Forum.VWGolf.pl

Pomocy !!!
Mam problem z silnikiem 1,4 16 V.
Po zdjęciu nogi z gazu spadają obroty i albo zatrzymają się na 850 -900 i silnik dalej pracuje , albo silnik gaśnie !!! Nawek na postoju jak dodam gazu i puszczę to przeważnie gasni. Jest to uciązliwe zwłaszcza w ruchu w mieśie, do tego od razu poada wspomaganie.
Co może być przyczyna takiego zachowania. Auto jest tylko na benzynie , żadnego gazu. Czyzby silnik krokowy jak przy LPG, czy coś innego . Pod Vaga pojedzie dopiro we wtorek. Niedawno był myty silnik.

NIe rozumiem praktyk mycia silnika...co na wystawe go dajesz?Po takiej operacji mógł nawet poluzowac się jakiś kabelek. Sprawdz najpierw czy nic tam się nie stało. Obejrzyj go wizualnie. Gdybyś tego nie robił objaw wygląda na przepustnice. Wyczyścić dokladnie (styk komina z klapką)i zrobić adaptacje na VaGu. Ale mówie prawdopodobnie to po tym myciu...czy wy się ludzie nie oduczycie tego.

W celu uściślenia , myty był 3 tygodnie temu i wszystko było OK, objawy zaczeły się po wymianie rozrządu i " pracy elektryka " w celu usunięcia usterki Halogenów. Prawdopodobnie był odłączony akumulator.

aaa tak na w ogóle to dopiero zauważyłem że mamy przyjemność z płcią piękną:)i na dodatek jeszcze bardzo blisko mnie...często przejeżdzam przez koło:)Ale do rzeczy. Tak trzeba było zacząć od razu. MOzeliwe jest że rozrząd przeskoczył. A czy auto ma objaw słabości?Spotkałem się z przypadkiem kiedy auto zwyczajnie zapalało i gasło kiedy na rozrządzie machnęli się o dwa zęby. Koniecznie trzeba to sprawdzić. Póxniej trzeba podpiąc wóx pod Vaga. Możliwe że poszedł któryś czujniczek lub wystąpiło mase błedów po niewałściwej ingerencji w instalacje. Dodatkowo trzeba przeprowadzić adaptacje jak okaże się ze wszystko jest ok i nie ma błedów.Polecam dobry serwis bo moze się okazać że niekótrzy elektrycy mimo mocnej paszczy nie radzą sobie z niczym. Życze owocnej pracy.

Jacenty85 pisze:aaa tak na w ogóle to dopiero zauważyłem że mamy przyjemność z płcią piękną:)

A po czym to niby zauważyłeś bo ja cały czas mam wrażenie że to jednak facet
No ale oczywiście mogę się mylić

A z przepustnica
zobacz moj opis
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=42114

aha...a co do usterki halogenow ? to nie podlaczal sie pod jakies kable inne niz oryginalne bo IV na to wrazliwe

"Pucowanie" przepustnicy w znacznym stopniu pomogło . Auto już nie gaśnie obroty w granicach 800 ale chwilami chodzi jak "diesel". Nie było jeszcze pod Vagiem tylko został odłączony akumulator i zwarte klemy + i - na pół godziny =resecik= kompa.

A sprawdziłaś/sprawdziłeś czy rozrząd jest na punktach?i zrób adaptacje.

100% zasyfiona przepustnica! Miałem taki sam przypadek u siebie!

Jezeli obroty sa dobre, nie gasnie i nie falują. To chodzenie jak disel (klekocze) 800 obr bieg jalowy to w silnikach 1.4 calkiem normalne w 1.6 nie wiem tylko piszesz ze czasami chodzi jak disel.....wiec ? nie wiem, moze jeszcze chodzi w graniach 800-1000 po czyszczeniu przepustnicy ,dlatego czasami.......

ps. co do adaptacji to nie musisz podlaczac pod VAG jezeli chodzi dobrze ....z kilkoma uruchomieniami i rozgrzaniem silnika komputer ustawi sobie sam wszystko poprawnie ze bedzie rowne ok 800 obrotow i dzwiek jak disel

ps. tutaj jest temat o klekotaniu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ekocze+mk4

ps. Sprawdzaj tez spalanie oleju bo to tez norma

Mam takze problemy z obrotami (MK4 1.4 16v) Nie sa tak powazne. Generalnie jak zapale to gasnie, musze potrzymac troche gaz (a wiec nie zalacza mi sie chyba ssanie) i jak jest zimny to po wcisnieciu sprzegla gasnie. Jak sie zagrzeje to generalnie utrzymuje sie na 800, ale czasami spada na 600 i wraca na 800. Bylem u mechanika i przepustnica jest niby ok. Powiedzial ze podlaczyl do kompa i wyregulowal ale nie ma roznicy wiec jade jeszcze raz "na gwarancje" bo cos mi sie wydaje ze mnie w wala zrobil i nic nie poustawial. Co moze byc przyczyna jesli nie przepustnica? Silnik krokowy czy moze zla regulacja na VAG?

Miałem dokładnie takie same objawy w audi,jak zapaliłem i był zimny gasł od razu chyba ze trzymałem nogę na gazie,ale jak tylko pusciłem odrazu spowrotem gasł,winą w przypadku audi był walnięty silniczek krokowy,ale słyszałem coś że w 1.4 16V nie ma silniczka krokowego,rozwiązane jest to jakoś inaczej.