Strona 1 z 1

[MK3]Planuje kupic amorki na przód- mam na oku ...

: śr wrz 20, 2006 15:39
autor: r30q
najprosciej rzecz ujmujac to jest link do owego produktu , jelsi cos o nim wiecie napisze czy dobre bo generalnie pierwsze co sie spotykam : AMORTYZATORY- LINK

: śr wrz 20, 2006 16:11
autor: frynas
nie znam tej firmy...ale jesli chcesz zaoszczedzic pieniazki to kup sobie amorki firmy HART...jest to polski producent zamienników...ja takie załozyłem i jezdze juz pół roku i nie narzekam...zapłaciłem za nie w sklepie 114zł/szt...i były to całe amorki a nie żadne wkłady....a do tych z tego linku jeszcze musisz doliczyc koszty wysyłki....na polskich drogach jak zawieszenie wytrzyma 2 lata na zamienniku to bedzie to niezły rezultat...a teraz podam Ci ciekawostke...amorki na tył kupiłem na allegro...zapłaciłem za sztuke 37zł...i sa naprawde dobre....nówki...i działają idealnie ..nic nie stuka nie puka ...wszystko jest OK...teraz od Ciebie zalezy czy kupisz te z allegro..czy sie wstrzymasz i kupisz cos lepszego w sklepie...tak czy siak....decyzja nalezy do Ciebie

: śr wrz 20, 2006 16:15
autor: r30q
nie chodzi tu o 50 zl roznicy bo nie w tym rzecz , byc moze masz racje ale w kazdym razie nie chce rowniez wydawac jakis astronomicznych kwot za amortyzatory typu monroe . KYB po 2 latach padlu całkiewicie, poszedl ojel, padaczka totalna, firma sie zkopsala totalnie.... nigdywiecej KYB

: czw wrz 21, 2006 11:19
autor: ziolo115
monroe nie sa takie drogie polecam ci je poza tym gwarancja na 2 latka. ja załozyłem mteraz na przud monroe o jezdze op wertepach i pracują znakomicie. nie oszczedzaj na tym bo to naprawde wazny element w samochodzie . i nie polecam gazowych na polskie drogi bo one sie swietnie zachowuja ale na nieobciązonym samochodzie poza tym gazówki nie sa przystosowane do rajdowania po polskich dziórach..