1.8 90km '93 rok i 240tyś przejechane kupić????!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- igor002
- Marysiakra
- Posty: 1050
- Rejestracja: pn wrz 06, 2004 15:34
- Lokalizacja: z tąd, a tak naprawde: Kraków
- Kontakt:
1.8 90km '93 rok i 240tyś przejechane kupić????!!
Witam, jak w temacie, sorki ze w technicznym ale mnie chodzi o techniczna stronę silnika, chodzi ładnie rowno ale ma na liczniku 238tyś km a to sporo, rocznie niby tylk 18 przez te 13 lat od 93 roku alke powiedzcie warto wziąść z takim przebiegiem?
Auto za 6tyś zł + opłaty (od austryjaka auto), stan bdb z zewnątrz w środku nawet dobrze utrzymany i niewiem czy sie pchać, powiem tylko ze moje mk2 które teoretycznie ma 152tyś teraz na budziku ma bardziej pościeraną kierownice niż ten mk3.
Pozdrawiam i czekam na opinie o tym silniku.
Auto na 100% nie bite, dobrze ogladnięte itp.
Panowie pośpieszcie sie też prosze bo może go zara nie być:) Ma ksiazke pojazdu i niby all orginalne.
Auto za 6tyś zł + opłaty (od austryjaka auto), stan bdb z zewnątrz w środku nawet dobrze utrzymany i niewiem czy sie pchać, powiem tylko ze moje mk2 które teoretycznie ma 152tyś teraz na budziku ma bardziej pościeraną kierownice niż ten mk3.
Pozdrawiam i czekam na opinie o tym silniku.
Auto na 100% nie bite, dobrze ogladnięte itp.
Panowie pośpieszcie sie też prosze bo może go zara nie być:) Ma ksiazke pojazdu i niby all orginalne.
Mk3 GTI 16V ABF
- tomekzabrze
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: czw mar 23, 2006 23:43
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
Re: 1.8 90km '93 rok i 240tyś przejechane kupić????!!
Ja bym bral jak wszystko zadbane i silnik fajnie pyka lepiej taki i miec swiadomosc ze ma 240 tys niz kupic z przebiegime 160 tys jak90% golfow cofnierych z 320 tys....... i zalanych gestym olejem zeby nic nie klepalo:) moj ma 213 i smiga i wiem ze oryginalneigor002 pisze:Witam, jak w temacie, sorki ze w technicznym ale mnie chodzi o techniczna stronę silnika, chodzi ładnie rowno ale ma na liczniku 238tyś km a to sporo, rocznie niby tylk 18 przez te 13 lat od 93 roku alke powiedzcie warto wziąść z takim przebiegiem?
Auto za 6tyś zł + opłaty (od austryjaka auto), stan bdb z zewnątrz w środku nawet dobrze utrzymany i niewiem czy sie pchać, powiem tylko ze moje mk2 które teoretycznie ma 152tyś teraz na budziku ma bardziej pościeraną kierownice niż ten mk3.
Pozdrawiam i czekam na opinie o tym silniku.
Auto na 100% nie bite, dobrze ogladnięte itp.
Panowie pośpieszcie sie też prosze bo może go zara nie być:) Ma ksiazke pojazdu i niby all orginalne.
Moim zdaniem drogo,lepiej poczekaj na cos innego bo ten Golfik to za wielką okazją niejest,nienapisałeś nic o wersji i wyposarzeniu,ale odarzu Ci mówie że za taka kase znajdziesz coś z mniejszym przebiegiem(chodzi mi oczywiście o sprowadzenie autka z zachodu bo tutaj to nic bym niekupil),pisze z własnego doświadczenia troche mi zajeło szukanie ale wkoncu znalazłem pare dni temu autko i dałem za ten sam rocznik(wersje GT,z pełnym wyposarzeniem oprócz skór i klimy) z przebiegiem 175000km - 4400zł+opłaty,więc lepiej poszukaj niż masz odrazu kupic a potem żałować,Pozdrawiam
- micab
- Forum Master
- Posty: 1763
- Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
- Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
- Kontakt:
jeżeli stan jest naprawdę dobry, auto bezwypadkowe to moim zdaniem warto, bo nie jest łatwo trafić takie auto, a jak już jest ładne to musi kosztować, taki przebieg to nie jest jeszcze "koniec" dla tego silnika, a przynajmniej prawdziwy
niedawno kupiłem takiego dla siostry, teraz ma 260tys przebiegu, śmiga elegancko
niedawno kupiłem takiego dla siostry, teraz ma 260tys przebiegu, śmiga elegancko
vw, bmw, ford, mercedes, peugeot, nissan, fiat,
- zamioculcas
- Użytkownik
- Posty: 253
- Rejestracja: pn lip 10, 2006 14:42
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 105
- Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
"...a jak już ktoś mówi że ma golfa np. z 1992 roku i opowiada że ma przebieg 120kkm to ja nie wiem czy się śmiać że jest taki naiwny czy płakać..." - ja ma MK3 1.8 ABS z 1992 roku z przebiegiem 140 tys. I co Ty na to? Książka serwisoka prowadzona do 2002 roku, kupiłem go w 2005 po pierwszym właścicielu. Jednak można znaleźć taki egzemplarz i nie dawać Ci powodu do płaczu czy śmiechu... A co do samego tematu, to ja bym brał. Kuzyn też miał takiego Golfera. Kupił z przebiegiem ~300 tys. i przejechał jeszcze 30 tys. Sprzedal, bo chciał coś nowszego a nie dlatego, że miał z nim kłopoty. Obejrzyj jeszcze bardzo dokładnie, o silnik nie martwiłbym się, ponieważ to bardzo udane konstrukcje. Pozdrawiam!
- zamioculcas
- Użytkownik
- Posty: 253
- Rejestracja: pn lip 10, 2006 14:42
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Wiesz ile ja mam w książce serwisowej:D:D:D powiem Ci 140 , prowadzona do roku chyba 2004, taką książke można kupić na allegro bez problemu i samemu wypełnić, ale nie o tym temat.wczyz pisze:"...a jak już ktoś mówi że ma golfa np. z 1992 roku i opowiada że ma przebieg 120kkm to ja nie wiem czy się śmiać że jest taki naiwny czy płakać..." - ja ma MK3 1.8 ABS z 1992 roku z przebiegiem 140 tys. I co Ty na to? Książka serwisoka prowadzona do 2002 roku, kupiłem go w 2005 po pierwszym właścicielu. Jednak można znaleźć taki egzemplarz i nie dawać Ci powodu do płaczu czy śmiechu... A co do samego tematu, to ja bym brał. Kuzyn też miał takiego Golfera. Kupił z przebiegiem ~300 tys. i przejechał jeszcze 30 tys. Sprzedal, bo chciał coś nowszego a nie dlatego, że miał z nim kłopoty. Obejrzyj jeszcze bardzo dokładnie, o silnik nie martwiłbym się, ponieważ to bardzo udane konstrukcje. Pozdrawiam!
- marek2907
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2610
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
panowie przecierz tu niechodzi o przebieg tylko o stan furaka jeśli jest dobry to warto dać kaskę o której mowa
[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
- zamioculcas
- Użytkownik
- Posty: 253
- Rejestracja: pn lip 10, 2006 14:42
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Nie będę się spierał, ale 60% samochodów z niemiec to własnia autka którymiu jeździli dziadek z babcią do kościoła raz w tygodniu, oczywiście oboje rocznik 1950:). Ja jak kupowałem swojego od znajomego mechanika to z ciekawości zapytałem się przed jazdą próbną ile ma na liczniku, wiesz co mi powiedział " kto teraz patrzy na to co jest na liczniku" a na liczniku bylo 114kkm bo licznik byl wymieniony:)wczyz pisze:No ciekawe: sześćdziesięcioparo letni Niemiec kupuje książkę na Allegro i ją wypełnia, coby popchnąć swój samochód... że też na to nie wpadłem. A ja głupi myślałem, że on taki ładny, bo nie jeżdżony. Ale nie w tym rzecz...
[ Dodano: 15 Wrz 2006 19:11 ]
Dokładnie takmarek2907 pisze:panowie przecierz tu niechodzi o przebieg tylko o stan furaka jeśli jest dobry to warto dać kaskę o której mowa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 177 gości