Strona 1 z 1

wskaźnik temperatury

: pt sty 28, 2005 21:26
autor: rafka
jak powinien pokazywać wskaźnik temp.mi maxmalnie wychyla sie do zaznaczonego punktu.ogrzewanie działa.czy tak powinien pokazywać?silnik to 1.3 NZ

: pt sty 28, 2005 21:42
autor: king66
nie nie powinien
powinien byc na samym srodku...
jak go pozylujesz troche tzn obroty przeciagniesz albo bedzie upalne lato to sie powinien lekko wychylic od srodka w prawo potem zalaczy ci sie wentylator i wroci do srodka

mialem takie cos w starej fiescinie... tyle ze u mnie bylo tak ze jak zimny to prawidlowo bylo a jak zlapal temp juz to opadal a jak go troszke przez nie uwage przygrzalem to calkiem opadl na 0
potem cos pogrzebalem i nie wiem jak ale zrobilo sie ze odwrotnie wskazywalo tzn zimny silnik na wskazniku bylo ze ma temp tzn w srodku a jak sie nagrzal to opadal na wskazniku na zimny na 0

moja sugestia jest taka ze masz spieprzony wskaznik wymien zanim przegrzejesz silnik bo nawet nie bedziesz wiedzial kiedy chyba ze bedzies sie wsluchiwal w odglos wentylatora

....chyba ze jest to naprawialne chalupniczo ....ale nie wiem ...moze
pozdro :helm:

: pt sty 28, 2005 21:50
autor: rafka
w sumie przd tym autem miałem fiata i tam była dokładnie okreslona temp.,w tym tego nie ma ,jest on swieżo sprowadzony,ogrzewanie działa dobrze,jest ciepło,w sumie ma mocno skorodowane wszystkie styki łącznie z masą,ale na pewno ma być na środku?jeśli tak to musze pokombinować

: pt sty 28, 2005 21:51
autor: dr Richie
pozycja wskazówki ma być dokładnie taka jak napisano wcześniej.
Nie mniej powody wadliwego wskazywania mogą być różne:
wlnięty:
- czujnik temp
- wskaźnik temp
- termostat
- stabilizator napięcia w zegarach, o ile wskaźnik poziomu paliwa też w kulki leci
...

: pt sty 28, 2005 21:53
autor: rafka
obrotomierz działa wskaźnik paliwa?w sumie nie sprawdzałem ale zaleje go jutro do pełna i sprawdze

: pt sty 28, 2005 22:36
autor: Greq
A ja mam cos takiego ..

Obrazek

wskaznik po przejechaniu 8 km wskazuje taka temperature i nie spada i nie zwieksza sie... tak byc powinno ? czy cos trzeba robic ? jak tak to co ?

Termostat nowy i dalej tak samo..

: sob sty 29, 2005 00:18
autor: Smaczny
@ Greg: przez cały czas trzyma taką temperaturę? A nie masz czymś zasłoniętej chłodnicy?

: sob sty 29, 2005 17:19
autor: Greq
Nie no jak jes zimny to leci od poczatku... z lewej strony w prawa.. i po 7-8 km juz jest na tym miejscu gdzie pokazuje, chlodnica nie jest zaslonieta..

: sob sty 29, 2005 18:23
autor: igor002
mi natomiast w mieście tak po 5km juz sie nagrzewa całkiem i jest niby ok, alse na trasie jak jade tak 100 czy ponad 80 cały czas teraz w zimie to spada temperatura tak do połozenia jak na zdjeciu kolegi to było by tak, czarne pole i po nim ta kreska, tak jakby do połowy tego co kolega grag napiał, pewnie siakos co 60 stopni leci.
Czy to może rmostat? bo zawsze jak załanczam to od azu grzanie na maxa załanczam na przednia szybe i jade, po 5km juz w pełni zagrzany praktycznie mimo otwartej nagrzewnicy, czyli szybko, przez chłodnice by sie tak szybko nie grzał?

ozdro i pomocy

: sob sty 29, 2005 18:28
autor: Michael G60
Skoro zaraz dajesz ogrzewanie na maxa to on nie ma kiedy się zagrzać.
Ja mam tak ze mam dziuty 1 km to mam na zimny (bo musze 2 biegiem jechać) a potem daję na czerwieć i nawiew na 1 !

: ndz sty 30, 2005 06:26
autor: igor002
ja daje tak nawiew na 2 czasem nawet 3 jak mam wiecej os i mi zacznie parować, ale przeważnie na 2 i grzanie na maxa na szybe, po jakimś 1km zaczyna juz byc ciepło, po 5 całe auto ciepłe i silnik tez, tak mniej wiecej. tylko ze na trasie jak jade to mi temp spada jak mówie do jakichs 60 stopni, czasem moze nawet do 50

: ndz sty 30, 2005 15:31
autor: guli
Mój NZ jest na ogół odrobinę przed środkiem, możliwe, że masz walnięty termostat.

: ndz sty 30, 2005 20:17
autor: igor002
no ale jak jest walniety termostat to bardzo długo sie auto nagrzewa bo idzie cały obieg i to na dodatek rpzez chłodnice, a nagrzewa sie szybko:| nawet bardzo szybko, do panny mam kilometr 500metrów i juz jest ciepło w kabinie jak jade, powiem węcej, bez gazowania tylko delikatnie jadąc z lekką nogą