[MKIII] Problem z hamulcami
: pt sie 18, 2006 21:11
Jadę sobie spokojnie, łuk przedemną. No to chce zahamować delikatnie, a tu du***. Hamulec nie tyle twardy, co poprostu nie idzie w dół (tak jakby cegłe podłożyć pod niego). W łuk wszedłem z delikatnym ręcznym, zatrzymałem się, odsapnąłem. Coś pyknęło i hamulec znów zaczął działać, ale jeśli wcisnę go kilka razy pod rząd to się "spompowywuje" i się robi twardy. Mija 5 sekund i znów śmiga.
Rozebrałem pompkę odprowadzającą powietrze od serwa, ale jest w idealnym stanie.
Problem więc jest po stronie serwa? Czy może gdzieś indziej jeszcze?
Rozebrałem pompkę odprowadzającą powietrze od serwa, ale jest w idealnym stanie.
Problem więc jest po stronie serwa? Czy może gdzieś indziej jeszcze?