Forum.VWGolf.pl

Mam VW Golf II 1.6 Diesel. Jeśli jest zimny to tyka silniczek równo.
Gdy się rozgrzeje to nierówno. I co ciekawe gdy włączę światła drogowe lub mijania +soczewki (w zderzaku) to chodzi równiutko.
Dodam że cały czas pulsują światła (całe oświetlenie radio, deska rozdzielcza)
I mruga kontrolak od ładowania (wcześniej mrugała ale chodził równo)
Pasek jest spoko.
Czy moze to być spowodowane przez padnięty regulator napięcia????
Albo co innego????

LUDZIE PRZECIEŻ WIEM ZE SIĘ ZNACIE!!!!!

A co zauważyłem to gdy włączę długie to spada prędkość obrotowa silnika a le obroty sie wyrównują.

M. zd. problem na 100 % leży w alternatorze. Jak n.p. włączysz naraz szybę ogrzewaną, długie i stop-y, spadek prędkści obrotowwej na wolnych obr jest odczuwalny. Zacznij od sprawdzenia naciągu poska klinowego, regulatora napięcia i szczotek.

A może słaba jest masa-sprawdź minus(plecionka z akumulatora idącana do karoserii,w benzynce idzie do skrzyni biegów nie wiem jak w dieslu)- może jest zły styk

poprostu masz spadek napiecia w instalacji, nie przeskoczysz tego, mam to samo w sciro gti, w instrukcji polskiej pisza ze to normalne, kiedys stosowali cyfrowe stabilizatory obrotow biegu jalowego, ktore montowali szeregowo pomiedzy czujnikiem halla w aparacie zapl. a tranzystorem, dzialalo to w ten sposob ze jak obr. spadaly pon. 800 to byl przyspieszany zaplon i obroty rosly, ale w 84 roku chyba to wycofali i poprostu dawali grubsze przewody zasilajace , ktore mialy mniejsze spadki napiecia lub cos w tym stylu.
Pozdro

Podstawowa rzecz to weż miernik elektryczny i zmierz ile wynosi ładowanie.

ja mam podobny problem w golfie1,3 wielopunkt jak włączę nawiew, światła, ogrzewanie tylnej szyby nierówno mi pracuje i ma chyba za niskie obroty. Nie mam obrotomierza, ale na słuch tak to mi wygląda. Podciągnełem troche obroty mu na lince przy przepustnicy- mam śrube regulacji i troche podniosłem jest lepiej dopóki wszystkiego nie włącze, ale bez tylnej szyby. chodzi już ok a też miał problemy dlatego podłączam do tego pytanka: czy w 1,3 wielopunkt nie powinien sam komputer zwiekszać obrotów, a jesli tak, po co by dawali tą śrube przy przepustnicy ???

umnie bylo podobnie tylko ze jak byl zimny zapalilem swiatla to obroty spadaly troche a le gdy sie rozgrzal to nie bylo spadku obrotow nawet przy wlaczonej dmuchawie i ogrzewaniu tylniej szyby dopiero jak wymienilem szczotki w alternatorze bo juz byly lekko zajechane teraz jest o.k

ale mi jak podciągąłem obroty tak żeby silnik równo w miare pracował to miałem ładowanie 14,1 V więc jest ok tylko coś z obrotami jest coś nie tak, bo pod obciążeniem za bardzo spadają

Ale generalnie, to chyba całkiem normalne, ze po obciązeniu silnika wszystkim co moze grzac, dmuchac, świecic - spadaja obroty... Oczywiście do sensowengo poziomu a nie tak ze silnik skacze

Sprawdź regulator

dla mnie może byłoby to ok przy gaźniku, ale nawet w maluchu nie miałem aż takich spadków, żeby silnik nierówno pracował, a tu przy kompie według mnie powinno byc jakoś korygowane. pytanie czy zajmuje się tym komp czy moze jak kolega pisał wcześniej zapłon się tym zajmuje i jakiś węzyk podciśnienia za to odpowiada lub coś w tym stylu

Bezy pisze:Ale generalnie, to chyba całkiem normalne, ze po obciązeniu silnika wszystkim co moze grzac, dmuchac, świecic - spadaja obroty... Oczywiście do sensowengo poziomu a nie tak ze silnik skacze

Z tym się zgadzam. Ale u mnie wtedy światła pulsują.
CZy moge ztym jeździć do doporu?

jarek_1313 pisze: a tu przy kompie według mnie powinno byc jakoś korygowane. pytanie czy zajmuje się tym komp czy moze jak kolega pisał wcześniej zapłon się tym zajmuje i jakiś węzyk podciśnienia za to odpowiada lub coś w tym stylu

Duża szansa, że padła lambda, to ona podaje informację o składzie spalin i zależnie od tego komp modyfikuje mieszankę.