Forum.VWGolf.pl

opcja szukaj nie pomogla...

wiec:
odpala na dotyk i jak zlapie obroty to chodzi lekko popiardujac... po przejechaniu od 1 do 3 km jak stane to spadaja obroty jakby mial przygasnac ale nie gasnie.... no i wkoncu jak sie dobrze rozgrzeje to trzyma 1 tys obrotow i leciutko plywa....

wszystkie filtry sa nowe, przepstnica i kolektor wyczyszczone i nowe uszczelki... swiece nowe .. aparat i palec tez....

co to moze byc ? silniczek krokowy ? to gdzie on jest ?

wogole to w przepustnicy jes srubka do regulacji ... ale jak ja wyregulowac (zsynchronizowac) razem z zaplonem ?

w tej sytuacji najlepiej będzie jak pojedziesz na przyżądy można samemu na słuch wyregulować jak to mówia na słuch to....ktoś w szpitalu umarł

dziejo pisze:w tej sytuacji najlepiej będzie jak pojedziesz na przyżądy można samemu na słuch wyregulować jak to mówia na słuch to....ktoś w szpitalu umarł

tu nie jest potrzebna regulacja... wydaje mi sie ze problem lezy albo w jakims czujniku, wtryskach albo silniczku krokowym ( TYLKO GDZIE ON JEST ?)

BuzaY pisze:ale jak ja wyregulowac (zsynchronizowac) razem z zaplonem ?

miałem to na myśli czyli poprawna regulacja

dziejo pisze:

BuzaY pisze:ale jak ja wyregulowac (zsynchronizowac) razem z zaplonem ?

miałem to na myśli czyli poprawna regulacja

a pytanie wyzej ? gdzie jest silniczek krokowy ?

hmmm jezeli GX to raczej czujnik obcizenia albo tzw jaowego biegu mam dokladnie to samo nie moge drania roczaic, sprawdzane na wszelkie sposoby