Forum.VWGolf.pl

1.Od pewnego czasu mam problem z praca silnika . Przy odpaleniu zimnego silnika obroty bardzo wolno opadaja ( wczesniej tak sie czesto nie zdarzalo ) , nastepnie motor naczyna w miare dobrze pracowac by po chwili zaczac mocno szarpac . Wyglada to tak ,ze gdy wciskam pedal gazu to silnik nie reaguje (odczuwa jak tak jakby nie mial mocy), po kolo 1 sek 2 sek dostaje kopa przez chwile , potem znowu mocy brak . Tak jest na kazdym biegu . Gdy juz silnik jest rozgrzany to na biegu jalowym gdy auto stoi w miejscu , obroty silnika sa ponizej ~~850 -800tys - auto zaczyna "prychac " . Ktos mi mowil ze pewnie juz pompa paliwa jest uszkodzona ,ale nie jestem pewien dlatego pytam -moze ktos wie w czym moze byc problem? ( Musze jeszcze wymienic srodkowy tlumik (ten przed wydechem koncowym ) od rdzy ma juz ogromna dziure- czy taka dziura tez moze sie przyczynic do spadku mocy?? pytam tak z ciekawosci

2. Inny problem : Mam zawsze trudnosc z odpalaniem Golfa np " auto stoi sobie cala noc podczas deszczu i rano nie chce odpalic " dzieje sie tak zawsze jak jest duza wilgotnosc . Jak jest goraco (cieple dni ,lato itp )to zawsze odpala za 1 razem prawie odrazu . Jezeli pada deszcz i silnik jest rozgrzany to tez bez problemu odpali , jedynie jak troche dluzej postoi w deszczu tak z kilka godzin i juz sa problemy . Jak rozwiazac ten problem ?? pozdr4all

Wszystkiemu może być winny układ zapłonowy.
Polecam pierwsze podpiąc się do kompa aby sprawdzić czy nie ma błędów a następnie zrobić przegląd układy zapłonowego od świec zaczynając

co do pierwszego punktu to sprawdz tak jak kolega wcześniej napisał cały układ zapłonowy,
natomiast to co piszszesz w drugim punkcie to wina przewodów, nadają się tylko do wymiany.

odnośnie 2 to przewody wysokiego napiecia ale sprzwadziłbym od razu kopułke i palec
Bo na nie wilgoć też ujemnie wpływa gdy są już zniszczone.
pozdrawiam!

narazie zaczne od wymiany przewodow , dam jeszcze znac

iles pisze:narazie zaczne od wymiany przewodow , dam jeszcze znac

zobacz też jak wyglądają świece

dopiero dzis moglem wejsc na forum .

1. wymienilem swiece i przewody . Juz nie ma problemu z uruchamianiem silnika przy duzej wilgoci .Kopulkanie jest moze w ladnym stanie ,ale narazie jej nie ruszam . (oczywiscie dodam plusy za pomoc

2. Nadal mam klopot z brakiem mocy . Silnik ,gdy dodam gaz od 2 tys obrotow do kolo 2,9 tys ,pracuje jakby z miejsza moca -czuc ,jak naciskam pedal gazu ze cos jest nie tak. Czasami bywa tez tak ,ze jak hamuje a jestem na 2 biegu to przy spadku obrotow auto zaczyna troche szarac ( jak spadaja obroty silnika z 2500 juz zaczyna szarpac ) . Jest tez tak ,ze czsami wogole jest wszystko ok . Mam pytanie czy warto wymienic jednak ten modul ,czy jeszcze inna moze byc przyczyna mojego problemu ?

Jeśli tak to może to być wina regulatora (potencjometru) przepustnicy bądź też wina silniczka krokowego przy gaźniku. Ja ostatnio też borykam się z identycznym problemem. Ale trzeba golfika podpiąć pod komputerek i zobaczyć czy wyskoczą jakieś błędy tak jak kolega Adamtd mówił - to uważam za najrosądniejsze rozwiązanie nie ma co pchać się w koszty tym bardziej że podstawowe rzeczy już wymieniłeś. Pozdrawiam.

iles pisze:Mam pytanie czy warto wymienic jednak ten modul ,czy jeszcze inna moze byc przyczyna mojego problemu ?

W żadnym wypadku - nie wymienia się nic bez sprawdzenia i upewnienia się że dana część jest walnięta.

[ Dodano: Czw Wrz 07, 2006 13:47 ]

iles pisze:zy jeszcze inna moze byc przyczyna mojego problemu ?

Przyczyn może być wiele, albo nawet bardzo wiele. Zanim dojdziemy do części mechanicznej silnika to pozostaje zając się elektroniką (czyli głownie wszystkimi czujnikami). Czyli trzeba zacząć od podpięcia do kompa.
Aha - profilaktycznie zobacz jak wygląda gumowa podstawka pod zespołem wtryskowym - czy nie jest pęknięta

Heja.mam ten sam problem tylko że w mk3 2.0 GTI.Też mało mocy,czasem nie wkręca się na obroty,a czasem jest ldealny.Ja byłem na komputerze i wszystko jest idealnie.Sam niewiem co to może być.Nie bardzo da się z tym jezdzić bo niewiadomo kiedy straci ciąg.Nie wiem jaka jest przyczyna

a jesli ja nie mam gniazda do podpiecia kompa i sprawdzenia to co? mozna jakos to zrobic? - sprawdzic kompem?

martinez76 pisze:a jesli ja nie mam gniazda do podpiecia kompa i sprawdzenia to co? mozna jakos to zrobic? - sprawdzic kompem?

Oj raczej masz. Wyjmij poielniczkę całkiem i nad zapalniczką jest klapka odsuwana. Odsuń ją w lewo i tam powinno być gniazdo diagnostyczne.

lasot pisze:

martinez76 pisze:a jesli ja nie mam gniazda do podpiecia kompa i sprawdzenia to co? mozna jakos to zrobic? - sprawdzic kompem?

Oj raczej masz. Wyjmij poielniczkę całkiem i nad zapalniczką jest klapka odsuwana. Odsuń ją w lewo i tam powinno być gniazdo diagnostyczne.

ja naprawde nie mam, wiem ze w tym miejscu powinno byc ale nie ma

martinez76 pisze:ja naprawde nie mam, wiem ze w tym miejscu powinno byc ale nie ma

No to gdzie go szukałes bo może nie tam gdzie trzeba???