Strona 1 z 1

mk IV 1.4 16V

: sob wrz 16, 2006 21:29
autor: krzysiek.domini
Po wymianie oleju /półsyntetyk / w golfie 1,4 zaczęło stukać w silniku. Mechanik stwierdził że to panewki, wymienił panewki, jedna z nich na trzecim cylindrze rzeczywiście była wyrąbana, zmienił też po raz drugi olej ale tym razem na mineralny żebu dodatkowo uszczenić. Po odpaleniu znowu stuka tyle że troche mniej. Najprawdopodobniej w momencie kupna sprzedający mi auto zalał olej mineralny, dodatkowo uszczelnił silnik jakimś uszczelniaczem, ja wlałem półsyntetyk wymyłem wszystko co było uszczelnione i stąd stuki.. I pytanie co teraz zrobić żeby silnik zaczął normalnie pracować i nie zatarł się? czy rzeczywiście trzeba robic szlif wału ?

: sob wrz 16, 2006 21:32
autor: eidos
a czy silnik ma samoregulatory hydrauliczne? bo jesli tak to moze one stukają

: sob wrz 16, 2006 21:35
autor: zbyszegk
Silnik ten niestety spala olej i to w duuuzych ilościach (nawet 1 litr na 1000 km)

: sob wrz 16, 2006 21:38
autor: eidos
jesli sprezanie na tlokach jest ok, to obstawiam uszczelniacze na zaworach

: sob wrz 16, 2006 21:42
autor: miś fazi
ale jeśli miałeś wyrąbaną panewke jak piszesz to bez szlifu wału chyba sie nie obejdzie bo reszta panewek tak samo moze być kiepska

: sob wrz 16, 2006 21:44
autor: krzysiek.domini
dodam że mechanik wymienił wszystkie panewki, sugerują też że może smarowanie przez pompę olejową jest kiepskie

: sob wrz 16, 2006 22:11
autor: miś fazi
ale jezeli sygnalizacja ciśnienia nic nie pokazuje to powinno być ok

[ Dodano: 16 Wrz 2006 22:14 ]
ale kazdy dobry gość od szlifowania powie Ci ze wymiana panewek bez szlifu to kiepskie wyjście

[ Dodano: 16 Wrz 2006 22:18 ]
ale jak piszesz ze bierze olej i panewki miałeś zjechane to nie wiadomo jakie masz uszczelniacze zaworowe , pierścienie , tuleje nie wiadomo jak tamten właściciel to auto eksploatował

: sob wrz 16, 2006 22:30
autor: Adamtd
krzysiek.domini pisze: Po odpaleniu znowu stuka tyle że troche mniej
Stuka, ale czy to napewno panewki stukają??? Może znajdź mechanika który zrobi Ci prawdziwą diagnostykę (a tu dokładnie potrzebny jest osłuch), bo z takimi rzeczami nie ma żartów

: sob wrz 16, 2006 22:49
autor: eidos
ja zostaje przy swoim ze to moga byc samoregulatory hydrauliczne często tak sie dzieje przy zmianie typu oleju, a jesli ich nie ma tych samoregulatorów to moze zawory klepią

: sob wrz 16, 2006 23:20
autor: Grzesiekk1982
eidos pisze:ja zostaje przy swoim ze to moga byc samoregulatory hydrauliczne często tak sie dzieje przy zmianie typu oleju, a jesli ich nie ma tych samoregulatorów to moze zawory klepią
Większość silników w MK2 już miało hydrauliczne popychacze zaworów. Ale jeśli mechanik stwierdził, że to panewki, to znaczy, że mocno stukało i nie z głowicy.
Kolega pracował na serwisie, nieli taki stukający silnik 1.4 16V zrobili w nim wwzystko co było można i stukał dalej. Okazało się, że stukały tuleje (w tym silniku nie są kadłubowe, lecz oddziwlnie osadzone i docziśnięte głowicą. Nie wiem doklądnie jak to jest ale tak mi mówił. Działo się to po rozgrzaniu silnika, na zimnym nie.
Hydrauliczne popychacze na odwró- stukają zaraz po uruchomieniu, czasem nawwet 1-3 min i stuki ustają.
Sprawdź koniecznie.
miś fazi pisze:ale kazdy dobry gość od szlifowania powie Ci ze wymiana panewek bez szlifu to kiepskie wyjście
miś fazi pisze:ale jak piszesz ze bierze olej i panewki miałeś zjechane to nie wiadomo jakie masz uszczelniacze zaworowe , pierścienie , tuleje nie wiadomo jak tamten właściciel to auto eksploatował
Jeśli bierze więcej niż norma to rzeczywiście może być reszta padnięta. Kto wie czy opłaca się wszystko robić wtedy? Zmierz ciśnienie, jeśli będzie za niskie to zrób próbę olejową. Jęsli okaże się że silnik padnięty, lepiej wymienić na jakis dobry niż wszystko robić, taniej wyjdzie. A jaki ma autko przebieg i czy jest szansa ze oryginalny?
krzysiek.domini pisze:sprzedający mi auto zalał olej mineralny, dodatkowo uszczelnił silnik jakimś uszczelniaczem, ja wlałem półsyntetyk wymyłem wszystko
sam widzisz...

: ndz wrz 17, 2006 04:34
autor: bodzio_j
krzysiek.domini, wywalona panewka zazwyczaj rysuje wał.Po wymianie panewki, wał niszczy panewkę, i tak w kółko. Bez szlifu raczej się nie obejdzie. I tak jak koledzy napisali , konieczna jest pełniejsza diagnostyka. Ciśnienie sprężania, pomiar ciśnienia oleju. Zużycie oleju może być spowodowne usczelniaczami, pieścieniami.Być może i zawory kwalifikują się do wymiany. Tak więc masz dwie możliwości - remont lub wymiana silnika. Obie wersje maja wady i zalety. Nowy - nie wiadomo w jakim będzie stanie. Remont to prawdopodobnie spore koszty, ale wiesz co masz. Diagnostyka, kalkulacja i dopiero wtedy decyzja.

: ndz wrz 17, 2006 12:48
autor: krzysiek.domini
oleju nie bierze, mam dostać wał , komputer przed tymi wypadkami jakiś miesiąc temu pokazywał że wszystko jest ok, jedyny błąd jaki wykazał to w stosunku do CZ, a wszystko inne ok przebi8eg nie całe 130 tys.

[ Dodano: Pon Wrz 18, 2006 21:32 ]
wczoraj przejechałem 200 km, stuki po wlaniu mineralnego castrola są słabsze. fachowiec mówi że dopoki nie dostanę wału mogę jeżdźić ale spokojnie bez zrywów i mniej niż 3000 obrotów, olej trzyma , kontrolka leju nie świeci Sugerowano także wlać uszczelniacza i sprzedać ??????