Strona 1 z 1

pekniecia lakieru

: ndz sie 27, 2006 17:27
autor: jojo204
witam w tym roku w lutym kupilem sobie golfika z niemiec 97r wczoraj podczas mycia myjka cisnieniowa wyszly mi jakies dziwne pekniecia na lakierze i teraz pytanie do was czy zabierac sie do tego samemu czy zbierac kase na lakiernika prosze o porady oto kilka fotek owe pekniecia mam tez na drzwiach i lewym boku z przodu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/665 ... 69d7a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03e ... 97af7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/039 ... 632bb.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e19 ... 6d4a7.html

: ndz sie 27, 2006 17:31
autor: martines
To kolego nie pęka lakier ale szpachla. Samochód był uderzony i najwidoczniej robił go lakiernik wielce utalętowany. Niestety jeśli nie masz zdolności sam się nie zabieraj .

: ndz sie 27, 2006 17:40
autor: Adamtd
uuuu... szpachla... niestety - wcześniej czy póxniej blacharz będzie mysiał coś zrobić z błotnikiem

[ Dodano: Nie Sie 27, 2006 17:41 ]
martines pisze:Samochód był uderzony i najwidoczniej robił go lakiernik wielce utalętowany.
według zasady szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla

: ndz sie 27, 2006 18:29
autor: M@rcus
Sam niewiele zdziałasz, błotnik był szpalowany i zaprawka i naniesienie lakieru na niewiele się zda bopo pół roku znowu będize pękać, najlepiej zbierać na nowy błotnik i lakiernika niestety.

: ndz sie 27, 2006 18:33
autor: jojo204
ile by mnie przyszlo malowanie calego golfika i ile mniej wiecej kosztuje blotnik

: ndz sie 27, 2006 18:44
autor: Adamtd
jojo204 pisze:ile by mnie przyszlo malowanie calego golfika
Dlaczego odrazu cały chcesz malować?
jojo204 pisze: ile mniej wiecej kosztuje blotnik
Auto musi zobaczyć blacharz aby stwierdzić że to tylko błotnik czy też, że sprawa jest bardziej poważna (bardziej zaawansowany dzwon)

: ndz sie 27, 2006 18:53
autor: M@rcus
jojo204 pisze:ile by mnie przyszlo malowanie calego golfika i ile mniej wiecej kosztuje blotnik
Malowanie jednego elementu wacha się w granicach od 180-300zł przynajmniej u mnie nie wiem jak w innych woj. a sam błotnik coś koło 155zł, a całe auto nie wiem czy jest sens chyba że masz bardzo zniszczony lakier, ale to już wydatek rzędu 3000zł zależy kto Ci maluje i jaki kolorek. Pozdro

: ndz sie 27, 2006 18:56
autor: jojo204
mysle nad pomalowaniem calego bo mam popekane lewe drzwi lewy przod i tyl i z prawej strony tylny blotnik z ciekawosci sciagalem boczki z tylu i nie widze zeby blacha byla krzywa od srodka kumpel mi mowil ze mogl ktos kiedy na autostradzie w niemczech sie gdzies otrzec i kijowo szpachle polozyli co wy na to /?

: ndz sie 27, 2006 19:02
autor: miś fazi
jak oderwiesz tą szpachle to zobaczysz jakie to było otarcie głębokie czy nie

: ndz sie 27, 2006 19:11
autor: jojo204
nie wiem wlasnie czy nie zrobic lepiej tego przed zima czy zostawic to do wiosny

: ndz sie 27, 2006 19:25
autor: Adamtd
jojo204 pisze:nie wiem wlasnie czy nie zrobic lepiej tego przed zima czy zostawic to do wiosny
wiesz sam błotnik to pryszcz - szpachla odpadnie to zrobisz z tym, natomiast jeśli auto miało dzwon o którym nie wiedziałeś to trzeba się zainteresować czy czasem nie ma jakiś innych źle naprawionych uszkodzeń

: ndz sie 27, 2006 19:30
autor: frantz
niestety sama szpachla, samemu nie radze nic robić, oddaj auto do lakiernika
lepiej robić na wiosnę, po zimie wszystko wyjdzie

: ndz sie 27, 2006 19:49
autor: jojo204
oki dzieki za rady

: ndz sie 27, 2006 22:00
autor: Carrot_S
To ja też się dołączę do rozmowy, może późno, ale zawsze to jakiś post do kolekcji:
martines pisze:To kolego nie pęka lakier ale szpachla. Samochód był uderzony i najwidoczniej robił go lakiernik wielce utalętowany. Niestety jeśli nie masz zdolności sam się nie zabieraj .
Adamtd pisze:uuuu... szpachla...
według zasady szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla
M@rcus pisze:Sam niewiele zdziałasz, błotnik był szpalowany
frantz pisze:niestety sama szpachla, samemu nie radze nic robić
Więc ja sądzę, że to SZPACHLA i żebyś się nie zabierał za to lepiej sam :bigok: Mam nadzieję, że pomogłem :majkel:
jojo204 pisze:oki dzieki za rady
Cóż za poczucie humoru, może punkcik? Żartowałem! Pozdrawiam! :zaklopotanie: