Forum.VWGolf.pl

witam.wczoraj byłem na przeglądzie i gość powiedział że nie hamuje lewy tył(zasadniczy)ręczny jest.powiedział mi że jest zapieczony korektor hamowania,czy wie ktoś jak to uruchomić i czy trzeba demontować?czy da się uruchomić bez ściągania?ewentualnie ile może kosztować nowy?

a napewno korektor siły chamowania moze masz zapieczony cilinderek w tym kole

nie wiem nie znam się na tym,diagnosta na przeglądzie stwierdził że to korektor.a cylinderek jak uruchomić?

krzysiek77 korektor hamowania działa na dwa koła jednocześnie, musisz spr. czy czasem nie zapieczony jest cylinderek lub czy nie jest zapowietrzony układ lewego koła

nie da sie tak stwierdzić bo nie wiadomo jak nie zdejmiesz bębna czy to korektor czy cilinderek bo korektor rozdziela na dwa koła to powinny oba szwankować a nie jedno najpierw sprawdz cylinderek bo od razu zobaczysz jakie masz szczęki

a szczęki powinny być nie wytarte skoro nie działa zasadniczy?ręczny jest ok

krzysiek77 pisze:a szczęki powinny być nie wytarte skoro nie działa zasadniczy

reaczej nie, nawet gdyby były wytarte to by był hałas podczas hamowania - stawiam na zapowietrzony układ lub zapieczony cylinder

a licho wie czasem zasadniczy nie chamuje a ręczny trzyma nic sie nie dowiesz jak nie zdejmiesz bębna

Też sądze że to coś z cylinderkiem albo układ jest zapowietrzony. Naprawdę nigdy nie spotkałem się żeby korektory siły hamowania był zepsuty. Ja bym zaczął od tylnich hantli. I jak ten diagnosta to zdiagnozował że to korektor tak na oko??

w/g mnie zapieczony cylinderek , dość częsta usterka nie tylko w Golfach ( ale ogólnie)

więc jak uruchomić ten cylinderek,czy odrazu kupywać nowy?a w jaki sposób uruchomić?

krzysiek77, jeżeli cieknie to lepiej kupić nowy chyba koszt to 20-30 zł. Ale przeważnie jest za syfiały przeczyść go i tyle.

ja kupiłem korektor za 70 zł
ale na szrocie może to niezbyt mądre ale działa

wg moich danych nowy to koszt ok 340 zł