Jaki silnik?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jaki silnik?
Witam
W paru innych postach próbuje się dowiedziec jaki mam silnik w moim golfiku,ale coś nie dochodzi to do skutku,a nawet ktoś mnie wystraszył,oczywiście w przenośni,że moge mieć silniczek 1.6,czego się bardzo obawiam,więc postanowiłem zalożyć nowy post,aby konkretnie podyskutować na ten temat.
Więc jak rozpoznac po silniku czy ma wtrysk mechaniczny czy wtryskiwacze,czy jest sterowany komputerem czy nie,dajcie jakies fotki albo coś w tym stylu,prosze.
Sam chciałem zrobić fotki mojego silnika,ale jakość zdjęć z aparatu w fonie jest słaba.
W paru innych postach próbuje się dowiedziec jaki mam silnik w moim golfiku,ale coś nie dochodzi to do skutku,a nawet ktoś mnie wystraszył,oczywiście w przenośni,że moge mieć silniczek 1.6,czego się bardzo obawiam,więc postanowiłem zalożyć nowy post,aby konkretnie podyskutować na ten temat.
Więc jak rozpoznac po silniku czy ma wtrysk mechaniczny czy wtryskiwacze,czy jest sterowany komputerem czy nie,dajcie jakies fotki albo coś w tym stylu,prosze.
Sam chciałem zrobić fotki mojego silnika,ale jakość zdjęć z aparatu w fonie jest słaba.
No cóż , na sprzedaż
:(
:(
- dr Richie
- Ma gadane
- Posty: 202
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 00:31
- Lokalizacja: Poznań, a od 4 lat Wągrowiec ;(
- Kontakt:
najprościej będzie jak porobisz foty, a wtedy Konwent Seniorów z forum się wypowie Nie chce mi się opisywać jak wygląda gaźnik a jak układ monowtrysku, jak wielopunktowego etc.
Fotki będą rozwiązaniem, POZDRO!
Fotki będą rozwiązaniem, POZDRO!
był MK2 1.8 RP '89
jest MK3 1.8 ABS '92
here we go again...
(a tak na co dzień to Octavia II kombi 1.9 TDI 105PS)
jest MK3 1.8 ABS '92
here we go again...
(a tak na co dzień to Octavia II kombi 1.9 TDI 105PS)
- pkirylcz
- Gadatliwa bestia
- Posty: 677
- Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
- Lokalizacja: Wolfsburg
- Kontakt:
Bedziesz musial niestety w takim wypadku poswiecic 250 zl za nabicie numerow silnika.
Mozesz nie miec nr dlatego ze wybijane sa one bardzo delikatnie - metoda pizoelektryczna - i odrobina rdzy zalatwia sprawe, nie idzie nic odczytac.
Wspolczuje, 250 zl w plecy za tabliczke aluminiowa. Mnie tez bolalo.
Mozesz nie miec nr dlatego ze wybijane sa one bardzo delikatnie - metoda pizoelektryczna - i odrobina rdzy zalatwia sprawe, nie idzie nic odczytac.
Wspolczuje, 250 zl w plecy za tabliczke aluminiowa. Mnie tez bolalo.
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 565 gości