łożyska na tyle

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

tbodzio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn lip 24, 2006 21:16
Lokalizacja: Kielce

łożyska na tyle

Post autor: tbodzio » czw lip 27, 2006 17:20

Witam
coś za często muszę wymieniac łożyska na tyle VW Golf III.
Za każdym razem są brązowe i znawcy twierdzą, że spalone.
Tym razem wymieniłem sam, dokręciłem tak, aby koło lekko się kręciło i nie było luzu, ale wolę na zimne dmuchac.
W związku z tym mam pytanie:
Z jaką mocą dokręcacie łożyska, po czym poznac, że jest ok ?

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
vw_vandal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1818
Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
Lokalizacja: Świerzno
Kontakt:

Post autor: vw_vandal » czw lip 27, 2006 17:38

tbodzio, po pierwsze sprawdż czy piastka nie jest wyrobiona, podrugie musisz mieć dobry smar (na łożyska wysokoobrotowe). Nowe łożyska zakładasz smarujesz smarem wysokoobrotowym (ja np. używam Texaco coś tam taki w tubie). Dokręcasz do końca i popuszczasz 1\4 obrotu. Zakładasz zabezpieczenie i ten kapsel kapsel zakładaj nowy przy zmianie łożysk musi być równy żeby smar nie wyciekał. Po 500 km (łożysko się ułoży) sprawdz czy koło ma luz, mały dopuszczalny duży wymaga znów dokręcenia. Tak ja robie łożyska kupuje te droższe.


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]

Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » czw lip 27, 2006 18:30

Praidłowo pod nakrętką jest podkładka. Przy prawidłowym luzie pod naciskiem palca przez śrubokręt powinna dać się przesuwać... tylko tyle. Ja tak robiłem u siebie i cisza jak ta lala... już ponad 10.000km. Aha i przy dokręcaniu należy obracać bębnem aby łożysko dobrze weszło na swoje miejsce...


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

BruceLee30
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 873
Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BruceLee30 » śr sie 02, 2006 13:37

jak bedziesz sprawdzal kola musza miec wyczowalny delikatny luz
inaczej bedzie po lozyskach



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » śr sie 02, 2006 14:12

BruceLee30 pisze:jak bedziesz sprawdzal kola musza miec wyczowalny delikatny luz
inaczej bedzie po lozyskach
Dokładnie tak ma byc. Spotkałem sie z teoria ze mozna takze dokrecac srube nie za mocno !! do konca a nastepnie poluzowac o pół obrotu. Niezaleznie od wybranego sposobu nalezy po dokreceniu na podniesionym kole objąc je rekami i sprawdzic czy jest lekki wyczówalny luz. Mozna tez sprawdzic po przejechaniu kilkudziesieciu kilometrów czy sie nie grzeje (okolice kapsla oraz felgi wokól niego). Jesli bedzie sie grzało to na bank jest za mocno dokrecne łozysko no i w takim przypadku długo ono nie pociągnie. Warto raz w roku przy zmianie opon letnich na zimowe sprawdzac stan luzu na kołach tylnich w szczególnosci ze i auto jest podniesieone do wymiany kól.

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr sie 02, 2006 14:31

tu jest rysunek

[ Dodano: Sro Sie 02, 2006 14:34 ]
dziejo pisze:u jest rysunek
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#571799

[ Dodano: Sro Sie 02, 2006 14:35 ]
dziejo pisze:u jest rysunek
atomic 10



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr sie 02, 2006 15:45

Jak koledzy piszą. Po podniesieniu samochodu musi być na kole minimalny luz. Metoda z cofaniem o 1/4 obrotu się nie sprawdza z prostego powodu: każdy z inną sił dokręci śróbę i raz cofnięcie o 1/4 obrotu da luz za duży, a raz żaden.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » śr sie 02, 2006 17:48

tak jak napisał vw-vandal: dobry smar (skf - do łożysk samochodowych ekstremalnie obciążonych, najlepszy jaki miałem, ok. 30 zł tuba prawie na 2 kpl łożysk tył).

Po drugie: po tygodniu lub ok. 500 km ponowna regulacja (tj. jak się ułożą łożyska, a przede wszystkim prawidłowo ułożą na czopie).

Minimalny luz łożyska musi być przy tym typie łożysk, inaczej się przegrzewają, mogą nawet się przykleszczać po nagrzaniu, co może doprowadzić, zwł. przy łożyskach miernej jakości, do b. szybkiego zużucia. A zwykle do przegrzania i zestalenia się smaru (robi się czarny jak smoła i coraz gęstszy, wytrąca się ze smaru i wycieka z piast frakcja ciekła).

U mnie jedno łożysko z tyłu wymieniłem 40 tkm temu, na drugie czasu nie styknęło, teraz to drugie na oko może mieć ze 70-80 tkm, i jest oki. jeszcze nie zmieniam (chociaż starcie się bieżni widać wyraźnie). Co 15 tkm regulacja luzu, teraz zdejmowałem hamulce, to wyjąłem, oczyściłem (do ponownego montażu łożysk nie myć, wycierać w czystą szmatkę!). I git. Nie szumi, nie dostaje luzów, nie łuszczą się rolki, nie ma rys, wżerów.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr sie 02, 2006 19:29

no to musisz zrobić tak - kapturek ochronny wybić trzeba gumowym młotkiem, wyciągnąć zawleczkę i zdjąć zabezpieczenie koronowe, lekko poluzować trzeba nakrętke i znów dokręcić, luz łozyska koła jest prawodłowo wyregulowany, gdu podkładka naciskowa dzaje się jeszcze przesunąć za pomocą wkrętaka pod naciskiem palca - strzałka na foto, w zadnym przypadku nie nalezy wkretaka obracać lub podważać, aha jeszcze jedna info. przy dokrecaniu nakrętki trzeba obracać bebnem by nie dopuścić do zakleszczenie sie łozyska w piaście


:-k ...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 171 gości