Strona 1 z 2
Zalozylem GAZ szarpie przy ostrym ruszaniu,DLA CZEGO ???
: ndz sty 30, 2005 15:02
autor: zeld
Zalozylem INSTALACJE GAZOWA szarpie przy ostrym ruszaniu i przyspieszaniu wogule nie chce wchodzic na wysokie obroty pod obciezeniem (pod gore).O OSTRYM RUSZENIU ZE SWIATEL NIE MA MOWY,RUSZA JAK ZABA
przy montarzu znalazl urwany przewod od sondy przylutowali go na pare godzin zdjalem kleme (reset kompa) potem sobie chodzil okolo 10 minut na wolnych i nic
dalej to samo
wymienie swiece ale te sa calkiem dobre ngk 3 elektrodowe,na benzynie chodzi miodzo Zyleta, CO SIE MOZE DZIAC,JAKA MOZE BYC PRZYCZYNA ???
POMOCY ALBO ZAMIENIE NA CORSA 1.0
BO TERAZ JECHAC SIE NIE DA !!!
POMOCY
Re: Zalozylem GAZ szarpie przy ostrym ruszaniu,DLA CZEGO ???
: ndz sty 30, 2005 17:11
autor: borbet
zeld pisze:Zalozylem INSTALACJE GAZOWA szarpie przy ostrym ruszaniu i przyspieszaniu wogule nie chce wchodzic na wysokie obroty pod obciezeniem (pod gore).O OSTRYM RUSZENIU ZE SWIATEL NIE MA MOWY,RUSZA JAK ZABA
przy montarzu znalazl urwany przewod od sondy przylutowali go na pare godzin zdjalem kleme (reset kompa) potem sobie chodzil okolo 10 minut na wolnych i nic
dalej to samo
wymienie swiece ale te sa calkiem dobre ngk 3 elektrodowe,na benzynie chodzi miodzo Zyleta, CO SIE MOZE DZIAC,JAKA MOZE BYC PRZYCZYNA ???
POMOCY ALBO ZAMIENIE NA CORSA 1.0
BO TERAZ JECHAC SIE NIE DA !!!
POMOCY
A na bęzie chodzi dobrze. Jak tak to gazownicy-partacze schrzanili montaż więc wal do nich i niech regulują.
Jak na bęzie nie chodzi ok to na początku dobrowadź to to stanu używalności a potem reguluj gaz.
PZDR
: ndz sty 30, 2005 17:30
autor: 79Adam79
Witam
Miałem podobnie w poprzednim samochodzie, był strasznie słaby, szarpał i pod obciążeniem źle wchodził na obroty(na luzie na postoju jak go przygazowałem to wydawał sie wporządku)- zasysał lewe powietrze, miałem cały gaźnik z kolektorem ssącym niedokręcony
: ndz sty 30, 2005 18:04
autor: zeld
ja mam na monowtrysku i na benzynce zyleta ale z tym lewym powietrzem
moze cos w tym byc bo mixer dal na sam spod i dopiero na to gume
kr.... szlak mnie trafi co do gazownikow to sa ok ale mogli cos zpier....
: ndz sty 30, 2005 18:06
autor: zeld
79Adam79 pisze:Witam
Miałem podobnie w poprzednim samochodzie, był strasznie słaby, szarpał i pod obciążeniem źle wchodził na obroty(na luzie na postoju jak go przygazowałem to wydawał sie wporządku)- zasysał lewe powietrze, miałem cały gaźnik z kolektorem ssącym niedokręcony
dobrze to ujales wlasnie tak sie dzieje bez obciarzenia jest OK.
: ndz sty 30, 2005 18:11
autor: 79Adam79
Mój mk2 to drugi samochód który gazowałem(LPG) i wiem jedno-nie można oszczędzać na instalacji,lepiej zapłacić te 200-300 zł więcej i mieć spokój niż później jeździć po gazownikach,szukać ,kombinować(tak miałem z pierwszym autem), przy gazowaniu golfa podjechałem do zakładu współpracującego z ELPIGAZ, a tam od razu mieli cały zestaw do pierburga(mój gaźnik), założyli,pouszczelniali wsio i śmigam tak juz piąty miesiąc
pozdro
: ndz sty 30, 2005 23:31
autor: zeld
gazownicy sa wpozo to moj 2 car ktury gazowali pierwszy byl na gazniku krecil bosko ale to nie znaczy ze nie popelnili bledu
: pn sty 31, 2005 20:16
autor: 79Adam79
To prawdopodobnie z mało gazu dostaje(lub za dużo lewego powietrza ciągnie), postaraj się to zrobić bo przy zbytnio ubogiej mieszance może zawór któryś podpalic,a wtedy nie zaoszczędzisz na LPG tylko dokładać będziesz.
: wt lut 01, 2005 01:55
autor: zeld
: wt lut 01, 2005 09:56
autor: modny
Wadliwe dzialanie swec z reguly objawia sie strzelaniew w kolektor ssacy a ngk 3 elektrodowe no niezbyt dobry pomysl do gazu.
A ile przebiegu maja te swiece?
Odnosnie braku mocy to ewidentnie jest zle wyregulowana instalka.
Czy instalke masz z elektronika (czyli czy masz silniczek krokowy dawkujacy gaz)?
: wt lut 01, 2005 11:55
autor: 79Adam79
Ja śmigam na iskrach do gazu(26 zł w selgrosie komplet), po 10 tys. kilometrów przebiegu wywalam je i kupuje drugie, jak do tej pory nie zawiodłem sie na iskkrze(tymbardziej ze kasy nie ma)-zawsze mozesz na podmiane pożyczyć od kogoś świece i sprawdzić jak golf będzie śmigał
Ale według mnie a 90% to nie świece skoro na benzynce jest ok.
Jak masz instalke z elektryką to może ustawili ci mieszanke na bardzo oszczędną.
Spróbój w połowie zakryć dolot powietrza do silnika(plastikowa rura idąca do gaźnika,wtrysku)wsadź kawałek gąbki i zobacz jak będzie na LPG chodził, jeśli zyska na mocy to ciągnie lewe powietrze jak nic
Pozdro
: wt lut 01, 2005 17:09
autor: borbet
modny pisze:
Wadliwe dzialanie swec z reguly objawia sie strzelaniew w kolektor ssacy a ngk 3 elektrodowe no niezbyt dobry pomysl do gazu.
A ile przebiegu maja te swiece?
Odnosnie braku mocy to ewidentnie jest zle wyregulowana instalka.
Czy instalke masz z elektronika (czyli czy masz silniczek krokowy dawkujacy gaz)?
Ja w MKIII śmigam na NGK Vline 3 elektrodowych i nie ma strzałów. Miałem problemy z obrotami i mocą ale wią były kable.
PZDR
: wt lut 01, 2005 17:33
autor: Forester
a mnie skacze jak zaba na na 1 i 2 na wolnych obotach, a na luzie obroty spadaja co 3 sek. z 800 na 400, na bezynce tego nie ....
: wt lut 01, 2005 18:45
autor: borbet
Forester pisze:a mnie skacze jak zaba na na 1 i 2 na wolnych obotach, a na luzie obroty spadaja co 3 sek. z 800 na 400, na bezynce tego nie ....
Współczuję.