Strona 1 z 2

Stluczka :(( [mk2]

: czw sie 03, 2006 23:07
autor: innovate
Hej

Stało się, DC wjazd z Wisłostrady na Most Śląsko Dąbrowski. Chwila nieuwagi i wjechałem w tył samochodu przede mną. Po 7 latach spokojnej jazdy bezsprzecznie moja wina.

Pytanie mam jakich zniszczeń mogę się spodziewać, czemu jutro przy świetle się przyjrzeć? Golf jest z 88r na wąskim zderzaku. Podczas stłuczki "wjechałem" w renault 21 kombi po jego haku prosto w jego klapę. U niego klapa mocno wgnieciona, u mnie zderzak wyraźnie cofnięty 4-5cm wgląb. Jakbym nie wiedział jak było wcześnie to by nic nie było widać. No i teraz pytanie tylko czy zderzak czegoś nie spustoszył w środku. Co mam jutro obejrzeć?

Pozdrawiam,
życzę dużo uwagi na drodze, której (uwagi) dzisiaj mi zabrakło.
Mariusz Kulerski

: czw sie 03, 2006 23:15
autor: daaroo
spojrz na podluznice czy sie nie zgiely

: czw sie 03, 2006 23:21
autor: M@rcus
Jeśli jest tak jak opisujesz to podłużnice powinny być ok, z uszkodzeń to pewnie chłodnica Ci poleciała, no i reszte trzeba oblukać, sprawdz czy biegi ładnie wchodzą czy nie ma śladów przesunięcia silnika, czy łapy 3mające motor są nie popękane.
Wiem sam coś o ostrożności, miałem podobne zdarzenie tyle że naszczęście wychamowałęm, te upały robią z nas nieprzytomnych

: czw sie 03, 2006 23:24
autor: marcinwet83
witam
1. oblookaj dobrze chlodnice czy cala nie cieknie nie krzywa
2. jak trafiles w hak i zderzak sie cofnąl to belka zderzaka do prostowania i wroci na swoje miejsce
3. wzmocnienie przednie-pewnie weszlo razem z belka zderzaka - j.w.

nic wiecej istotnego tam raczej nie ma a jezeli cos przeoczylem niech mnie ktos poprawi
pozdro

: czw sie 03, 2006 23:25
autor: andy_lodz
Współczuje,asm pół roku temu przezyłem to samo. U mnie poszła chłodnica i przy okazji pompa wody.Mogę Cię pocieszyc tylko tym że części do golfika na szczeście nie są aż takie drogie więc najważniejsze ze nic nikomu się nie stało.Sprawdż poduszki pos silnikiem i wszystkie łapy.Pozdrawiam i głowa do góry.

: czw sie 03, 2006 23:38
autor: innovate
Jeszcze raz opiszę, bo może było niejasno:

golfik wspiął się na haku nevady i mój zderzak wjechał w klapę bagażnika poszkodowanego gościa. Oględziny przy latarni nie wykazały kontaktu grilla, świateł z jego samochodem. są całe, bez zarysowania.
Hak chyba teżnie dotarł do dolnej belki, bo też nie widziałem tam wgniecenia. Wygląda na to że całą energię przejął zderzak i wyraźnie jest wsunięty o parę centymetrów. Pytanie czy to cofnięcie wynika z wygięcia jakichś mocowań tego zderzaka? Są takie? Po otwarciu maski nie widziałem żadnych odkształceń, ale w sumie miałem tylko światło latarni..

[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 9:16 am ]
Pierwsze fotki, jak widać prawa strona jest wciśnięta bardziej, jak bardzo to różni się od oryginału?? Ma ktoś podobne fotki?? Jeszcze parę wrzucę jak mi się podładują baterie do foto.
Obrazek
Obrazek

: pt sie 04, 2006 14:41
autor: irekczek
zderzak trzyma się na podłużnicach i na plastikach które zamontowane są w błotnikach.. tak jak pisali poprzednicy sprawdź mocowanie silnika...
do chłodnicy kawałek jest od zdeżaka więc... może nie będzie tak źle
zobacz czy silnik dobrze leży i czy są wszystkie biegi...
sądzę , że koszty nie będą duże... najlepiej jak wykręcisz zdeżak i zobaczysz co i jak się 3ma..
Klcuz 17 oczkowy i są 2 śrudy na podłużnicach jak położysz się pod auto tam będzie ztaka żaslepka, wyciągasz ją (okrągła) i w lini prostej będzie następna śruba też 17(pomiędzy nimi będzie chyba 13, jej nie ruszasz). Duży klucz z przedłużką będzie dobry bo śruby po tylu latach ciężko się odkręcają.. Wykręcasz z 2 stron te śruby i stając przed maską ciągniesz zderzak do siebie i wychodzi... Odczep jeszcze kostki od kierunków w zderzaku(3mają się na takich zaczepach) pozdroo i GŁOWA DO GÓRY

czekamy na fotki

: pt sie 04, 2006 18:52
autor: daaroo
powiem wam ze dobrze te sruby od zderzaka odkreca sie kluczem do kol od golfa :D

: sob sie 05, 2006 12:31
autor: innovate
irekczek pisze:najlepiej jak wykręcisz zdeżak i zobaczysz co i jak się 3ma..
Klcuz 17 oczkowy i są 2 śrudy na podłużnicach jak położysz się pod auto tam będzie ztaka żaslepka, wyciągasz ją (okrągła) i w lini prostej będzie następna śruba też 17(pomiędzy nimi będzie chyba 13, jej nie ruszasz). Duży klucz z przedłużką będzie dobry bo śruby po tylu latach ciężko się odkręcają.. Wykręcasz z 2 stron te śruby i stając przed maską ciągniesz zderzak do siebie i wychodzi...
Koledzy, istotne pytanie:

Znalazłem śruby pasujące do powyższego opisu, niemniej jednak obawiam się czy ich odkręcenie nie spowoduje spadek całego silnika???

Te śruby chyba trzymają nie tylko zderzak??? Licząc od główki przechodzą przez: poprzeczną belkę na której opiera się przednia łapa silnika, poprzeczną belkę na której trzyma się chłodnica. Dopiero potem przechodza przez podłużnice i w końcu wewnątrz podłużnic łapią na końcu mocowanie zderzaka.

Czy odkręcenie tych śrub nie spowoduje odpadnięcia tych dwóch poprzecznych belek? czy one mają dodatkowe mocowania!?!?!!? Nie chciałbym żeby mi silnik na łeb zleciał :kupa: ...

: sob sie 05, 2006 13:00
autor: irekczek
nie.. silnik nie opadnie..
Są tam 3 śruby jak parzysz od dołu.. jedna po środku to chyba 13, jej nie odkręcasz i nic się nie stanie.. jak wykręcisz zderzak zobaczysz na jakiej zasadzie się to trzyma.. Wykręcaj śmiało...
Tam nie ma lewych gwintów, wszystkie prawe.. ja na początku się głowiłem czy gdzieś lewego gwintu nie ma ...
i pamiętaj dobry klucz z przedłużką bo śruby siedzą naprawde twardo...

Demontaż zderzaka

: ndz sie 06, 2006 10:36
autor: innovate
Wracając do demontażu zderzaka ;)

Rozumiem, że chodzi o tę zaślepkę:
Obrazek
irekczek pisze:nie.. silnik nie opadnie..
Są tam 3 śruby jak parzysz od dołu.. jedna po środku to chyba 13, jej nie odkręcasz i nic się nie stanie.. jak wykręcisz zderzak zobaczysz na jakiej zasadzie się to trzyma.. Wykręcaj śmiało...
I o te śruby (poza środkową):
Obrazek

Za godzinę będę miał garaż, będziemy psuć ;)

: ndz sie 06, 2006 11:04
autor: Kand
innovate pisze:Za godzinę będę miał garaż, będziemy psuć
lepiej poczekaj z tym do poniedziałku

: ndz sie 06, 2006 11:07
autor: innovate
opis wydaje mi się klarowny, może ktoś, kto już zdejmował zderzak może potwierdzić ten opis?

Re: Demontaż zderzaka

: ndz sie 06, 2006 13:16
autor: irekczek
innovate pisze:Wracając do demontażu zderzaka ;)

Rozumiem, że chodzi o tę zaślepkę:
Obrazek
irekczek pisze:nie.. silnik nie opadnie..
Są tam 3 śruby jak parzysz od dołu.. jedna po środku to chyba 13, jej nie odkręcasz i nic się nie stanie.. jak wykręcisz zderzak zobaczysz na jakiej zasadzie się to trzyma.. Wykręcaj śmiało...
I o te śruby (poza środkową):
Obrazek

Za godzinę będę miał garaż, będziemy psuć ;)

tak to ta zaślepka..

co do tego 2-giego zdjęcia to hm..
tutaj jest lepsze.. widać na nim 3 śruby.. odkręcasz tylko dwie, ta w środka zostaje..

link:
http://vw-scene.info/porady/zderzak/photos/P1010010.JPG

powodzenia