Forum.VWGolf.pl

Moze ktos miał doczynienia z czymś takim, jak jade golfem IV tak około 60km/h to spod samochodu słychać rytmiczne stukanie, jakby coś w koło się wbiło i uderzało o asfalt. Koła sprawidzłem i nic, masa na przegubie też jest na swoim miejscu, zadne koło nie ma bicia ani poziomego ani pionowego, łożyska są OK, bo żadnych luzów.
Ma ktoś może pomysł co to może być??

Miałem kiedyś coś podobnego.
Może być coś z oponą. Może któraś ma guza?
Możesz wyeliminować opony zakładając po kolei w miejsce ich zapas

tak wlasnie robie, wczoraj zalozylem na tyl zapas i nic. jutro przekladam na nastepne koło, obaczymy co dalej

Myślę że będą to podstawy stabilizatorów. One mają taki głuchy dźwięk.

a macie sworznie na wachaczach?one stukaja bardzo czesto.

To będzie któraś z opon,miałem kiedyś taki przypadek jak sprawdzałem przed zakupem używane koła i jedno miało właśnie guza i dawało taki głuchy rytmiczny dzwięk,tylko było to przy około 90km/h

dziwnym jest to ze najbardziej to slychać jak sie jedzie po równej drodze, wydaje mi sie ze sworznie i amorki to stukały by na wybojach. Sprawdze kolejną opone, moze cos znajde.

sprawdź opony - jak podmiana nic nie zmieni to mam 2 pytania: 1. auto nie było bite? 2. Czy osłony silnia sa dobrze przykręcone od spodu a w szczególności te 2 śrubki na końcach - czy nie wisza (dyndają końcówki osłon)

[ Dodano: Pon Sie 28, 2006 6:43 pm ]
jesli było jednak bite - sprawdź dobrze półoś czy czasem nie jest lekko wygięta w łuk i proszę się nieśmiać - ja swoją muszę wymienić bo właśnie delikatnie słychac - obejrzałem długą półoś i ma lekkie wygięcie na środku niby nie widać ale raz jak mi się ładnie ustawiła półoś to z 1cm odchylenia wg mnie jest - profilaktycznie wymienię