[mk3 1Z] - Elekryczne zabezpieczenie przed kradzieżą c.d.
: śr sie 16, 2006 19:25
Na chwilę wrócę jeszcze do tego tematu.
Mam zamiar ciachnąć kabel sterujący przekaźnikiem na rozruszniku, założyć na nim przełącznik i ukryć gdzieś (;-) ).
Rozumiem, że wtedy rozrusznik nie zakręci (a złodzieje raczej rzadku palą kradzione auta na pych, zwłaszcza, że w dieslach może się to źle skończyć).
Kabel mam zamiar przeciąć jak na obrazku (czarna strzała):
http://student.agh.edu.pl/~yoobi/Schemat.jpg
Mam jednak obawę. Ze schematu wnioskuję, że w momencie przekręcenia kluczyka na pozycję 'START' (kręcenie rozrusznikiem) napięcie podawane jest również na którąś z nóżek komputera sterującego. Ten komputer pewnie coś tam robi (np. przestawia pompę wtryskową w jakiś tryb/stan). Czy takie rozłączenie rozrusznika i próba uruchomienia silnika może coś uszkodzić w silniku ??
I druga sprawa. Ten przewód który chcę ciachnąć jest dość gruby, czyli płyną nim spore prądy. Pytanie ile amper one wynoszą (muszę dobrać przełącznik), oraz dlaczego są takie duże.
Z góry dziękuję za sugestie.
Mam zamiar ciachnąć kabel sterujący przekaźnikiem na rozruszniku, założyć na nim przełącznik i ukryć gdzieś (;-) ).
Rozumiem, że wtedy rozrusznik nie zakręci (a złodzieje raczej rzadku palą kradzione auta na pych, zwłaszcza, że w dieslach może się to źle skończyć).
Kabel mam zamiar przeciąć jak na obrazku (czarna strzała):
http://student.agh.edu.pl/~yoobi/Schemat.jpg
Mam jednak obawę. Ze schematu wnioskuję, że w momencie przekręcenia kluczyka na pozycję 'START' (kręcenie rozrusznikiem) napięcie podawane jest również na którąś z nóżek komputera sterującego. Ten komputer pewnie coś tam robi (np. przestawia pompę wtryskową w jakiś tryb/stan). Czy takie rozłączenie rozrusznika i próba uruchomienia silnika może coś uszkodzić w silniku ??
I druga sprawa. Ten przewód który chcę ciachnąć jest dość gruby, czyli płyną nim spore prądy. Pytanie ile amper one wynoszą (muszę dobrać przełącznik), oraz dlaczego są takie duże.
Z góry dziękuję za sugestie.