GTI PF digifant - silnik krokowy?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Mjasiek
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: pn lip 31, 2006 23:53
- Lokalizacja: Pawłowice śląskie
- Kontakt:
GTI PF digifant - silnik krokowy?
Przeczytałem juz praktycznie całe forum i narazie nic nie pomaga. Problem mam taki że obroty na jałowych obrotach mam na poziomie 2000 - czasami 1500, silnik krokowy czyszczony wd40 i benzyną ekstrakcyjną ale problem nie znikł. Zauważyłem że gdy ścisne ten przewód powietrza co wchodzi w lewy otwór krokowca od strony filtra powietrza to silnik ładnie schodzi na 1000 i nie gaśnie - oczywiście silnik też nie gaśnie ani nie szarpie gdy jałowe są 2000 czyli nie ściskam tego przewodu co wyżej opisałem. Aha i nie wiem czy dobrze kombinuje - w domu sprawdzałem krokowca i ładnie zamyka i otwiera ten zaworek pod zasilaczem ale czy przy zamkniętym zaworku ma to być na tyle szczelne że gdy dmuchne w jedną z 2 dziurek obudowy krokowca to przepuszcza oczywiście mój pęd powietrza z płuc LOL.. mam nadzieje że wiecie o co biega bo ja już gupiej tego nie potrafie opisać
Ostatnio zmieniony pt sie 31, 2007 12:52 przez Mjasiek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wlasnie sobie dmuchnałem mam taki pod ręką. Puszcza trochę powietrza z oporem - sykiem. Jak twój puszcza powietrze bez oporu to znaczy zawiesił się w pozycji otwartej i masz to do wymiany
Ale - po całkowitym zaciśnięciu węża do tego regulatora na pracującym silniku obroty powinny spaść nie do 1000 ale do ok 300 - 500 i silnik wtedy telepie albo nawet gaśnie. Więc sądzę że masz inny problem. Może jakaś nieszcelność w układzie. Podstawa wtrysku, dziura w serwie, w wężach albo całkiem coś innego.
Ale - po całkowitym zaciśnięciu węża do tego regulatora na pracującym silniku obroty powinny spaść nie do 1000 ale do ok 300 - 500 i silnik wtedy telepie albo nawet gaśnie. Więc sądzę że masz inny problem. Może jakaś nieszcelność w układzie. Podstawa wtrysku, dziura w serwie, w wężach albo całkiem coś innego.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Mjasiek
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: pn lip 31, 2006 23:53
- Lokalizacja: Pawłowice śląskie
- Kontakt:
Czy może byc też to wina przepływomierza. co do zaciskania tego węża to mocniej juz go ścisnąć nie potrafię a silnik i tak nie ma szans żeby zgasł. proszę mi trochę dokładniej też pisać co gdzie zajrzec bo mam golfa pierwszy raz w życiu i to zaledwie od 9 dni dopiero
Aha przez otwory krokowca dmuchając w niego powietrze mi nie bucha no ale syczy i trochę siły płuc musze uzyć ale nie wielkiej heh..
Aha przez otwory krokowca dmuchając w niego powietrze mi nie bucha no ale syczy i trochę siły płuc musze uzyć ale nie wielkiej heh..
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
To pewnie krokowiec jes ok. Sprawdzaj szczelność na początek wszędzie pomiedzy przepływką a zespołem wtryskowym. Może być czujnik temperatury uwalony. Poza tym jest regulacja wolnych obrotów w twoim typie difanta. Ja już tego niemam.Nie brał bym się jednak za regulację bez wykluczenia innych przyczyn.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
nie. Na tej darmowej fotce między 3 a 4-tą świecą, na króćcu do ktorego podłączony jest wąż z p[łynem chłodzącymMjasiek pisze:Czujnik temperatury to to w bloku po prawej na klucz 17 bodajże
http://img470.imageshack.us/my.php?imag ... iecpn5.jpg
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- rross
- Mały gagatek
- Posty: 139
- Rejestracja: śr mar 22, 2006 22:47
- Lokalizacja: Kraków/Tarnobrzeg
- Kontakt:
Witam,
Panowie bo czegoś nie rozumien (chyba od tego czyytania zgłupiałem staram się jak widac po mojej ilości postów nie zadawać pytań jak mogę coś znależć) ale o jakich rurkach wy mówicie które ida do krokowca, wypaczacie moją marna wiedzę na ten temat
To ja już mie wiem co czyściłem, a w takim razie gdzie to........ jest w RP-ku
Panowie bo czegoś nie rozumien (chyba od tego czyytania zgłupiałem staram się jak widac po mojej ilości postów nie zadawać pytań jak mogę coś znależć) ale o jakich rurkach wy mówicie które ida do krokowca, wypaczacie moją marna wiedzę na ten temat
To ja już mie wiem co czyściłem, a w takim razie gdzie to........ jest w RP-ku
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Ja tam nieraz na probę odłączałem na chwilkę i nic się nie działo na ciepłym silniku, ale na zimnym spadaly obroty. Sprawdza się omomierzem. Opór spada w miarę rozgrzewania silnika. Nie mam niestety norm do tego silnika więc nie pomogę konkretnie
[ Dodano: Sro Sie 09, 2006 11:32 pm ]
[ Dodano: Sro Sie 09, 2006 11:32 pm ]
kolego nie masz takiego krokowca w swoim monowtrysku jak my w digifantach. Twoj jest gdzie indziej, wygląda całkiem inaczej, przy samym zespole wtryskowym, a w digifancie mamy na gumowych przewodach przezd zespołem wtryskowym. pewnie dlatego ci się namieszało.rross pisze:Witam,
Panowie bo czegoś nie rozumien (chyba od tego czyytania zgłupiałem staram się jak widac po mojej ilości postów nie zadawać pytań jak mogę coś znależć) ale o jakich rurkach wy mówicie które ida do krokowca, wypaczacie moją marna wiedzę na ten temat
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Mjasiek
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: pn lip 31, 2006 23:53
- Lokalizacja: Pawłowice śląskie
- Kontakt:
Dzisiaj z rana poszłem zamontować świeżo wyczyszczony krokowy. Włączyłem silnik no i obroty znowu non stop 2000 to pod maske zaglądam i ściskam ten przewód co wcześniej i silnik tak jak mówiłes schodzi na 300 - 400 obrotów i praktycznie gaśnie więc krokowiec dobry...chyba ??
Aha gdy dodam gazu i puszczę to silnik przez 1 do 2 sekund zejdzie na 1500 obrotów po czym wskakuje na 2000 i je non stop trzyma.. Czy teraz jakieś bliższe sugestie na co zajżeć i skorygować oprócz tego czujnika temperatury??
Zapomniałem dodać że odłączając czujnik temperatury czyli ten z niebieską wtyczką żadnych zmian w pracy silniku nie ma - trzyma go na 2000 obr.
No i byłem pojeździć... Teraz to już silnik totalnie oszalał - nie ma w ogóle jałowych obrotych bo silnik kręci się non stop od 1500 do 2500 i tak w kółko czyli ciągłe falowanie....Czyli co znowu mu dolega bo sam już nie wiem ;(
Aha gdy dodam gazu i puszczę to silnik przez 1 do 2 sekund zejdzie na 1500 obrotów po czym wskakuje na 2000 i je non stop trzyma.. Czy teraz jakieś bliższe sugestie na co zajżeć i skorygować oprócz tego czujnika temperatury??
Zapomniałem dodać że odłączając czujnik temperatury czyli ten z niebieską wtyczką żadnych zmian w pracy silniku nie ma - trzyma go na 2000 obr.
No i byłem pojeździć... Teraz to już silnik totalnie oszalał - nie ma w ogóle jałowych obrotych bo silnik kręci się non stop od 1500 do 2500 i tak w kółko czyli ciągłe falowanie....Czyli co znowu mu dolega bo sam już nie wiem ;(
kupil bym niebieski czujnik, u mnie bylo identycznie, i nie wiedzialem co to, przy pomiarze czujnik pokazywal odpowiednie wartosci a obroty skakaly, albo byly za wysokie.
ale patrzac na twoj przypadek to bym przeregulowal najpierw srobkie od jalowych obrotow na prepustnicy, najpierw ja wkrec na maksa i policz obroty zebys wiedzial jaka pozycja wyjsciowa byla... musisz dokrecic, przegazowac i zobaczyc... moze byc jeszcze ze na przepustnicy nie dziala ci stycznik od zamknietej przepustnicy, ale to chyba nie bedzie to... pozdro i daj znac o postepach
ale patrzac na twoj przypadek to bym przeregulowal najpierw srobkie od jalowych obrotow na prepustnicy, najpierw ja wkrec na maksa i policz obroty zebys wiedzial jaka pozycja wyjsciowa byla... musisz dokrecic, przegazowac i zobaczyc... moze byc jeszcze ze na przepustnicy nie dziala ci stycznik od zamknietej przepustnicy, ale to chyba nie bedzie to... pozdro i daj znac o postepach
- Mjasiek
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: pn lip 31, 2006 23:53
- Lokalizacja: Pawłowice śląskie
- Kontakt:
Zauważyłem coś ciekawego. Odpale fure i juz z przyzwyczajenia wchodze pod maske, odłączam styki 2 pinowe od krokowca - silnik ładnie schodzi na 1100 obrotów, wpinam znowu wtyczke od krokowca silnik schodzi na 1000 obrotów i stabilnie bezproblemowo sobie pracuje po dodawaniu gazu i jeździe ale wystarczy że zgasze silnik i ponownie go włącze to znowu obroty falują od 1500 do 3000 już nawet i wystarczy wyciągnąć i ponownie załączyć wtyczke i silnik chodzi jak marzenie - czyżby krokowiec się zacinał i to ewidentnie jego wina ??
Prosze pomóżcie bo nie wiem czy kupywać od razu krokowca bo najbliższy szrot mam kawał drogi ode mnie a nie chce nadaremnie czujnika temperatury wkładać jesli to nie jego wina - aha opór czujnika przy silniku rozgrzanym do 100C wynosi dokładnie 200 ohmów...
Prosze pomóżcie bo nie wiem czy kupywać od razu krokowca bo najbliższy szrot mam kawał drogi ode mnie a nie chce nadaremnie czujnika temperatury wkładać jesli to nie jego wina - aha opór czujnika przy silniku rozgrzanym do 100C wynosi dokładnie 200 ohmów...
- Mjasiek
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: pn lip 31, 2006 23:53
- Lokalizacja: Pawłowice śląskie
- Kontakt:
Chłopaki poratujcie bo powoli zaczynam sam głupieć przez tego krokowca. A więc zakupiłem krokowca zamiennego z tą różnicą że mój oryginalny "chyba popsuty" ma oznaczenia 037 906 457 C a ten który kupiłem to różni się tylko ostatnią literką bo jest "D" zamiast "C". Ale do rzeczy - kupiłem go od kolegi któremu na tym krokowcu chodził bezproblemowo a po włożeniu go do mojego silnik mi nawet nie faluje bo non stop gaśnie i nie ma wolnych obrotów bo jak niby jak zaraz po odpaleniu zgaśnie i tak w kółko. Więc kurde włożyłem ponownie swojego starego krokowca żeby mi chociaż już miał te niskie i odłączyłem od niego wtyczkę i kurde jakie moje zdziwienie było gdy teraz silnik ani mi nie faluje, ani nie gaśnie - zrobiłem tak 50km wracając do domu no i silnik chodził jak marzenie, nie falował ani razu na jałowych - nie gasł po zejściu z wysokich obrotów - z resztą schodził ładnie do 800 obr/min i nawet nie dgrnęły obroty..CHolercia czy mogę jeździć z taka odłączoną wtyczką skoro silnik pracuje jak należy i czy literki w krokowcach mają aż tak duże znaczenie że niby to nie te same krokowce ??
Byłem znowu pogrzebać - bez wtyczki na krokowcu wiem że na zimnym silniku nie ma w ogóle niskich obrotów bo gaśnie więc jednak wtyczka musi być podpięta (bynajmniej na zimnym silnku ) - teraz znowu podłączyłem tego krokowca kupionego wczoraj i przez chwilę były normalne obroty jałowe no ale po minucie znowu zaczął gasnąć...
Byłem znowu pogrzebać - bez wtyczki na krokowcu wiem że na zimnym silniku nie ma w ogóle niskich obrotów bo gaśnie więc jednak wtyczka musi być podpięta (bynajmniej na zimnym silnku ) - teraz znowu podłączyłem tego krokowca kupionego wczoraj i przez chwilę były normalne obroty jałowe no ale po minucie znowu zaczął gasnąć...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 315 gości