Amory standard & spręzyny -40 [Mk2]

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Amory standard & spręzyny -40 [Mk2]

Post autor: To_mas » czw wrz 14, 2006 17:58

Witam interesuje mnie "ustawienie" aut jak w temacie i chciałbym sie dowiedzić mniej wiecej czy to tak mozna ?? o ile szybciej mniej wiecej sie amory zuzywają ?? Jezdzicie tak czy raczej kupujecie komplet ?? Chciałbym sie dowiedzieć o wszystkich wadach załozenia -40 na zwykłe amorki :)
pozdro



Awatar użytkownika
micab
Forum Master
Forum Master
Posty: 1763
Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
Kontakt:

Post autor: micab » czw wrz 14, 2006 22:45

amorki się mogą szybciej zużywać, ale ciężko dokładnie powiedzieć ile szybciej....
prowadzenie się trochę poprawi w stosunku do serii, ale auto obciążone zachowywać się będzie trochę bardziej nerwowo, ogólnie do jazdy na kompletnym sportowym kicie będzie daleko, dlatego polecam jednak zakup kompletu, zależy też czego oczekujesz po tym, bo dla wielu ludzi same sport springi wystarczają ;)


vw, bmw, ford, mercedes, peugeot, nissan, fiat,

To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » czw wrz 14, 2006 22:57

micab pisze:bo dla wielu ludzi same sport springi wystarczają ;)
No ja z mojego auta nie chce zrobic jakiejś "Furmanki" poprostu chciałbym zeby troche nizej wisiał (bo ładnie tak wygląda) no i nie przesadzając z twardością :)



Awatar użytkownika
micab
Forum Master
Forum Master
Posty: 1763
Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
Kontakt:

Post autor: micab » pt wrz 15, 2006 00:57

jeżeli zależy Ci głównie na wyglądzie i nie oczekujesz wielkiej poprawy prowadzenia to myślę że będziesz zadowolony z samych sprężyn....


vw, bmw, ford, mercedes, peugeot, nissan, fiat,

Awatar użytkownika
Sławekvwgolf
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 58
Rejestracja: ndz sie 20, 2006 23:06
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Post autor: Sławekvwgolf » pt wrz 15, 2006 15:43

witam ja właśnie mam zrobiane tak zawieszenie, auto poza tym że poszło w duł to troszke się utwardziło i prowadzi się lepiej przy większych prędkościach co za tym idzie troszke się zmiejszył komfort jazdy



wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: wczyz » pt wrz 15, 2006 18:51

Witam! Widzę, że kolega z moich okolic. Miałem tak obniżonego Golfera (MK3 -40mm i seryjne amortyzatory) i zrezygnowałem... W zimie po bielskich uliczkach niestety się nie sprawdził. Poprostu odśnieżałem ulice, no i bałem się, że w końcu coś urwę. A przecież -40mm to wcale jeszcze nie tak nisko! Co do komfortu jazdy, to żadnej różnicy (miałem czarne sprężyny nieutwardzane), lepiej jeżdził po równych drogach, gorzej po nierównych ;-) A tych drugich jest trochĘ więcej. AAA, no i wkurzało mnie, że niektóre krawężniki były nie do zdobycia. Reasumując: przemyśl sprawę pod względem zimy. No, chyba że na będziesz obniżał tylko na lato. Pozdrawiam!



Awatar użytkownika
pszczyna
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2558
Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
Kontakt:

Post autor: pszczyna » pt wrz 15, 2006 19:58

będąc 12 .09.2006 w Krakowie przydwoniłem podłogą w wyboje i dzisiaj już są gumy w sprężynach aby sytuacja się nie powtózyła , chcesz to zakładaj tylko się licz że garby i studzienki będiesz ostro heblował a zima za pasem i auto robić będzie za płóg



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » sob wrz 16, 2006 00:54

No własnie ta zima mnie tylko martwi ://



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » sob wrz 16, 2006 01:13

pszczyna a masz -40 czy więcej ?

Z obniżeniem trzeba się nauczyć jeździć, jak ktoś jeździ na obniżonym jak na serii to przy naszych pseudo-drogach dosyć szybko coś urwie. U mnie przy -40 daje rade, pod krawężniki da się podjechać o ile sa normalnych rozmiarów. Tylko raz zachaczyłem podwoziem o studzienke na parkingu przez blokiem ale ten parking wygląda jak po bombardowaniu więc nawet jak bym miał seryjne sprężyny pewnie też bym zahaczył.
Ostatnio zmieniony sob wrz 16, 2006 01:28 przez Pinhead, łącznie zmieniany 1 raz.


=-Pinhead-=

To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » sob wrz 16, 2006 01:21

ale takie -40 to by sie zdały bo autko na nich duzo lepiej wygląda :))
Pinhead, masz racje to juz jest inna jazda szczegolnie w mieście :)



Awatar użytkownika
pszczyna
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2558
Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
Kontakt:

Post autor: pszczyna » sob wrz 16, 2006 10:27

Pinhead już takiego kupiłem więc dokładnie nie wiem lecz w porównaniu z innymi zwłaszcza u mojego szwagra AKL 98r. różnica jest 2,5 cm . Przy najbliższym przypływie gotówki założę zwykłe utwardzane spirale , wygląd wyglądem tylko nie kosztem rozwalonego podwozia ,Pinhead niech napisze lub zmierzy koleinę w zatoce autobusowej ul. Wielicka kierunek rondo Mateczne i Kamieńskiego , terenowy by przybżuszył



Awatar użytkownika
Sławekvwgolf
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 58
Rejestracja: ndz sie 20, 2006 23:06
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Post autor: Sławekvwgolf » sob wrz 16, 2006 10:40

witam ponownie jeżeli chodzi o te dziury to 40-tki nie są wcale takie niskie i bezprorblemu sforsujesz krawężniki i nieruwności gdy jeżdziłem jeszcze mk2 to mniałem 60 i to było nisko lae 40 to idealne wyśrodkowanie pomiędzy komfortem jazdy i prowadzeniem się auta. Dodam że ja mam czerwone i auto sporo lepiej się prowadzi przy większych prędkościach a jeszcze nigdy nie zachaczyłem podwoziem :hmm: :hmm:



tomtat
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 43
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 17:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: tomtat » sob wrz 16, 2006 11:13

Zmniejszy sie komfort jazdy, a w zakretach bedzie bujał nadal. Miałem amory sachs i spreżny jamex i było okropnie. Odkąd kupiłem gwint to jest twardo, ale przynajmniej jak jade w zakrecie to nie czuje sie jakbym siedział juz na 2 pasie :)



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » sob wrz 16, 2006 11:31

tomtat Może miałeś wyrobione amortyzatory. Nawet na samych sportowych sprężynach zmniejszy się przechył na zakrętach bo sama sprężyna daje większy opór.


=-Pinhead-=

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 391 gości