Forum.VWGolf.pl

od jakiegoś czasu nie działa licznik kilometrów (prędkosciomierz działa!!) czasami nawet ruszy ale staje (zawiesza się?) po paru minutach . czy ktoś już miał coś takiego? jak to naprawić? pozdrawiam

Ja miałem w swojej Jettce II 1600 Diesel. Otóż Problem polega na tym że u mnie on po prostu lekko spadł i nie zatrybuało za koło zębate i qpa. Nie działał. U ciebie może jest coś podobnego ale licznik od lewej strony musi być nieco przesunięty do dołu. Jesli nie to no to pewnie poleciały Tobie ząbki na którymś kole zębatym bądź ślimaku. Polecam rozebrac licznik i to sprawdzić. PozdrooVwka

musisz rozebrac i zobaczyc pewnie te zabki na bebenkach cyferek sie nie zazebiaja a powod pewnie taki ze ktos go nie umiejetnie cofal

I jak rozbiertałeś licznik??

to normalka w mk II było juz na forum ,ja miałem to samo ,porostu wyrobiła juz sie ta oska co jest w tych zebatkach z cyferkami ,mi na forum poradzili rozebrac to na czynniki pierwsze ,wyjac oske puknac w nia mloteczkiem delikatnie aby sie lekko spłaszczyła i nasadzic na te zebatki .i tak tez zem uczynił i działa idealnie nic sie juz nie zacina,inni kleja to ale klej moze puscic czy co.do tej roboty trzeba miec dobre nerwy aby to poskładac,delikatna robota.

To Ci powinno pomóc !!

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=421002#421002

Miałem ten sam problem Tylko ze w moim liczniku w jednym fatycznie był to ten zielony trybik a w tym co mam teraz To było ostatnie kółko na ośce ogólnych kilometrów na 1 zdjęciu !!! A zeby go naprawić rozebrałem licznik z moim Tatą na części piewrsze i podkładałem 3 godziny roboty Ale juz mielismy wprawe heh :)Więc łatwo sprawdzić tóre kółko sie ślizga Jak cos to pisz na PRIV to Ci pomoge

[ Dodano: Pią Sie 18, 2006 23:56 ]

piter13 pisze:co.do tej roboty trzeba miec dobre nerwy aby to poskładac,delikatna robota.

wiem coś o tym ...

To_mas, a udalo ci sie skleiles? nerwy na bok poszly?