Strona 1 z 1

: czw sie 03, 2006 14:16
autor: robert-o
witam
bez rozebrania podnośnika ciezko zdiagnozowac. Najlepiej wyjac i zobaczyc czy linki sa nie popękane. Jak silnik chodzi to najprawdopodobniej linki wiec pare złotych zostanie w kieszeni ;-) ostatnio szukałem takiego podnosnika 150zł uzywka

: czw sie 03, 2006 14:27
autor: rabbit1
rozbierz silniczek i go przesmaruj i wymień linkę powinno pomóc. pozdro

: pt sie 04, 2006 00:11
autor: az71
Witam.
Wydaje mi się, że to wina podnośnika ale mogę się mylić. Najlepiej rozebrać posmarować co się da spróbować.
U mnie linka się skręciła i cały podnośnik wymieniałem lewy przód na nowy.
Podnośniki na allegro chodzą po 60 zł u mnie w sklepie ten sam za 120zł
Brałem na allegro i jest OK
link: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=116743287
Pozdrawiam
az71

: pt sie 04, 2006 16:17
autor: Darcyn
podnosniki chodza po 60?? chyba mechanicznie podnoszone!! elektryczne sa 2 x drozsze i bardzo ciezko dokupic, zwlaszcza od strony kierowcy.

jesli tylko linki to pare zloty zostanie w kieszeni?? no przykro mi ale nie dokupisz osobno linki to tego mechanizmu.

ciezko powiedziec, ale szukaj sobie juz calego mechanizmu bo pewnie linka ci strzelila. innej filozofii tam nie ma. wiem bo to miesiac temu przerabialem

: pt sie 04, 2006 16:50
autor: Paweł Marek
Zgadza się że linka zablokowana lub urwana, silnik próbuje ciągnąć i nie daje rady, wciąga tylko sprężynę która jest na fotce.
Dorobienie linki - ok 40 złotych w zakładzie specjalistycznym
Ja dorobiłem już kilka linek samodzielnie, koszt samej linki ok 8 złotych plus praca od godziny wzwyż zależnie od wprawy.
Kupno całego mechanizmu z prowadnicami i linkami ale bez silnika ok 160 złotych.
Tylko najpierw trzeba się upewnić, ściągnąć linkę, i jeśli nie wygląda na uszkodzoną to sprawdzić czy silnik bez linki działa.

: pt sie 04, 2006 17:39
autor: Darcyn
dorobiles?? z ojcem meczylismy sie i nie dalismy w koncu rady. ciezko bylo wycelowac prowadnice. moze dlatego ze orginalną bardzo pokrecilo. udalo mi sie kupic za 80zl mechanizm z silniczkiem

: pt sie 04, 2006 18:07
autor: Paweł Marek
Dorobiłem kilka razy. Kruczki są dwa:
po pierwsze: linka nowa musi być nieco krótsza niż stara, tak żeby zakładać ją z wielkim trudem po ściśniędciu obu sprężyn na maksa i ustawieniu reulacji przy szynie na jak najkrótszą linkę. Bo potem zaraz sie troszkę naciąga, układa na rolce i robi się za długa, a luzy powodują rozwalenie całego mechanizmu momentalnie.
Po drugie. Najpierw zakładasz mocowania tylko na końce linki, a te dwa do mocowania uchwytów szyb niech sobie latają luźno. Składasz wszystko, uruchamiasz silnik kilka razy żeby linka się ułozyła. Potem zakładasz mechanizm do drzwi i po wsadzeniu szyby zaznaczasz sobie dokładnie plus minus 2-3 mm gdzie mają być zaklepane mocowania. Potem wyciągasz znowu mechanizm i zaklepujesz te dwa mocowania jak należy. Ostateczną regulację - żeby szybę dobrze ustawić w poziomie oraz na boki robisz na uchwytach. Musi działać.

: pt sie 04, 2006 18:14
autor: Darcyn
w zyciu bym sie nie skapł ze ma byc krotsza linka. zaklepalem tyle tych bolcy ze braklo mi w piwnicy nitow i nakretek 8mek :)

: pt sie 04, 2006 18:17
autor: ku_bi
wymiana linki jest dla wyjątkowo wytrwałych majsterkowiczów, ja 3 krotnie wymieniałem i po pewnym czasie znowu sie psuło. Kupiłem w sklepie nowy podnosnik firmy HP za 115 zł sprawuje sie idealnie

: pt sie 04, 2006 18:41
autor: Paweł Marek
Darcyn pisze:8mek
z szósteczek jest najlepiej, bierzesz gwoździa grubego 6mm, tniesz go na kawałeczki i masz zapas dla całej rodziny :) powodzenia.