Strona 1 z 1

kłopot z AEE

: pn wrz 25, 2006 04:13
autor: tomeek
witam wszystkich.mam problem z moim golfikiem 97 silnik AEE.chodzi o obroty są nierówne na biegu jałowym.samoczynnie podskakują do 2000 póżniej spadają do 1200 itp.byłem u kilku fachowców.podłaczali pod komputer.jeden stwierdził ze to sonda lambda.wymieniłem na nową ale nic nie pomogło.drugi fachura pościemniał parę ładnych godzin i stwierdził że powinienem wymienić przepustnice powietrza.pojechałem do trzeciego fachowca który stwierdził że przepustnica jest ok i zrobił coś jak to nazwał "wykalibrowanie przepustnicy" które troche pomogło ale i tak obroty skacza choć nie tak mocno jak na początku.do tego wszystkiego podczas jazdy po puszczeniu pedału gazu obroty nie spadają tylko auto zachowuje się jakbym wciąż cisnął pedał gazu.nie wiem co robić.proszę o pomoc.dziekuję
..

: pn wrz 25, 2006 08:17
autor: mmksk
Witam
Mam dokładnie ten sam problem silnik 1,6 AEE obroty skaczą, po puszczeniu gazu obroty dalej są wysokie jakby gaz był wciśnięty itp. U mnie pomogło wyczyszczenie przepustnicy , obroty jeszcze troszeczkę wariują na zimnym silniku i czasami sie zawiesza ale idzie się przyzwyczaić.
Wyczyść przepustnicę i zaadoptuj ją, pojeździj tak z miesiąc i jeśli to nie pomoże to trzeba wymienić przepustnicę z silniczkiem krokowym , jest to jeden element nie rozbieralny.

: pn wrz 25, 2006 08:24
autor: syrius177
Miałem dokładnie to samo( dodam ze zrobiło mi sie tak po wyjechaniu z warsztatu), a wiec mechanik wyjasnił mi to tak, nie wiem czy to prawda: auta z duzymi przebiegami ( dla ironii podam ze moj ma malo przejechane a i tak mi to mowil) maja lekko zurzyte przepustnice, ktore moga sie nie domykac przy tak zwanym dnie pezepustnicy. A wiec, jesli dodajesz gazu przepustnica sie uchyla, natomiast jesli zdejmujesz noge z gazu, przepustnica powinna sie dokladnie zamknac i jezeli sie nie domknie, a komputer wbrew logice stwierdzi ze jednak to jest to calkowite domkniecie czyli dno przepustnicy, zaczyna stabilizowac wolne obroty.. I jedynym sposobem u mnie bylo reczne przytrzymanie przypustnicy i adaptacja...przynajmniej tak mi mowil moj mechanik, no i pomogło. Nie wiem czy Ci sie to przyda, no ale tak mi to wyjasnil. Z ciekawisci zapytam bo tez mam 1.6 AEE, jakie miałes przedtem obroty na biegu jalowym?? Ile one wynosily??

[ Dodano: 25 Wrz 2006 08:27 ]
I wstrzymaj sie z wymiana przepustnicy, bo mechanik mi mowil, ze wiele ludzi tak robi i to nic nie daje, lepiej dokladnie go zdiagnozuj w jakims autoryzowanym warsztacie VW. I nie prawda ze jak miesiac pojezdzisz to nagle po miesiacu zrobie sie wszystko cacy...takie samo zaadaptowanie sie przepustnicy trwa kilka dni

: pn wrz 25, 2006 08:41
autor: mmksk
Teraz mam obroty na biegu jałowym ok 640, a jesli chodzi o jazdę miesiąc czasu to podczas czyszczenia przepustnicy prawdopodobnie zabrudził mi się krokowy i aby on sie ułożył to trzeba troszeczke pojeżdzić przynajmniej miesiąc. Krokowy steruje obrotami biegu jałowego więc jeźeli jest brudny to również obroty wariują. Powiedz jak ręcznie ustwaiałes przepustnicę????

: pn wrz 25, 2006 10:05
autor: syrius177
ja mam 650- przynajmniej tak pokazuje komp, na obrotomierzu pokazuje 600 i komu to wierzyc :] Ja tego ręcznie nie robiłem, tylko moj mechanik...Mowil ze domknal ja recznie i zaadoptowal, wymusil tak jakby dno przepustnicy, tak mi powiedzial. Dodam ze 1.6 AEE maja obroty 600-700, dopiero jakies nowsze modele mialy juz 800. Mnie równiez chodzil niestabilnie falowal, ale ja mialem inny problem niz zanieczyszczony krokowiec.

[ Dodano: 25 Wrz 2006 10:07 ]
Nie wiem czy mi powiedzial prawde, ale tak na chlopski rozum to by to pasowalo. Bo jezeli przepustnica nie jest domknieta do konca, to ciagle przedostaje sie powietrze i obroty sa wieksze, tak jakby sie gazowalo. Nie wiem czy to Ci pomoze, mi pomoglo, ale jak to ywa z autami, przyczyn moze byc 100 tys :bajer:

: wt wrz 26, 2006 16:07
autor: tomeek
dzieki za pomoc.jutro bede działac.mam nadzieje ze bedzie ok.do usłyszenia

: wt wrz 26, 2006 16:23
autor: syrius177
Chetnie dziele sie tym co wiem, mam nadzieje ze to pomoze. Tak wiec to co wyzej napisalem pomoglo mi uzyskac na biegu jalowym 600 obr, poprzednio mialem az 1400 i sie utrzymywalo. Ale dalej lekko falowalo, wiec aby wyeliminowac falowanie, w VW ustawili mi zaplon i przesuneli o jedno miejsce rozrzad bo podobno byl zle wymieniony no i to wyeliminowalo falowanie. No i moje problemy sie skonczyly, przynajmniej narazie, oczywiscie przyczyny u Ciebie moga byc inne, chociaz kto wie :] :bajer:

: wt wrz 26, 2006 22:34
autor: Jacenty85
MAtko Boska co ja słysze....reczne przymykanie przepustnicy...ludzie zlitujcie się skąd te praktyki. Sam nigdy tak nie robiłem i w serwisie i u siebie i co wiecej nigdy o tym nie słyszałem. Z tego co wiem w ten sposób mozna popieprzyc cały nastawnik i dość delikatny mechanizm. CO do obrotów powinny być w przedziale 650-750 i to najwieksza bolączka tych silnków. Podstawa przy takim falowaniu i wskakiwaniu na obroty to wyczszczenie przepustnicy, wprowadznie nastwów podtsawowych (trzeba najpierw sprawdzić czy linka gazu nie jest za mocno naciagnięta) i prawidłowe ustawienie zapłonu przy wkręceniu specjalnego czujnika zczytujacego impulsy na kole zamachowym (a nie żadnych dziadoskich lamp stroboskopowych z allegro). Często przyczyną takiego podskakiwania jest uszkodzony czujnik halla w apracie zapłonowym. Dzieje się to najczęsciej w tych tanich podróbach.