Forum.VWGolf.pl

Golf III 1,9 TDI rok prod. 1998, centralny zamek. Mam problem z otwarciem drzwi, szczególnie przednich zimą, na mrozie. Centralny zamek normalnie otwiera się, wyskakuje blokada, jednak można sobie ciągnąć za klamkę, drzwi się nie otworzą. Na pewno nie jest przymarznięta uszczelka drzwi.
Wiem, że jeszcze nie ma mrozów, lecz może ktoś ma radę na przyszłość.
Z góry dzięki za pomoc.

Sa dwie rzeczy które napewno trzeba zabezpieczyc przed mrozem : zamki , uszczelki
Zamki najlepiej wysmarowac smarem a do uszczelek sa specialne pasty zapobiegajace przymarzaniu. pozdr.

twardy pisze:najlepiej wysmarowac smarem a do uszczelek

ja smarowalek kremem nivea i super ani razu nie przymarzly.

Stosowałem spray silikonowy do uszczelek i zamków z K2 bardzo dobry efekt

Najprosciej ---wazelinka na uszczelki i smar w spreju na zamki (K2,WD40)

Koledzy on wyraźnie pisał, że uszczelka nie jest przymarznieta

Ja mialem to samo dar.vw, masz szczęście że masz centralny, bo mojego jakiś "mądry" zamówił bez (jest klima, ABS, Syncro, airbagi). Mam więc zaledwie 2 potencjalne klamki a Ty 4
Moja pierwsza rada wejść bagażnikiem (tam tylko bebenek zamarza).
Jeśli się już dostaniesz, to od środka też klamki nie działają- ale może któraś się otworzy i można by wyjść tylnymi drzwiami
A tak serio- wszędzie, gdzie zobaczysz jakąkolwiek dziurę, albo szparę walić WD-40. Z zewnątrz w to miejsce z którego się wysuwa klamka i wszędzie gdzie jest możliwość w obudowie zamków drzwi. Potem miałem spokój.
Niestety po myciu powtarzał się problem i zaznaczam że uszczelki nie przymarzały, to odrębny problem, ich nie dotyczy,
Czasem wlazłem jak słońce przyświeciło, a jak zaszło, wiatr mi go w czasie jazdy zamroził i "wyjścia ewakuacyjne" się przydawały
Jeśli Cię to zaskoczyło, to pozostaje wiele razy ciągnać energicznie za klamkę zewnetrzna, ona szybciej prędzej zadziala (nie szarpać, tylo bardzo szybko i lekko). Po jakimś czasie się udawało hehe powodzenia.

Ostatniej zimy miałem ten sam problem. Niestety nie pomógł ani żaden smar, ani WD-40 w każdą szparę drzwi. Problem ustąpił dopiero po wyciągnięciu zamka z drzwi, wypłukaniu w benzynie i zalaniu WD40. Cała zabawa zajęła z 8 godzin na lekkim mrozie. Od końca grudnia do końca zimy brak jakichkolwiek problemów z otwarciem. Jak będzie w tym roku to się okaże.

andy94, U mnie pomagało. Po Twoim poscie już wiemy co to powoduje- jakiś stary brud, na którym jest wilgoć i zamarza. Po myciu auta jak się na nim nagromadzi więcej wody to jest jeszcze gorzej.

WD40 nie służy do smarowania ale do poluzowania zardzewiałych / zapieczonych elementów metalowych, rozpuszcza i wypłukuje wszystko co się da, łącznie z resztkami starego smaru a potem wyparowuje. Efekt smarowania jest względnie krótki, po użyciu WD40 należy użyć odpowiedniego smaru, do zamków np. olej do mech. precyzyjnych / smar grafitowy.
Kto nie wierzy - przekona się w zimie

Problem powoduje brud i stary smar wewnątrz zamków. WD czy smary w spraju to półśrodki, między innym dlatego, że problem jest wewnątrz zamka, i trudno tam do środka się dostać żeby napsikać. Trzeba w końcu kiedyś taki zamek wyjąć, rozebrać, wymyć i nasmarować na nowo. Ja już to przerabiałem i mam już dwa z czterech zamków w 13-letnim Vento wymyte i nasmarowane

Miałem podobny problem i to nie była uszczelka, nie otwierały się tylko drzwi kierowcy...dopiero jak sie porządnie rozgrzał wszytko wracało do normy...a każdego ranka znowu to samo... wsiadałem od strony pasażera... ale rozwiązałem ten problem, ściągnełem tapicerke z drzwi żeby dostać się bezpośrednio do zamka i wstrzyknełem strzykawką olej bezpośrednio do zamka, już kolejnego dnia mogłem wsiąść normalnie, wszystko wróciło do normy i problem się już nie powtórzył.

Miałem podobny problem dopuki nie pooczyszczałem zamków i nie nasmarowałem ,tylko ze smarowaniem ostrożnie bo kurz pozakleja bębenki i bedzie można je pootwierać patykiem od loda bambino.Ale swoja droga uszczelki trzeba nasmarowac czyms tłustym ,ja stosuje gliceryne w płynie.pozdro.

U mnie zeszłej zmimy było tak ze otwierałem auto centralny ładnie wszystkie drzwi otwierał po chwli jadnak zamek znowu automatycznie zamykał sie. Po 5 minutach jazdy wszystko wracało do normy.... Dziwne to było dodam ze drzwi kierowcy i inne otwierały sie normalnie uszczelki miałem zabezpieczone przed przymarzaniem.

Pozdrawiam

mam ten sam problem, ja otwieram centralny, potem szybko drzwi tylne, bo tylko tam podnosza sie bolczyki nastepnie znowu otwieram pilotem i pomagam recznie podniesc bolec z przodu i jazda

to juz mnie denerwuje

jak myslicie przesmarowanie wystarczy ?? czy to centralnego z przodu ?? moze powietrze gdzies ucieka ?

pozdro