Forum.VWGolf.pl

Mam paska B3 i ostatnio pojawia się ten sam problem. Po dłuższym postoju (naprzykład na noc) jak chce zapalic silnik to rozrusznik raz zakręci i pada. Czasem pomaga lekkie porszenie samochodu tak aby zemby na kole zamachowym się troszkę przesunęły a czasem nie. to na pewno nie jest wina akumulatora bo dzieje się tak na dwóch róznych akumulatorach. Oba działają bez problemów w cieniasie brejdaka. jak dzisiaj wyjałem akumulator z samochodu ( nie chciał juz kręcic rozrusznik) i sprawdziłem na nim napięcie to miernik wskazywał 12,5 V. Dodam ze szczotki i tulejki w rozruszniku wymieniłem jakis rok temu i mają około 16 tys km, jeżdze głównie po mieście i krótkie trasy. W ciągu dnia nie ma problemów z odpalaniem. Wczoraj czyściłem końówki na kablach z nalotu ale to nic nie pomogło bo dzisiaj rano tez nie chciał za drugim razem zakręcic. Gdzie szukac przyczyny???

robert83 pisze:rozrusznik raz zakręci i pada. Czasem pomaga lekkie porszenie samochodu tak aby zemby na kole zamachowym się troszkę przesunęły a czasem nie

zęby na kole się nie porusza ponieważ jest to wieniec całośc od wału korbowego natomiast jesli chodzi o sam rozrusznik mierzyłeś te napięcie w chwili przekręcenia kluczyka na rozruch???? to jest wazne !czy tylko sam akum sprawdzałes ?mozliwe że bendix jest temu winien !!!!

[ Dodano: Pią Wrz 08, 2006 11:08 ]
bo jezeli nie sprawdzałeś napięcia na bendixe w czasie rozruchu to jeszcze jedna mozliwa żecz że stacyjka (rozdzielacz napięcia ) jest felerny i nie podaje zawsze napięcia na rozruch

Mierzyłem sam akumulator.

Jak nie kręci to znaczy nie reaguje wogóle (kompletny brak reakcji) czy "stęknie" (próbuje zakręcić, ale brak mu "pary") i przygasną np lampki podświetlenia tabicy wskaźników, ew. inne?

sa 2 mozliwości albo nie dochodzi napięcie od rozdzielacza w stacyjce albo na bendixe robi sie zwarcie strata napięcia ! skoro tuleje szczotki (regenerowałes rozrusznik)

Może też zacinać sie elektromagnes i nie załącza styków "rozruchowych" - powinno wtedy pomóc (doraźnie) postukanie w elektromagnes.

Amanda pisze:elektromagnes i nie załącza styków "rozruchowych" -

własnie ten elektromagnes to bendix

tylko dlaczego w takim razie w ciągu dnia wszystko jest ok?? Problem pojawia się tylko rano po dłuższym postoju. Za dnia jeżdze w pizzeri i nie ma problemu

robert83 pisze:
tylko dlaczego w takim razie w ciągu dnia wszystko jest ok?? Problem pojawia się tylko rano po dłuższym postoju. Za dnia jeżdze w pizzeri i nie ma problemu

to są moje sugestie ale oparte na faktach co prawda z innego samochodu nie powiem jakiego (niewwazne)! miałem identyczną sytuację częst jezdziłem jak juz odpalił to dłuzszy czas spoko ale np nad ranem kiedy chciałem sobie jechać na rybki lub do pracy młotek z bagaznika jeden szlag w rozrusznik i zagadał odrazu! wnerwiało mnie to że z młotkiem chodzę koło samochodu i wtedy :: wykręciłem rozrusznik był w regeneracji wymienili szczotki przeczyścili komutator wirnik lekko przetoczyli nowe tuleje ale kiedy zajżał gostek do bendixa rozkręcił go ale złozyć juz nie mógł wypalone wszystko

dziejo pisze:

Amanda pisze:elektromagnes i nie załącza styków "rozruchowych" -

własnie ten elektromagnes to bendix

Bendix to sprzęgiełko z zębatką

robert83 Odkręć elektromagnes (3 śrubki) i wyczyść to co wewnątrz - tloczek, sprężyna.

więc najlepiej rozebrac rozrusznik??
A da sie sprawdzic mechanizm bengiksa bez wuciąganai rozrusznika z samochodu??

Nie wiem czy odkręcisz bez wyciagania, ale całego rozrusznika nie musisz rozkręcać

najlepiej wykręć rozrusznik wraz z bendixem (automatem) to będzie prosciej bo on lezy na rozruszniku

Elektromagnes odkręcisz i wyjmiesz ale bendixu za Chiny Ludowe...