Problem z hamulcami w MkII

Kenaj · Post autor: **Kenaj** » ndz sty 23, 2005 15:02

Moj problem wygląda tak:
wymieniłem prowadnice w zaciskach, tłoczek chodzi lekko a pomimo to klocki z lewej strony szybko sie zużywają(starczają na jakieś 5 tys przy spokojnej jeździe), natomiast z prawej jest normalinie.
Może ktoś wie co na to mozna poradzić??
Prosze o pomoc!!

Post autor: **TAZ** » ndz sty 23, 2005 15:06

Wyższe ciśnienie płynu chamulcowego masz na tym kole. Nie ściąga cie??

Hoover · Post autor: **Hoover** » ndz sty 23, 2005 15:39

Ja na Twoim miejscu odpowietrzyłbym hamulce i wtedy powinno być dobrze.

evolution · Post autor: **evolution** » ndz sty 23, 2005 15:59

tak jak napisali koledzy moze problem tkwi w sile nacisku na klocki, ja osobiscie przyjrzalbym sie tarczom moze jedna jest twardsza od drugiej i orze klocekalbo cos z klockami, nie wiem tez jak wygladaja zaciski moze sa inne lub elastyczny przewod hamulcowy popekal w srodku i nie wraca plyn do zbiornika

Michael G60 · Post autor: **Michael G60** » pn sty 24, 2005 15:08

A moze dlatego że tarcze i klocki nie były wymieniane parami?
No i odpowietrzenie to podstawa!

Kenaj · Post autor: **Kenaj** » pt sty 28, 2005 17:24

Jezeli chodzi o odpowietrzenie to dopiero co to robilem.
Tłoczek juz sprawdzalem, uszczelki sa dobre, ale cos ciezko chodza tulejki w prowadznicach, wiec pewnie to jest powod.
Ale dzieki za podpowiedzi!
Pozdro!!

Problem z hamulcami w MkII

Problem z hamulcami w MkII

Kto jest online