MK3 tdi cos puka w kole ----- strasznie nawala
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
MK3 tdi cos puka w kole ----- strasznie nawala
tak jak w temacie: stalo sie to wczoraj, jechalem na trasie ok 100km, wszyskto bylo w wpozadku, ok 5 km od domu cos zaczelo mi pukac w kole jakby.
Nawala wtedy gdy jade na biegu ze stała predkoscia, zwalniam na biegu, jade na luzie.
przestaje gdy przyspieszam, hamuje badz skrecam.
tak wali i jest to nie do zniesiena, teraz potrzebowalem jechac, i balem sie ze sie gdzies zatrzymam. nie wsiadam puki co. klocki wymienialem kilka dni temu, zrobilem na nich ze 100 km na trasie i ze 100 po miescie, tarcze nie byly pofalowane.
CHLOPAKI POMOZCIE
moze to przegub? co to moze byc?
Nawala wtedy gdy jade na biegu ze stała predkoscia, zwalniam na biegu, jade na luzie.
przestaje gdy przyspieszam, hamuje badz skrecam.
tak wali i jest to nie do zniesiena, teraz potrzebowalem jechac, i balem sie ze sie gdzies zatrzymam. nie wsiadam puki co. klocki wymienialem kilka dni temu, zrobilem na nich ze 100 km na trasie i ze 100 po miescie, tarcze nie byly pofalowane.
CHLOPAKI POMOZCIE
moze to przegub? co to moze byc?
- rerekumkum
- Ma gadane
- Posty: 237
- Rejestracja: pt lut 17, 2006 17:29
- Lokalizacja: Jelcz-Laskowice
mialem podobny problem, pukalo mi w tylnym kole na dziurach... zuzyla sie tuleja gumowo-metalowa (czy jakos tak )... pojechalem do mechaniora... i tego samego dnia mialem autko z powrotem...
jedz do zaufanego mechanika... auto do gory i bedziesz wiedzial o co kaman
jedz do zaufanego mechanika... auto do gory i bedziesz wiedzial o co kaman
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=112108&postdays=0&postorder=asc&start=105
- grzechu2410nn
- Gadatliwa bestia
- Posty: 506
- Rejestracja: ndz lut 26, 2006 20:41
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
miałem cos podobnego w przednim lewym kole pojawiało sie jak jechałem z wieksza predkoscia 80 i w góre i rozwiazanie bylo banalne . Gdzies przy parkowaniu uderzyłem dokładka i połamał sie plastik pod zderzakiem (pomiedzy zderzakiem a nadkolem) wymieniłem i jest git ale jak jechałęm to myślałem ze mi koło odpanie pozdro 3maj sie
z kucharskimi pozdrowieniami Grzegorz Dziedzic
mam dla Ciebie kilka propozycji:masakra pisze:ale to walenie czuje na kierownicy i pedale podczas lekkiego hamowania, gdy depne mocniej przestaje, to samo podczas przyspieszania,
nawet na super rownej drodze tak wali, cos piszczy jeszczze, jutro pewnie mechanik bedzie.......ehh, a z kasa krucho
1. Sprawdź tarcze, może jakieś krzywe ? , duży rant (jak jest z czego to przetoczyć ten rancik i tarczę, a jak nie to wymień.
2. Sprawdź przeguby, ale te wewnętrzne przy skrzyni (może poluzowały się śruby lub nawet odkręciły), jeśli już to wymień na nowe i na klej je wkręcaj.
3. Pada skrzynia, a właściwie mechanizm różnicowy - a ten przypadek to albo wyminiasz skrzynię na druga albo robisz jak wolisz...
problem rozwiazany, az sie przestraszylem. wczoraj juz nie patrzylem bo ciemno bylo. sruby sie poluzowaly na kole (albo ktos im pomogl), albo to bylo tak:
tego dnia co wymienialem klocki, wpadlem w zaie*** wielka dziure, przestawil mi sie kąt amorka z przodu (mc presona). wymianiealem klocki, najpierw 1 strone pozniej 2, i zowu wrocilem do tej lewej strony i zaczalem przestawiac kąt, dokrecilem kola... ale widocznie za lekko.... jednak dziwi mnie to ze dopiero po przejechaniu ponad 100 km (wjechaniu spowrotem do miasta sie to stalo)
dobrze ze nic sie nie stalo uff, mam nauczke zeby co jakis czas sprawdzac srubki...
te 17" daja o sobie znac
dzieki za zainteresowanie koledzy
pozdrawiam
tego dnia co wymienialem klocki, wpadlem w zaie*** wielka dziure, przestawil mi sie kąt amorka z przodu (mc presona). wymianiealem klocki, najpierw 1 strone pozniej 2, i zowu wrocilem do tej lewej strony i zaczalem przestawiac kąt, dokrecilem kola... ale widocznie za lekko.... jednak dziwi mnie to ze dopiero po przejechaniu ponad 100 km (wjechaniu spowrotem do miasta sie to stalo)
dobrze ze nic sie nie stalo uff, mam nauczke zeby co jakis czas sprawdzac srubki...
te 17" daja o sobie znac
dzieki za zainteresowanie koledzy
pozdrawiam
mialem to samo
Nawala wtedy gdy jade na biegu ze stała predkoscia, zwalniam na biegu, jade na luzie.
przestaje gdy przyspieszam, hamuje badz skrecam.
Mialem dokladnie to samo.Tuleja wachacza byla wyrobiona wyminilem takze sforzeń i jest wszystko ok.koszt tulejki 6 zl kosz sforznia 21zl. Wydaje mi sie ze u Ciebie bedzie to samo bo te same objawy.[/b]
[ Dodano: 22 Wrz 2006 18:23 ]
nie doczytalem do konca widze ze rozwiazales problem. :)
przestaje gdy przyspieszam, hamuje badz skrecam.
Mialem dokladnie to samo.Tuleja wachacza byla wyrobiona wyminilem takze sforzeń i jest wszystko ok.koszt tulejki 6 zl kosz sforznia 21zl. Wydaje mi sie ze u Ciebie bedzie to samo bo te same objawy.[/b]
[ Dodano: 22 Wrz 2006 18:23 ]
nie doczytalem do konca widze ze rozwiazales problem. :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 14
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 17:53
- Lokalizacja: Pleszew
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 266 gości