Czy to bendix ?
: pt sty 28, 2005 22:37
Cześć,
Przy temperaturach powyżej zera to się nigdy nie zdarza. Ale
poniżej -3 zwykle po nocnym postyoju pod blokiem pierwsza próba
rozruchu oznacza tylko wycie wirnika - jakby bendix się nie zazębiał. Cofnięcie kluczyka i trzcia próba już zwykle jest udana.
Coś zamarza ? Może smar gęstnieje na ośce wirnika i bendix się za ciężko
przesuwa ??? Swoją drogą ciekawe jak to możliwe, że wirnik się załącza a bendix się nie dosuwa do koła zębatego ? Wydaje mi się, że włączenie silnika rozrusznika to ostatnia faza jak bendix dojedzie już do samego końca i zazębi się z kołem zamachowym.
Dziś bylem u elektrykow samochodowych i na sluch mowia, ze to bendix. Czy to rzeczywiscie moze byc bendix a nie np smar i chca mnie naciagnac na dodatkowe koszty ?
1,9 TDI
Przy temperaturach powyżej zera to się nigdy nie zdarza. Ale
poniżej -3 zwykle po nocnym postyoju pod blokiem pierwsza próba
rozruchu oznacza tylko wycie wirnika - jakby bendix się nie zazębiał. Cofnięcie kluczyka i trzcia próba już zwykle jest udana.
Coś zamarza ? Może smar gęstnieje na ośce wirnika i bendix się za ciężko
przesuwa ??? Swoją drogą ciekawe jak to możliwe, że wirnik się załącza a bendix się nie dosuwa do koła zębatego ? Wydaje mi się, że włączenie silnika rozrusznika to ostatnia faza jak bendix dojedzie już do samego końca i zazębi się z kołem zamachowym.
Dziś bylem u elektrykow samochodowych i na sluch mowia, ze to bendix. Czy to rzeczywiscie moze byc bendix a nie np smar i chca mnie naciagnac na dodatkowe koszty ?
1,9 TDI