Strona 1 z 2

[MKII] Na co zwracać uwagę przed zakupem??

: czw wrz 28, 2006 12:27
autor: Dehumanizer
Witam...od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu MkII w 1.8..Mam do was proste zapytanie na co zwrócić uwagę przy zakupie takpowego auta..jakie newralgiczne punkty obadac dokładniej aby się nie zdziwic..Mam tu na myśli jednostke napedową i układ jezdny, pomińmy kwestię budy (dzwon itd - z tym sobie poradzę)..chodzi mi o to na co zwracać uwagę..Autem i tak chcę jechać na szczegółowy przegląd ale chodzi mi o radę jak w miare samodzielnie przed przegladem auto trefne zdyskwalifikować???
Dzięki za pomoc

: czw wrz 28, 2006 13:21
autor: zamioculcas
Uważaj na okazje.

vwww

: czw wrz 28, 2006 13:35
autor: vw_gt91
nie ma mozliwosciu kupienia zlego golfa:) najwyzej nie bedzie w idealnym stanie:) pozdr

: czw wrz 28, 2006 16:13
autor: witek_vento1.8
sprawdż co jest pod korkiem wlewu oleju - jak jest piana, grudy, nagar ogólnie syf to
uważaj

: czw wrz 28, 2006 17:22
autor: Memmo
Jak wsiadziesz do niego i bedziesz robil probna jazde to pusc kiere w czasie jazdy na prostej i zobacz czy nie znosi na boki i pozniej zachamuj i sprawdz ten sam objaw znoszenia.Jesli znosi tzn ze mozesz dac sobie spokoj,bo jest zle poskladany i ,ma podluznice krzywe.Nastepna rzecz to sprawdz przy uszczelkach znajdujacych sie przy dachu czy nie ma zaciekow po nakladanym lakierze.Jesli kupujesz i gosc twierdzi ze nic nie bylo grzebane to sprawdz wkrety trzymajace licznik,jesli nie sa czarne tylko sa na nich oznaki odkrecania to mozesz wiedziec ze albo byl krecony licznik ,albo poprostu caly wybebeszany.

Mysle ze choc w kawalku ci pomoge uniknac kupna szrota.

Pozdrawiam i powodzenia.



Pomoglem nacisnij <POMOGŁ>

: czw wrz 28, 2006 17:52
autor: juby
Dehumanizer, korektor siły hamowania sprawdz czy jest podłączony, sprawdz czy pod nogami pasażera nie jest wykładzina wilgotna, czy czopy piast z tyłu nie są powyginane, czy w silniku jest wszystko ok, tzn nic nie stuka nic nie puka, czy ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego nie śmierdzi olejem. No i sprawdz czy cała elektryka działa.

[ Dodano: Czw 28 Wrz, 2006 ]
Memmo pisze:Pomoglem nacisnij <POMOGŁ>
A co to program Shell smart? Tutaj za punkty nie ma wiertarek.

: pt wrz 29, 2006 13:04
autor: Dehumanizer
Dzieki..mam juz jednego na oku i dziś bede ogladał z tego co juz wiem to kapie olej pod silnikiem..obejrze go i jak nie bede miał zastrzeżeń to pojade na wstepną diagnostykę i sprawdze m.in spręż w cylindrach to powinno pomóc rozwiać ew. watpliwości co do przebiegu..Natomiast co do korka oleju i samego oleju to tez moze byc złudne bo olej mozna wymienić i korek ładnie z pokrywą zaworów wypucować..hmm..

: pt wrz 29, 2006 13:54
autor: juby
Dehumanizer, niby masz racje ale już po parudziesięciu kilometrach będzie spowrotem widać ten nalot z cieczy chłodzącej.

: pt wrz 29, 2006 14:21
autor: Pinhead
Pojeździj nim troche ostrzej tak aby silnik a konkretnie olej w pełni się nagrzał. Potrzymaj go troche na wysokich obrotach (podczas jazdy na biegu) po czym zmniejsz obroty ale do poziomu ciut wyższego niż 2000rpm. Jeśli chociaż na chwile piknie bzyczek w zegarach razem z kontrolką oleju to odpuść sobie. Tylko warunek jest taki że silnik (nie ciecz chłodząca) musi być naprawde mocno nagrzany. Na zimnym i ciepłym silniku sprawdz przełączanie biegów czy podczas szybkiego przejścia z 1 na 2 nie ma zgrzytów i zacięć. W mkII często pada synchronizator II biegu. Przy otwartej masce przygazuj kilka razy do poziomu obrótów maksymalnych czyli conajmniej 6000rpm i sprawdz czy nie ma wycieków płynu chłodniczego. Jeśli będzie to 1.8 na monowtrysku to najlepiej sprawdzić diagnostyczne kody błyskowe. Zwróć uwage czy po mocnym przygazowaniu nie leci z wydechu czarny dym. Jak leci to sonda lambda może być do wymiany. Świece też bym sprawdził. Opis jak odczytywać wygląd świec znajdziesz na http://www.data.com.pl/infotech/swiece_2.html
Zwróć uwage na tarcze hamulcowe. Jeśli będą wyraźnie zardzewiałe to znaczy że auto z jakiegoś powodu długo stało nie używane, przeważnie wskazuje to na dźwona i niedbałą naprawe pod sprzedarz.

: pt wrz 29, 2006 16:04
autor: ditomek
A dlaczego wogóle chcesz kupić mk2?
Jesli to czar sylwetki lub coś w tym stylu to OK. Ale jeśli chciałbyś po prostu auto (dobre , do jeżdzenia) a do mk2 nie jesteś przekonany w 100% to nie kupuj.
Jeździlem mk2 i teraz mam mk3, kolejny bedzie mk4 i tak dalej :-)
W sumie mk2 to stara technologia i co najwazniejsze stare auta. Moze niektóre zadbane ale w większości to trupy. Nie ma w nich niczego co mogłoby sie róznać z dzisiejszymi nowymi samochodami. Jesli możesz kupuj mk3. Duzo lepszy i co chyba najważniejsze (przynajmniej dla mnie) duzo bezpieczniejszy.
Po srzedazy mk2 zastanawiałem sie nak kupnem kolejnego mk2. film z tesu sderzeniowego mnie z tego wyleczył.
oczywiscie mam świadomośc ze moje mk3 znacznie ustepuje (pod kazdym względem) mk4 itp.
No ale jesli wygląd mk2 jest dla ciebie najwarzniejszy to moj post był niepotrzebny.
W kazdym razie kupuj rozsadnie, bez pospiechu.
Zycze udanego zakupu.

: pt wrz 29, 2006 16:15
autor: Cefaloid
Djtomek, bardzo rozsądnie napisane. Popieram w 100%. MK2 to auto legenda, tak, ale to była legenda w stosunku do aut z jego epoki. Tak jak np Mercedes beczka. Niestety w stosunku do nowszych i młodszych aut to nie to, nawet czasem w porównaniu do przeciętniaków.

Mam nadzieję że właściciele MK2 się nie obrażą o te twoje "trupy". Nasze MK3 też już trupami zalatują żeby nie było że jestem jednostronny. Ale ważna jest kwestia na co kogo stać, a w zasadzie na co nie stać. Zakup MK2 "bo tyle mam kasy" jest więc wg mnie OK i dobry wybór za swoją cenę. Natomiast kupować dla tego że to dobre auto (było) to już nie. Mam kumpla który tak wspomnianą beczkę mercedesa kupił i cieszył sie generalnie 2 dni. W dniu zakupu i w dniu sprzedaży. Dobre okazało się dobre w porównaniu do kredensa 125p a nie nowych aut. Tyle że on za to dał chorą kasę.

: pt wrz 29, 2006 16:42
autor: Pinhead
ditomek pisze: Po srzedazy mk2 zastanawiałem sie nak kupnem kolejnego mk2. film z tesu sderzeniowego mnie z tego wyleczył.
Szkoda że pomijasz szczegóły które są bardzo istotne. W teście brał udział VW Golf II z przed 1987r czyli z przed liftingu. Dostał jedną gwiazdke czyli beznadziejnie. Ale już Golf II po liftingu czyli po 1987r otrzymał z tego samego testu trzy gwiazdki czyli całkiem przyzwoicie. Różnica jest tylko taka że filmik z drugiego testu nie jest powszechnie dostępny w sieci (przynajmniej mi nie udało się go znaleść).

: pt wrz 29, 2006 23:59
autor: Dehumanizer
Dlaczego Mk2??..a powiem Ci (djtomek) bo ma to "coś" czym sie zaraziłem..Moi Rodzice mieli "jedynkę kiedy byłem mały, zjezdziliśmy w czwórkę i z psem pół Polski jezdzac na wakacje..autko było nie samowite, nigdy nie stanęło miało tylko 1,1 śmigało niesamowicie, zżarła ją ruda a ono wciąż jeździło samochód nie do zdarcia- masa wspomnień..MK2 jest najblizsza jedynce- to taki kompromis między wyglądem a funkcjonalnośćia bo mk1 to juz klasyk, którym nie miałbym serca jezdzic w zime..do mk II mam jeszcze sentyment z jakiejś epoki, ta toporość i kańciatość:) co do MKIII to nie chodzi o kase- nie oszukujmy sie za 5tke i III da sie kupic, nawet 10 razy wiekszy wybór jesli dołozymy z tysiac lub półtora- to nie jest problem....Myslałem nad tym, ale jak patrze na MKIII to nie mogę to juz nie to samo...Dla mnie era Golf stanęła na 2jce (nie obrazac sie)..jakbym miał patrzec tylko na praktyczność, poduszki pow. wiek to szukałbym lanosa, a co do strefy zgniotu...hmmm..odkad mam prawko śmigam Fiatem 126, jakoś mnie to rusza..(też z sentymentu mam to auto i na zime wedruje do ciepłego garazu:)

A co do jazdy próbnej to autko przeszło 1 test, na dniach silnik i jego kondycje sprawdzi dokładnie diagnosta..A utko nie jest bite pracuje ładnie nie sciaga i nie wydaje dziwnych dzwięków, biegi tez wchodziły ok..dalsze losy juz niedługo Pozdrawiam i dzieki za konkretne odpowiedzi

: sob wrz 30, 2006 08:54
autor: Cefaloid
Dehumanizer pisze:do mk II mam jeszcze sentyment z jakiejś epoki, ta toporość i kańciatość:)
Hehe, ja mam sentyment do Zastavy 1100p, ile wspomnień :grin: Ale już raczej dobrze zachowanych nie ma...