Forum.VWGolf.pl

Witam!

Ostatnio bardzo mi pomogliście z wyborem producenta łożysk. Wiec prosze o pomoc znowu.

Rok temu wysypał mi się katalizator i dałem sobie wstawić struminicę. Jakieś pół roku było ok, ale teraz dzwoni jakbym nie dbał o ten samochód i garnki woził w bagażniku.

Zastanawiam się bardzo nad katalizatorem uniwersalnym, to spory koszt ok. 300 pln. Może warto?

Nie mogę już słuchac tego dzownienia.

Podpowiedzcie proszę!
Katalizator czy strumienica?
Jak będziecie się opowiedać za jednym albo drugim, to napiszcie prosze producenta jakiego sugerujecie.

Pozdrawiam

Jest na forum troche na ten temat i z tego co sobie poczytałem to zdecydowanie kat. Strumienica nic nie daje i zdaje sie ze najlepiej to zainstalowac kata seryjnego a nie standardowego ale wtedy to juz spory koszt.

szpeflik pisze:Zastanawiam się bardzo nad katalizatorem uniwersalnym, to spory koszt ok. 300 pln. Może warto?

Nie. Kat dedykowany do konkretnego modelu jest na niego obliczony tzn odpowiednia średnica rur, odpowiednie opory przepływu itd.

szpeflik pisze:to napiszcie prosze producenta jakiego sugerujecie

BOSAL - ale cena zabójcza, ponad 1500 zł. Zależy jaki masz silnik.

ja kupilem katalizator uniwersalny bosala i jest wszystko ok. Tylko trzeba dobrac do pojemnosci i finito.

daaroo, a jaka cena?

[ Dodano: Pią Sie 25, 2006 00:04 ]
tez radziłbym zdecydowanie kata. Strumienica zamiasta kata nic nie da a moze tez ujemnie wpłynąc na prace silnika. pozdro

daaroo, a jaka cena?

tzn. kupilem okazyjnie

100zł

na allegro sa po 250

Ja ma strumienicę i jestem zadowolony cisza i spokój żadne dzwonienie no nic się nie zapcha poza tym trochę odmula silnik Strumienice łuskowe są stosowane nie tylko w motoryzacji także w przemyśłe związanym z płynami i gazami gdzie maja za zadanie przyspieszyć rych(gazu lub cieczy) pod wpływem wytwarzającego się podciśnienia (przez łuski) poza tym ta zasada jest też wykorzystana w gażnikach

hmm.. to znaczy że dzieki dobrej strumiennicy wcale nie musi być głośno ??
mam wydech kmmalon-w skrocie wywalone bebechy z puszki wstawiona przez srodek niej rura z dziurkami przez to buczy w sam raz dla mnie.niedługo będę musiał sie przymierzać do zrobienia poządku z katalizatorem śmierdzi z niego jak z murzyńskiej chaty gdy np.stoje na światłach.i nie wiem czy nowy kat. czy dobra strumiennica.nie zależy mi już na głośności czy pomruku basowym.jest w sam raz

Karlos87 pisze:hmm.. to znaczy że dzieki dobrej strumiennicy wcale nie musi być głośno ??

dokładnie tak

Ja uważam że strumiennica jest zbędna - jeżeli kat jest nie zapchany i nie dzwoni nie warto go ruszać (też zakładałem niedawno identyczny post) wiele czytałem na ten temat, rozmawiałem z mechaniorami i każdy odradza mi wywalenie kata - jeśli już musisz bo np wkład Ci sie oberwał i nie chcesz wydawać pieniędzy na nowy to wystarczy wspawać w obudowe kata kawałek rurki i masz cicho i to samo jakbyś wsadził strumiennice.

jeśli strumienica to nie pakuj jej w miejscu kata

dokładnie, jeśli juz to za katem i reszta serja albo bez środkowego. ale ja jednak bym pozostal przy fabrycznym wydechu z katem i bez strumienicy ale to moje osobiste zdanie
pozdro!

juby pisze:BOSAL - ale cena zabójcza, ponad 1500 zł. Zależy jaki masz silnik.

poj.1,8; 75KM

[ Dodano: Pią Sie 25, 2006 15:49 ]

daaroo pisze:na allegro sa po 250

jakieś szczegóły?
jaka firma, jaki model, może jaki nick na allegro...

szpeflik pisze:jakieś szczegóły?
jaka firma, jaki model, może jaki nick na allegro...

http://allegro.pl/item121886349_kataliz ... koda_.html

http://allegro.pl/item121887580_kataliz ... koda_.html