Forum.VWGolf.pl

Pytanie jest takie , po odpaleniu auta kierownica bardzo lekko chodzi ale to bardzo lekko , pozatym że chodzi lekko to nie wraca jak wychodze z zakrętu trzeba odbic ręką , mam wrarzenie że ktoś kombinował ze pompą wspomagania , czy ktoś miał podobny problem i wie o co chodzi ,

miałem kiedys podobny problem w mkIII, kupiłem na szrocie drugą pompe i po sprawie. ta z koleji też kończy swój żywot jak padnie szukam następnej, jest to samochód który jeździ w firmie w której pracuje jest to rok 96 a ma przejechane 360 000 km i był juz z 7 razu bity, ale pompa wspomagania generalinie kwalifikuje sie do mymiany, szrot wymian i bedzie ok, chyba ze są jakieś inne jeszcze objawy jakiś mały hałasik dochodzący przy maksymalnie skręconych kołach kiedy stoisz na postoju-pompa do mymiany,kiedyś włożyliśmy od felicji ale było troche kombinowania



moje życie mój vw

Chodzi o to , że pompa nie ma luzów i cicho pracuje przy skręconych kołach na maksa tylko że za bardzo lekko chodzi kierownica , luzów na zawieszeniu nie ma . Chyba faktycznie zmienie pompe i wtedy zobacze.

a pasek kolega od wspomagania sprawdzal ?? nie piszczy czasem jak manewrujesz ??

Pasek też sprawdzony i jest ok