Strona 1 z 1

[mk2][PF] wspomaganie kierownicy, plyn itp

: pn sie 14, 2006 20:11
autor: gogi
Witam,
byc moze jestem w bledzie, ale zaryzykuje ze element zaznaczony na zdjeciu (w prawym dolnym rogu) to zbiorniczek od plynu od wspomagania.
Mam pytanie dot w/w zagadnienia:
1) czy to jest rzeczywiscie zbiornik plynu do wspomagania
2) co sie moze stac, jesli przez dluzszy czas plyn jest znacznie ponizej minimum
3) nie wiem jakiej firmy byl wlewany plyn, wiec czy mozna zrobic dolewke "byle jakim" plynem

Dzieki i pozdrawiam

: pn sie 14, 2006 20:16
autor: bongo
gogi pisze:byc moze jestem w bledzie, ale zaryzykuje ze element zaznaczony na zdjeciu (w prawym dolnym rogu)
A ja zaryzykuje stwierdzenie że żadnego zdjecia nie widze....

: pn sie 14, 2006 20:32
autor: wojtas_GT
Ja też nie widzę!!! :bigok:

Ale pewnie jest taki czerwonokrwisty, więc to ten.
Wlej jakiegoś ATF klasy dexron II lib III lepiej, koszt 20-30 zł litr markowego, np. mobila. A skoro jest za mało, to zaryzykuję stwierdzenie :blush: , że gdzieś ubywa, leje pompa lub przekładnia lub wąż na złączce (1%). Sprawdź.

: pn sie 14, 2006 20:34
autor: gogi
Uuuupppppppppppssssssssssss :)
juz zdjecie wstawione.

: pn sie 14, 2006 21:43
autor: irekczek
tak to zbiornik do wspomagania..
spawdź kartką papieru jaki masz kolor i taki kup w sklepie.. Nie ma określonego przebiegu i wymiany dla płynu wspomagania.. ale jak chcesz to możesz wymienić cały.. nie zaszkodzi ale coś tam pomoże...
Kupujesz taki sam kolor jaki miałeś , zlewasz stary płyn poprzez ściągnięcie węża najniżej położonego przy pompie, płyn zlatuje, możesz parę razy zakręcić silnikiem, żeby pompa reszte wypompowała, zakładasz węża, wlewasz płyn, odpalasz auto, pompa zassa płyn, dolewasz i koniec.
Pamiętaj , że poziom płynu powinien być trochę poniżej max przy wyłączonym silniku..

Co do tego, że płyn był poniżej poziomu min. to hm.. wiesz... napewno lepiej , że trochę płynu było niż gdyby wogóle nie było.. pompa napewno się nie zajechała bo miała smarowanie..

: wt sie 15, 2006 11:51
autor: wojtas_GT
Aha, jeszcze jeden dziwny fakt zaobserwowałem. W moim golfie jest lekko zapocona oś koła pasowego pompy, ale nie kapie. Zimą trochę dolałem, może ze dwie setki. Co ciekawe od tamtego czasu o dziś nie ubyło, a nawet się podniosło z centymetr na miarce - co świadczy o tym, że ten ATF jest dość rozszerzalny temperaturowo (np.-15 do +35 i już widać zmiany poziomu).

: wt sie 15, 2006 11:55
autor: juby
wojtas_GT, jeśli jest tylko wilgotno nie ma co się denerwować, jeśli zaczyna kapać trzeba poważnie myśleć o regeneracji lub wymianie.
wojtas_GT pisze:ATF jest dość rozszerzalny temperaturowo
jak praktycznie każda ciecz w takich zastosowaniach.