[MK2] wymiana oleju w skrzyni biegów...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
ck
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 855
Rejestracja: pt gru 17, 2004 13:10
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

[MK2] wymiana oleju w skrzyni biegów...

Post autor: ck » pt wrz 29, 2006 00:57

Własnie dzisiaj wymieniłem w swoim staruszku olej w skrzyni biegów na Mobil Mobilube1 SHC 75W90 Gl-4/5 full syntetyk.Wiadomo,ze VW nie przewiduje okresowych wymian,ale jesli juz to podają olej 80W GL-4( mała niebieska instrukcja z 1986r).Kiedy poszedłem do sklepu kupić taki olej to nie jeden sprzedawca sie dziwił dlaczego taki a nie 75W90 syntetyk.Dlatego postanowiłem tez zapytać ASO co oni na to.Wysłałem pare maili z nr silnika i skrzyni i pare odpowiedzi przyszło w których podaja prawie wszyscy 75W90 syntetyk.Dlatego chciałem zapytać tych co jeżdżą(Mk2) na 75W90 full syntetykach jak sie maja wasze nastoletnie skrzynie,czy nie macie czasami jakiś wycieków lub praca samej skrzyni jest niepokojąca i musieliście zmieniać na półsyntetyk czy minerał.Proszę o wasze uwagi.Jeszcze jedna rzecz moja skrzynia ma oznaczenie 4S i weszło do niej 1,5l co wydaje mi się trochę mało,bo w katalogach pisze,że 2l.Z góry dzieki za wasze spostrzeżenia
Ostatnio zmieniony ndz paź 08, 2006 13:36 przez ck, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pt wrz 29, 2006 01:02

Ogolnie olej nalewasz do poziomu korka pod warunkiem ze auto stoi rowno, to ze wchodzi 1,5 a nie 2 wynika z konstrukcji skrzyni i nie ma sie czym przejmowac. Od zeszlego roku jezdze u siebie na tym oleju w skrzyni 4T i nie ma najmniejszych problemow, zadnych wyciekow ani tym podobnych. Zime tez przeszedl wzorowo bez chaczenia itp. Ogolnie polecam



Jacenty80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
Kontakt:

Post autor: Jacenty80 » pt wrz 29, 2006 08:40

W zeszłym roku po remoncie skrzyni mechanicy wlali mi ELFa 80W90-minerał. Zima to była masakra. Musiałem z 5 minut maszynę grzać aby wbic jedynkę i dwójkę. Nawet teraz na zimnym silniku dwójka "chrobotała"...Mineralnego oleju szczerze nie polecam!!! Ostatnio wlałem właśnie Mobilube SHC 1 (o którym piszesz) i rewelacja. Dwójka już nie "chrobocze" na zimnym silniku, skrzynia chodzi jakby ciszej, a o wycieki się nie martw. Moja skrzynia na mineralnym trochę się pociła i teraz też troszkę, więc bez zmian:).
Jeżeli się uprzesz i chcesz olej spełniający norm VW to możesz wybrać następujące syntetyki:
1.Castrol TAF-X.
2.BP Energear SGX.
PS. Przyznam się że czasem mam problem z wrzuceniem jedynki. Po prostu coś się blokuje. Pomaga wrzucenie dwójki i z dwójki na jedynkę...Ale na bank nie jest to wina oleju!!!Pewnie KamilW powie mi co jest grane:).



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pt wrz 29, 2006 09:22

Jacenty80 pisze:Przyznam się że czasem mam problem z wrzuceniem jedynki. Po prostu coś się blokuje. Pomaga wrzucenie dwójki i z dwójki na jedynkę...Ale na bank nie jest to wina oleju!!!Pewnie KamilW powie mi co jest grane:).
tak szczerze to wydaje mi sie ze powodem sa luzy w ukladzie wlaczania czyli po polskiemu w tych wszystkich gumkach i plastikach co sa pomiedzy lewarkiem a skrzynia... sprawdz najpierw to. Pozdro



Jacenty80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
Kontakt:

Post autor: Jacenty80 » pt wrz 29, 2006 10:20

Faktycznie na drążku są lekkie luzy...sprawdzę najpierw to. Dzięki za info!



Awatar użytkownika
Cefaloid
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 513
Rejestracja: śr sty 04, 2006 14:02
Lokalizacja: qqqq

Re: Mk2-wymiana oleju w skrzyni biegów...

Post autor: Cefaloid » pt wrz 29, 2006 10:57

ck pisze:Dlatego chciałem zapytać tych co jeżdżą(Mk2) na 75W90 full syntetykach jak sie maja wasze nastoletnie skrzynie,czy nie macie czasami jakiś wycieków lub praca samej skrzyni jest niepokojąca i musieliście zmieniać na półsyntetyk czy minerał.
Skrzynia biegów to nie silnik. Nie zmienia się klasy oleju z przebiegiem.

Obecnie zresztą wiele się zmienia i nawet w silniku nie powinno się przechodzić na półsyntetyk tak długo jak tylko jest to możliwe. Nawet jeżeli przebieg jest 300 tys a silnik na syntetyku działa dobrze to nie powinno się przechodzić na półsyntetyk bo jest on po prostu gorszy dla nowoczesnego silnika. O mineralnym to już w ogóle należy zapomnieć.


Konto usunięte.

Jacenty80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
Kontakt:

Post autor: Jacenty80 » pt wrz 29, 2006 12:12

Dokładnie. Cefaloid ma rację. Ja niedługo zrobię uszczelniacze zaworowe i przechodzę na półsyntetyk Valvoline MaxLife 10W40 z minerała Mobil Super M 15W40. Silnik umyłem z zewnątrz dokładnie jakieś 3000km temu i nic nie przecieka (simeringi wymienione, uszczelka pod miską i pod pokrywą zaworów też), więc nie pękam. Pewien Mechanik (przez duże M), wg mnie najlepszy spec od VW we Wrocławiu powiedział mi, że nie mam się czego bać i po wymianie uszczelniaczy zaworów wlac półsyntetyk i nic się złego nie stanie (poza tym powinno wzrosnąć ciśnienie oleju i poprawi sie kultura pracy motoru). Bajki o wymywaniu silnika po przejściu z minerała na półsyntetyk to stare dzieje (chyba, że ktoś lał lipnego minerała o normie np. SD). Liczba TBN prawdę Ci powie (jak zwierciadełko;)). Wiele osób na forum ma podobne zdanie (np. Pinhead). Mój kolega ma Felicję i 150000 na blacie i leje cały czas Mobila 5W40 i maszyna chodzi jak złoto. Dobra... za dużo się rozpisałem:).
Aha. Jedna sprawa. Nie lej do skrzyni pełnego syntetyka, który spełnia tylko normę GL-5!!! Czytałem, że od tego oleju moga paść synchronizatory. Dlatego tylko GL-4 lub jak np. Mobilube SHC GL-4/5.
Pozdro



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » pt wrz 29, 2006 12:20

Do skrzyni Golfa olej klasy 75W-90 , 75W pokazuje głównie swoje zalety zimą przy dużych mrozach, klasa oleju koniecznie GL-4 , nie stosować GL-5 - mimo że jest to bardziej zaawansowany olej to jednak zawarte w nim dodatki mogą powodować chemiczną korozję elementów wykonanych z metali kolorowych (synchronizatory , tulejki ślizgowe itp)
GL-5 bardziej nadaje sie do przekładni hipoidalnych z dużym kątem zazębienia pracujących w trudnych warunkach gdzie wymagany jest olej o dużej wytrzymałości na ścięcie - no ale to tak na marginesie jako OT
Ostatnio zmieniony pt wrz 29, 2006 12:24 przez homsky, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » pt wrz 29, 2006 12:21

Jacenty80 pisze: Nie lej do skrzyni pełnego syntetyka, który spełnia tylko normę GL-5!!!
Minerał GL-5 działa tak samo na synchronizatory. Tylko GL-4 lub oleje spełniające obie normy.


=-Pinhead-=

Jacenty80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
Kontakt:

Post autor: Jacenty80 » pt wrz 29, 2006 13:46

Dokładnie. Dzięki Pinhead, że przyponiałeś... Mowa była o synetykach i zapomniałem, że minerały GL-5 tez są:)



Awatar użytkownika
ck
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 855
Rejestracja: pt gru 17, 2004 13:10
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post autor: ck » pt wrz 29, 2006 23:07

Czyli Mobilube moze być jak najbardziej bo spełnia GL4/5.Choc jakoś wolałbym żeby tylko GL4 spełniał było by bezpieczniej ale taki miałem pod ręką.Może kiedyś wymienię na GL4.Nie rozumiem właśnie tego jak to olej może być klasy GL4 i GL5.Czy to znaczy,że ma więcej dodatków uszlachetniajacych czy jak?To znaczy że skrzyni,która ma mieć GL4 może zrobić krzywdę?Wytłumaczcie mi to jak coś może być do wszystkiego



raf1al
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 895
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Post autor: raf1al » pt wrz 29, 2006 23:27

Jacenty80 pisze:Dokładnie. Cefaloid ma rację. Ja niedługo zrobię uszczelniacze zaworowe i przechodzę na półsyntetyk Valvoline MaxLife 10W40 z minerała Mobil Super M 15W40. Silnik umyłem z zewnątrz dokładnie jakieś 3000km temu i nic nie przecieka (simeringi wymienione, uszczelka pod miską i pod pokrywą zaworów też), więc nie pękam. Pewien Mechanik (przez duże M), wg mnie najlepszy spec od VW we Wrocławiu powiedział mi, że nie mam się czego bać i po wymianie uszczelniaczy zaworów wlac półsyntetyk i nic się złego nie stanie (poza tym powinno wzrosnąć ciśnienie oleju i poprawi sie kultura pracy motoru). Bajki o wymywaniu silnika po przejściu z minerała na półsyntetyk to stare dzieje (chyba, że ktoś lał lipnego minerała o normie np. SD). Liczba TBN prawdę Ci powie (jak zwierciadełko;)). Wiele osób na forum ma podobne zdanie (np. Pinhead). Mój kolega ma Felicję i 150000 na blacie i leje cały czas Mobila 5W40 i maszyna chodzi jak złoto. Dobra... za dużo się rozpisałem:).
Aha. Jedna sprawa. Nie lej do skrzyni pełnego syntetyka, który spełnia tylko normę GL-5!!! Czytałem, że od tego oleju moga paść synchronizatory. Dlatego tylko GL-4 lub jak np. Mobilube SHC GL-4/5.
Pozdro

nie wiem czy dobrzee zrozumiąłem, jak silnik nie bierze oleju itp . to mozna mu zalac np. pol syntetyk?? i nic nie powinno sie dziac! samochod kupilem niedawno wiec zalalem mu 15W40 bo nie wiedziałem co bylo wlane wczesniej! i teraz pytanie czy jak bym mu wlal 10W40 to czy nic sie nie stanie! ??



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » pt wrz 29, 2006 23:31

ck pisze:Wytłumaczcie mi to jak coś może być do wszystkiego
Żeby za bardzo sie nie rozpisywać olej przekładniowy ma podobnie jak olej silnikowy dwie klasy , klasę lepkościową czyli nasze np 75W-90 w ten sposób jest okreslony niejako zakres temperatur w jakich olej ogólnie zachowuje swoje parametry (właściwości) , druga klasa to klasa jakościowa GL-1........GL-5 i tutaj w zalezności od danej klasy olej przekładniowy ma zastosowany pewien zestaw dodatków (uszlachetniaczy) , w zalezności od konstrukcji przekładni producenci stawiają pewne wymagania środkom smarnym , muszą mieć takie a takie właściowści a te właściowosci uzyskuje sie przez zastosowanie owych dodatków.
Olej spełniający klasyfikację GL4/GL5 ma wszelkie własności (głównie odporność na duże obciążenia) jakie sa niezbędne w wymaganiach GL5 , jednocześnie dodatki zawarte w takim oleju nie są szkodliwe dla przekładni wymagających oleju klasy GL4 - tak to naprościej mozna wytłumaczyć.


[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pt wrz 29, 2006 23:45

raf1al pisze:nie wiem czy dobrzee zrozumiąłem, jak silnik nie bierze oleju itp . to mozna mu zalac np. pol syntetyk?? i nic nie powinno sie dziac! samochod kupilem niedawno wiec zalalem mu 15W40 bo nie wiedziałem co bylo wlane wczesniej! i teraz pytanie czy jak bym mu wlal 10W40 to czy nic sie nie stanie! ??
nie jest niestety tak rozowo... nawet jesli silnik pracujacy na mineralu nie bierze oleju i nie cieknie to nie znaczy ze na polsyntetyku bedzie git... sam sie o tym przekonalem jak po pol roku na polsyntetyku musialem zmioenic uszczelniacze... teraz w swoim golfie o przebiegu 220000 km mam Castrola RS 0W40 syntetyk i jest rewelacja... ale musialem wymienic te nieszczesne uszczelniacze i komplet uszczelek... ale warto bylo...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 535 gości