Strona 1 z 1

mk3 Piski w przednim kole. Już nie mogę wytrzymać!!!!!

: wt lip 25, 2006 01:36
autor: sobczakkac
W moim golfie 3 od jakiegoś czasu piszczy "coś" w prawym przednim kole. Już trzy razy byłem u mechanika i trzy razy miało być ok a nie jest. Najpierw zmieniono blaszki przy klockach (wcześniej miałem klocki wymienione na podobno jakieś markowe), potem jakimś super smarem przesmarowano coś w hamulcach a ostatecznie wymieniono tarcze hamulcowe bo miał niby rant powodować piski. Po paru kilometrach piski znowu sie pojawiły. Pomijam to że już uszy bolą, ale niedługo wybieram się do Chorwacji autkiem a wiem że skoro coś piszczy to jest coś nie tak jak być powinno. Nie chciałbym aby po drodze okazało się że coś padło na trasie. Oczywiście mechanik się poddał i stwierdził że nie wie co to może być. Koszt zabawy w mechanika - 200 zł. Porażka.

Proszę pomóżcie. Może ktoś z was też miał taką sytuację. Piski pojawiają się przy delikatnym skręcie w prawo. Przy silnym skręcie a także skręcie połączonym z hamowaniem ustają. niekiedy bywa i tak, że nawet jak koła są prosto to delikatnie popiskuje.

HELP, HELP!!!!!![/u][/b]

: wt lip 25, 2006 02:27
autor: shootm4n
hmmm no wlasnie ja mam tak w 2 ale tylko przy mocnym skrecie w lewo:/ moze lozyska?

: wt lip 25, 2006 09:12
autor: Adamtd
sobczakkac, a czy to czasem nie piszczy Ci opona??? Bo może geometria do ustawienia jest.

[ Dodano: Wto Lip 25, 2006 09:12 ]
a jak nie to może pora zainteresować się łożyskiem

: wt lip 25, 2006 09:22
autor: Cefaloid
No właśnie mi też coś piska w podobnych warunkach ale cichutko... Zaczęło jak wymieniłem klocki wiec raczej nie łożysko. A że piska czasem więc mi to fruwa. Osobiście podejrzewam że zacisk hamulca coś źle odbija i na zakręcie przyciera tarcza o klocek. Ale mam stare blaszki przy klockach (zapomniałem je dokupić a potem mi zeszło i już zostały stare).

: wt lip 25, 2006 13:25
autor: sobczakkac
Adamtd pisze:sobczakkac, a czy to czasem nie piszczy Ci opona??? Bo może geometria do ustawienia jest.

[ Dodano: Wto Lip 25, 2006 09:12 ]
a jak nie to może pora zainteresować się łożyskiem
na pewno nie jest to kwestia opony, bo piski pojawiają się również przy delikatnym wciśnięciu hamulca. Jak hamulec wcisnę w mocniej to ustają. Łożyska też są w porządku bo był wymieniane 2 miechy temu na nowe.

[ Dodano: 25 Lip 2006 13:27 ]
shootm4n pisze:hmmm no wlasnie ja mam tak w 2 ale tylko przy mocnym skrecie w lewo:/ moze lozyska?
no widzisz a u mnie przy mocnym skręcie piski ustają. jutro chyba dam ostatnią szansę mechanikom. jak nic nie zrobią to sobie strzelę w łeb albo zacznę stopery zakładać w aucie :D

[ Dodano: 25 Lip 2006 13:29 ]
Cefaloid pisze:No właśnie mi też coś piska w podobnych warunkach ale cichutko... Zaczęło jak wymieniłem klocki wiec raczej nie łożysko. A że piska czasem więc mi to fruwa. Osobiście podejrzewam że zacisk hamulca coś źle odbija i na zakręcie przyciera tarcza o klocek. Ale mam stare blaszki przy klockach (zapomniałem je dokupić a potem mi zeszło i już zostały stare).
a wiesz że u mnie piski pojawiły się też jak wymieniłem klocki. Mam wrażenie że gdzieś tak po paru dniach. Może powinieniem zmienić klocki? nie wiem co zrobić a nie chcę ładować kasy ciągle w jedno koło!

: wt lip 25, 2006 17:06
autor: kocurxxl
poprostu twoje "markowe" klocki sa robione h...j wie gdzie (tylko naklepki markowe maja) i sa do niczego ja tez sobie kiedys takie super klocuszki kupilem i jak sie podgrzaly to puchly ja buleczki w piecu az skonczyly zywot lotem koszącytm gdzies za garazem, wsadzilem inne i juz nigdy nic oprucz opon nie piszalo :)

: wt lip 25, 2006 23:11
autor: Chomik
kocurxxl pisze:poprostu twoje "markowe" klocki sa robione h...j wie gdzie (tylko naklepki markowe maja) i sa do niczego ja tez sobie kiedys takie super klocuszki kupilem i jak sie podgrzaly to puchly ja buleczki w piecu az skonczyly zywot lotem koszącytm gdzies za garazem, wsadzilem inne i juz nigdy nic oprucz opon nie piszalo :)
Tez mi się tak wydaje, to poprostu klocek trac o tarcze wydaje taki pisk, szczególnie przy słabym hamowaniu. jak by to były blaszki to klocki by stukały a nie piszczały, jak by to było łożysko to też by raczej chuczało a nie piszczało (no chyba że się całkiem rozsypało)

: śr lip 26, 2006 18:04
autor: Paweł Marek
Bardzo często piska zbyt mocno przygięta lub zdeformowana i dotykająca do tarczy osłona blaszana.

: sob lip 29, 2006 19:29
autor: ywretak
piszczy dlatego że przy skręcie zaginają się przewody hamulcowe i klocki nie odskakują na swoje miejsce. Dzisiaj wymieniałem oba przewody z przodu. Wierz mi to jest to.

: ndz sie 20, 2006 10:48
autor: Cefaloid
Wczoraj rozwiązałem ten problem więc odgrzebuję temat który mnie też wtedy trapił, może komuś się przyda. Te piski zaczęły mi się po zmianie klocków na nowe a te miały szersze okładziny. A ja nie poodbjałem młotkiem warstw rdzy i nagaru na wewnątrz i na zewnątrz paska "żywego metalu" tarczy. To się zaszlifowało z pyłem z klocków i na tym piszczało! Wziąłem młotek i płaski śrubokręt, przyłożyłem do tarczy i podbijałem, było tego dość grubo ale ładnie poodpadało z tarcz. Piski jak ręką odjął. Nic już nie pisczy.

: ndz sie 20, 2006 11:27
autor: RobertP
shootm4n pisze:hmmm no wlasnie ja mam tak w 2 ale tylko przy mocnym skrecie w lewo:/ moze lozyska?
nie nie to nie łożyska, z przodu jest szerokie dwurzedowe łożysko one raczej nie piszczy
jeśli siada to jest takie dziwne huczenie jakby leciał samolot i wzmaga sie to przeważnie bardziej jak zwiększa się prędkość
być może to przegób ale przegób strzela nie piszczy ...
problem szukałbym przy hamulcach, ich zaciskach czy samych klockach :-( , ewentualnie kole/oponie (jak ktoś jeździł na zimowkach
w lato to bardzo często nawet przy 20km/h przy zakręcaniu słychac pisk :-)
stąd na filmach amerykjańskich często słychac i widać ze przy niewielkich prędkościach piszczy jakby
ktoś zasuwał co najmniej 100km/h na zakrętach :-)