Forum.VWGolf.pl

hej. mam nastepujacy problem. mój tata pojechał ostatnio do rodziny w niemczech golfem II. w jedna strone to 1000 km. to pierwsza taka duża traza tym samochodem wiec tata zatrzymywał sie pare razy by sprawdzićfunkcje życiowe auta (stan oleju, opon, wody w chłodnicy i czy koła sie nie grzeja. ) zauwazł że lewe tylne koło mimo tego że jest zimne ocieka smarem. na feldze normalnie niejs ciemna maź. czym to może być spowodowane??

prosze o pomoc.

ps: na 2010 kilometrów spalił 120 litrów ropy i litr oleju (silnik 1,6 TD)

łożysko jest w smarze może się troszkę wytopiło i wyciekł przez ten kapturek lub się obluzował

to normalne ?

wszystko zaczeło sie od tego jak durny wulkanizator tak mocno przykreził koło że przestały działać hamulce. tata tego nmie potrafił odkrecić awet przy pomocyu metrowej rułki i swoich 115 kilo. po tym czasie jak odkrecił i przykrecił na nowo działa jużnormalnie. ale leje smarem

moze smar stracił swoje właściwości(odporność na temperaturę i leje się mimo niskiej temperatury-najlepiej chyba będzie rozebrać tylne koło(łożysko) wymyć i dać nowy smar łożyskowy

a może Ci cieknie płyn hamulcowy z cylinderka. pozdrawiam

Sprawdź czy to nie jest płyn hamulcowy, może cylinderek w tym kole przepuszcza.

Napewno z koła??? może amorek???

Prawdopodobnie może to być cylinderek. Sprawdz czy jest jeszcze płyn hamulcowy w zbiorniczku

Witam.

Też wydaje mi się że to wyciek płynu hamulcowego z cylinderka, a jeżeli to napewno smar to mógł polecieć simering w bębnie hamulcowym.
Jeżeli interesują cię koszta (ostatnio wymieniałem szwagrowi) to:
cylinderek -30zł
simering - 5zł

vpil pisze:Witam.

, a jeżeli to napewno smar to mógł polecieć simering w bębnie hamulcowym.


simering - 5zł

co do smaru to mi wywalało tym dekielkiem metalowym co zasłania łożysko i zabryzgiwało całą felgę, jak się okazało poprzedni właściciel nałożył tam chyba towot, wymiana ma ŁT-4(taki smar łożyskowy miałem) pomogła-felga juz się niebrudzi

witam tak jak koledzy mowia masz kilka wersji spradz czy nie cieknie amorek , czy czylinderek jest w calosci (jesli dobrze chamuje powinnien byc ok - lub co gorsza spradz czy ci plynu hamulcowego nie ubywa ) , ewentulanie wytopil sie smar w lozysku ale to raczej malo prawdopodobne u ciebie bo nie ma go tam tyle zeby mogl caly czas chlapac tym smarem , jest go tam naprawde nei duzo u mnei jak sie wytopil to nawet sladu po nim nie bylo a odrazu bys uslyszal ze kolo inaczej pracuje , wiec sprawdz lepiej amortyzatory