Forum.VWGolf.pl

Mam problem, mianowicie mam dziwne stuki w przednim zawieszeniu, niedawno wymieniałem amortyzatory, jednak nie wymieniłem odbojów, czy to ich sprawka? Jak otworze maske mam lekko podniesione kielichy ok 1cm, sprawdzałem wachacz i próbowałem nim ruszać, ale nic nie stukało, jedyny jaki luz zaobserwowałem to własnie w pionie, czy to moze być tak że kielichy dobijają do karoserii i powodują własnie taki stuk??

sprawdzić nigdy nie zaszkodzi. Możesz też podnieść koło z sprawdzić czy nic nie wali i nie ma luzów

PAWEL89, podniosłem i odkręciłem koło żeby sprawdzić czy wszystkie końce wachacza nie mają luzu no i nie mają, jedynie w pionie moge lekko poruszać, ale nie wiem moze tak powinno być ? tylko z kąd ten stuk?

A z obu stron masz taki luz?? Ja też nie wiem czy luz musi być jeśli nikt z forum ci nie pomoże podjedż jutro do mechanika to już chyba powinien wiedzieć czy tam ma być czy nie

PAWEL89, z obydwu stron kielichy są wyzej, słysze stuk od swojej strony (kierowcy) bo z drugiej ciężko głowe wystawić jak sie jedzie, ale napewno jest to z przodu i z przedniego zawieszenia coś uderza na dziurach i to nie końcówka drażka bo też sprawdziłem czy całe jest

Musiałbyś pojechać gdzieś na trzepaczke taką jak jest na stacjach diagnostycznych może tam byś coś "odkrył"

PAWEL89, sam zrobie ale musze wiedziec czy to wina tych szpar na kielichach

te szpary to normalny wygląd górnego mocowania amora - póżniej zapodam Ci fotę (po 22 godz.)jak to u mnie wyglada, te stuki mogą dochodzić z samego łozyska górnego mocowania amora, zrób tak -- zdejmi ten plastikowy kapelusz, przyłuż palec do sruby która na środku wystaje i mocno ponadyszaj auta (tak jak byś spr. amory), jeżeli pod palcem wyczujesz stukot i luz to oznacza wybite łozysko