Strona 1 z 2

Jak zachowuje sie wskaznik temperatury

: pn sty 31, 2005 22:14
autor: adamo122
mam golfa 1.4 benz z 93 roku , chciałbym dowiedziec sie jak u innych uzytkowników zachowuje sie wskaznik temperatury, wstawiłem nowy termostat (temperatura 83 stopnie, taki powinien byc według katalogu) i w zimie jesli bede jechac to najwyzsza temperatura wynosi okolo 78 stopni , jak jednak włącze ogrzewanie to max 60 stopni, nie wiem czy spróbować ponownie wymienic termoastat , szukac przyczyn w czyms innym czy poprostu ten typ tak ma, mam inne autko nieco nowsze i w nim obojętnie jaka jest temperatura na zewnątrz i obojetnie czy mam włączone ogrzewanie czy nie to temperatura jest ciągle na swoim miejscu (tj 90 stopni ) i nie drga, zaznacze jeszcze ze w omawianym golfie jesli zamkne ogrzewanie , auto bedzie stało w korku to nawet zimą szybko temperatura wzrosnie i zaraz włancza sie wiatrak, z góry dziekuje za porady [/b]

: pn sty 31, 2005 22:31
autor: Goofol
mam tak samo chociaz mam 1.8 ale kumpel ma 1.4 i tez tak mu trzyma chyba normalne w golfach!!! spoko spoko w lato nie raz uslyszysz wiatraczek!! :P

: pn sty 31, 2005 22:44
autor: MaLiBU
Goofol pisze:mam tak samo chociaz mam 1.8 ale kumpel ma 1.4 i tez tak mu trzyma chyba normalne w golfach!!! spoko spoko w lato nie raz uslyszysz wiatraczek!! :P


:crazy: jak normalne?? 60 stopni to normalna temperatura silnika? :panna: predzej koledzy skoro macie termostaty na 100% dobre cos moze z czujnikiem temperatury, zapowietrzone no nie wiem, a gaz instalacja jest?? no nie wiem ale temperatura powinna byc w okolicach 90 stopni powiedzmy +-10 a nie 60 :crazy:

: wt lut 01, 2005 09:36
autor: Goofol
ja mam tak srednio te 78-83 stopnie tak jak kolega wyzej napisal!!!!

: wt lut 01, 2005 13:03
autor: Obzik
a u mnie czy lato czy zima i nawet czy mam włączone ogrzewanie temp. taka sama 90 stopni silnik 1,4

: wt lut 01, 2005 13:29
autor: sekol
Tak to ja miałem przed wymianą termostatu. Zalozylem termostat, jakis zwykly "wahler" za ok. 30zl, taki z otwariciem przy 87 stopniach. Po wymianie jak juz sie nagrzeje jest ciągle w okolicach 90 stopni... niezaleznie czy z ogrzewaniem czy bez. Tak wiec albo zalozyles jakis wadliwy termostat albo tak jak ktos juz sugerowal moze masz cos z czujnikiem temperatury?

: wt lut 01, 2005 15:38
autor: nobix
1,8 90KM temp 75-85 a w upalne dni to ciagle 90 i co jakis czas wiatraczek :grin:

: wt lut 01, 2005 16:42
autor: adamo122
nie mam instalacji gazowej , i wydaje mi sie ze z czujnikiem jest wszystko ok (mozna go jakos sprawdzic? ) , dlatego chyba bede musiał pomyslec o jakims lepszym termostacie, tez mi sie wydaje ze to czy włącze ogrzewanie czy je wyłącze to temperatura powinna stac w miejscu wkoncu od tego jest ten termostat zeby ją utrzymywac, i skoro ma okresloną temperature to powinna taka byc niezaleznie od wszystkiego, i faktycznie nie chciałbym zeby latem mi wiartak chodził ciągle wkoncu to nie stary polonez

: wt lut 01, 2005 16:47
autor: MaLiBU
adamo122 pisze:nie mam instalacji gazowej , i wydaje mi sie ze z czujnikiem jest wszystko ok (mozna go jakos sprawdzic? ) , dlatego chyba bede musiał pomyslec o jakims lepszym termostacie, tez mi sie wydaje ze to czy włącze ogrzewanie czy je wyłącze to temperatura powinna stac w miejscu wkoncu od tego jest ten termostat zeby ją utrzymywac, i skoro ma okresloną temperature to powinna taka byc niezaleznie od wszystkiego, i faktycznie nie chciałbym zeby latem mi wiartak chodził ciągle wkoncu to nie stary polonez
dokladnie, u mnie jak osiagnie swoja docelowa temperature prace to pozniej tylko sie wacha w granicach +-1,5mm czy 2mm. I to czy korki, czy trasa, czy butowanie... cos nie halo jest IMHO, no chyba ze mk3 tak maja ale niesadze

: wt lut 01, 2005 17:42
autor: Forester
ja mam 1,4 z '94 - wymienialem ostatnio termostat za 34 zl i jka sie naggrzeje to trzyma temp. 94 st niezaleznie czy ogrzenie wlaczone czy nie, martwi mnie natomiast ze troche trzeba poczekac az sie nagrzeje (jezdze na gazie)

: wt lut 01, 2005 17:58
autor: sekol
Tez myslalem, ze po wymianie termostatu bedzie sie szybciej nagrzewal... troche to trwa jednak :-(
Masz przelaczanie na gaz uzaleznione od temperatury? Jaka instalacja i jak sie sprawuje?

: wt lut 01, 2005 18:32
autor: Forester
przed wymiana termostatu (jeszcze nie mialem gazu)to byla katastrofa, na badaniach silnika chodzil ze 20 min na luzie - temp nie drgnela a euro2 przekroczone 2x, dopiero jka go podgazowalem to po 2 min. bylo wszysko git.

przelaczanie na gaz napewno mam uzaleznione od obrotow - 2300 - chyba musze przestawic na 3000 bo na wolnych obrotach to ok. 8 min trwa zanim temp pojdzie w gore

probowalem kiedys jechac na wolnych obrotach zeby pod wplywem temp. sie przelaczyl na gaz, ale chyba musi miec pelna temp(94st) zanim sie przelaczy, nie wiem bo mi zal juz benzyny bylo i przygazowalem

instalacja lovato - sprawuje sie calkiem dobrze, gazownicy wiedza jka zamontowac, a wyregulowac to juz nie...

: wt lut 01, 2005 18:57
autor: sekol
No to nie rozumie z czym masz problem? Zeby moc jezdzic na gazie nie musisz miec przeciez 90st temperatury. Wystarczy ze pochodzi chwile na bezynie u mozesz przejsc na gaz.

: wt lut 01, 2005 19:28
autor: Forester
tak? a znalazlem opinie ze - juz niepamietam jka sie ta rzecz nazywa(reduktor?) - chodzi o to ze musi zlapac temperature i wtedy dopiero mozna jezdzic na gazie, wiec jka to jest ??