coś przypaliło.

: wt paź 03, 2006 08:26
autor: De'D
jeśli stuki pojawiają sie przy przyspieszaniu , hamowaniu oraz na małych nierównościach to warto sprawdzic/wymienić poduszki wachaczy przednich bo może byc któraś pęknięta i wachacz wali w tuleje.... normalnie nie sprawdzisz tego... trzeba jechać na te płyty co "wykręcają koła" :) heheheh , mozna zawsze na przeglądzie spotkać to urządzenie.
koszt nieduzy bo część w granicach 20 zł ale roboty dużo... potrzebna prasa.
też miałem takie stukanie i po wymianie poduszek wachacz "zamilkł" :D
Pozdr

: wt paź 03, 2006 08:42
autor: ck
Ale najbardziej mnie irytuje skręcanie kierą przy hamowaniu i ruszniu i trzaski przy skreconych kołach tak jakby przegłub miał sie zaraz rozsypać

: wt paź 03, 2006 09:01
autor: De'D
heheh efekt domowych napraw przegubów, osłon przegubów..
mam też to ... poprostu trzeba z tym zyć... jednorazowe walnięcie w kole przy maksymalnym skręcie... wiem wiem....

na wielowypuście półosi jest rowek na którym jest pierścień i ten pierścien także wchodzi w przegub... po zbiciu przegubów powinno sie taki pierścien wymienić.. (np. w oryginalnych osłonach do przegubów vw, jak kupujesz to jest w komplecie.. w podróbkach nie ma) bo przy zbijaniu na chama sie sciera. Potem po zmontowaniu , jak nie wymienisz to ten pierścien nie trzyma juz w rowkach tak dobrze jak nowy.. i półoś zaczyna sie przesuwać w przegubie... np podczas mocnego skrętu.. stąd takie walnięcia...

Znając życie i talent polskich mechaników to pewnie połowa golfów wogóle nei ma tego pierścienia i większosci ludzi też tak puka...

: wt paź 03, 2006 09:20
autor: ck
tylko że to pukanie zamieniło sie już w dość długie trzeszczenie,przestaje dopiero jak koła są juz prosto

: wt paź 03, 2006 09:24
autor: De'D
to moze ty juz masz przeguby powyrabiane i strzelają i przyruszaniu.. ??
myslałem ze ci chodzi o te głuche stuki jednokrotne... a ty opisujesz efekt jeżdzenia na zuzytych przegubach....

: wt paź 03, 2006 09:37
autor: ck
double-d pisze:myslałem ze ci chodzi o te głuche stuki jednokrotne
o to tez mi chodzi,ale bardziej mnie zaniepokoiło to drugie