Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj jak skończył mi się gaz przełaczyłem na benzynę, a on na równych obrotach podczas jazdy szarpał lecz gdy mu się gazu dało troche to chwile sie przydusił i puźniej normalnie zasówał. Po przejechaniu mniejwiecej 10 km depnełem mu na 5-ce do 200km/h i nie miał problemu z przyśpieszeniem.
Przyznam że tak gnałem pare ładnych kilomtrów i pużniej spalanie na beznynie mfa pokazywał 23-25 litrów czemu sie tak dzieje.
Dodam żę świece miałem wymienion tydzien temu, a gaz posiada od 1,5 tyg.

przeczysc przeplywomierz o ile twoj silnik go ma. u mnie to pomoglo :>

W sumie to był nie dawno czyszczony, ale trzeba bedzie spróbować.
Fakt po czyszczeniu -przepływomierza wymieniałem filtr powietrza morze cos mu sie dostało.

Sprawdzałeś kable zapłonowe. U mnie nie było tego widac a objawy była prawie tak jak uciebie. Pozatym masz LPG a ona często siadaj . Pozdrawiam

Raczej na gazie tak jest nie na benzynie. Nie strzela pozatym. A dosłownie jeszcze jakies 6 dni temu tego nie było więc wydaje mi sie żę to nie to. Ale poszukam przebica może faktycznie to kable.